Ja tak mam, że jak się zagłębiam w sprawy ludzkie, to zaczynają mnie dobijać pewne wnioski, że ktoś się z kimś wiąże, że ktoś jest taki, że tak się zachowuje, tak uważa itd.
„a z ogniska niech wystaje kawałek flagi UE, bo to narodowa wydra :P” — jeden z (yyy) contributors Wydry
...foch... Pomijam, że lewak (bo UE już na tym etapie nie opłaca się niszczyć/palić), ale ta wzmianka o "wkładcach" (bo "contributors" to "wkładcy"), to jeszcze mi tu jakieś pochwy wstawia "(yyy)", żeby o tej porze dzieci straszyć i pokazać, jaki to on "ogołocony z narzędzia" zbok... Ooooooooooch! Wybacz... doszedłem od wstawiania tych cudzysłowów. Muszę się teraz tłumaczyć Mośce, dlaczego nie jestem w stanie jej zadowolić... Powiem, że Autoryjnemu się tak spodobało redukowanie sobie wszystkiego, że mi też odebrał pewną zdolność... Nie mam Cię jak ukarać, bo jakbym Ci kazał ugasić jej "ognisko", toby karą było dla niej i mnie, a nie Ciebie...
Dzięki za wywołanie uśmiechu na mojej twarzy. Jak przejrzę archiwum z IRC-a to pewnie dowiem się, dlaczego Emdek nie zdecydował się na „Przeglądarkę Wydrę”…
Jeśli chodzi o administratorkę polfejsa, to sam ją podpuszczałem, że w razie jakbyś się kontaktował, to ma wyjechać z lewakami! A właśnie - nie nazwali jej tak, bo to lewaki... Spytałem ich "Naprawdę?", a oni "Nie! 'Nalewdę'!" Również dziękuję za umożliwienie mi orgazmu poprzez stawianie "właściwych" cudzysłowów w tej odpowiedzi i zagnieżdżania ich w imię poprawności autoryta... auto... hmmm... samochodowej?
Nie wiem czemu, ale jak zaczynam coś szybko wpisywać w wyszukiwarkę na telefonie, to mi się pokazują pojedynczo te litery w jednym miejscu aż zmienią się na ostatnią wpisaną i jest tylko jeden znak... Milszego dla Ciebie, kochana!
"Otter Browser", "przeglądarka Otter" - jeden bot... W każdym razie nie: "przeglądarka Wydra". Zawsze to, co polskie jest lepsze dla Polaków (patrz: polfejs).
Nikito, zdarza Ci się mieć problem ze znalezieniem słowa którego potrzebujesz w języku ojczystym, lecz bez problemu znaleźć takie w języku obcym? #redukcja
Nie, w życiu. Chyba, że chodzi o odmianę (np. "integra", a przecież ma być "integera"), ale to akurat mało przydatne. Ja to w ogóle mam wstręt do wtrącania słów w języku obcym, gdy się nim nie mówi (wyjątek: "Guten Morgen, Asiu! Jak mija dzień? Popytasz?"). Nawet "Ottera" sobie nie zainstaluje, dopóki nie nazwą go "Wydrą"... Widzę, że dość drastyczna zmiana kierunku... Uważaj, bo to tak wiesz, mówi się "hehe, redukcję ciągnę", a tak naprawdę deficyt to się dopiero od jutra albo nawet później liczy. To jak się w zimie porywasz, to pamiętaj o D3 i cynku. Oczywiście nie wyskakuj od razu z cardio i nie ucinaj węgli. Nie przeholuj też z samym deficytem, bo wyjdzie Ci "skinny fat" (to akurat jest oficjalna nazwa, nie ma jej po polsku)...
To jest bardzo dobrze! Ona sypie recenzjami jakichś tanich podróbek błyszczyków i tuszów z Chińczyka... jak w ogóle można się tak ośmieszać: "Akurat miałam 10 zł w portfelu, więc nie mogłam sobie darować, by nie wejść do Rossmana i kupić nowy podkład" - naprawdę, ludzie... tacy są chyba tylko po to, żebym Mośce miał co pokazać, żeby ją rozbawić...
Nikito, czy uważasz smutek, pesymizm i negatywne emocje za uzależniające? Dlaczego wiele osób lubi np. słuchać muzyki która ich dołuje lub pogłębia smutek? #masówka
Tak, można sobie w ten sposób zniszczyć życie. Ja to tłumaczę moją tezą psychopaty - gdy przegrywasz, szukasz sposobu, by przejąć kontrolę, wygrać tym, że zdominujesz coś w całości samemu, a ponieważ nieintuicyjne jest działać na smutek smutkiem, to ludzie za tym idą - to ich decyzja i dlatego daje im ukojenie. Wiesz co? Obejrzyj lepiej: https://www.youtube.com/watch?v=18bQ58HUJx0
Skłonności autorytatywne sprawiły chyba, że odebrałeś tę sugestię jako sugestię przymusu anonimowości…
Tak, bo to jest bardzo nieergonomiczne, jeżeli się postawi dwie "równoważne" opcje i da się komuś wybór... Po to się udostępnia możliwość bycia anonimowym/zabrania tej możliwości, by każdy miał zbliżony udział, a jakby tak wystawić flagę, że jedni mogą tak, a inni tak, jak chcą, to tak, jakby stwierdzić "możesz być sobą lub być kimś, a licząc się później jako jedna osoba masz takie same uprawnienia".