@BaccatePlayer

Haker Bongo

Ask @BaccatePlayer

Sort by:

LatestTop

Previous

Co byś zrobił, gdyby Twoi rodzice nie polubili Twojego partnera/partnerki?

Nie ukrywam - rodzice nie przepadają za Moniką. Są zdania, że "stać mnie było na kogoś lepszego", ale z tym nie ma sensu niczego robić. Nie będę zmuszał ani ich, ani jej do zmian/ustępstw, bo ja i tak jestem synem moich rodziców, a Mosia sobie pojęła mnie, a nie ich. Mimo to, nie ma specjalnie wielkich kłótni (inna sprawa, że rodzicom Mośki ja też szczególnie do gustu nie przypadłem).

A Tobie? Zdarza Ci się powtarzać tę samą informację setki razy,a jednak odnosisz wrażenie,że nie dostrzegasz zrozumienia w oczach drugiej osoby?

Tak. Znam osoby, które z uwagą słuchają i czasem potrafią nawet miło zaskoczyć, że pamiętają jakiś szczegół, ale znam też takie, które nie zwróciłyby nawet uwagi, gdyby powiedzieć im w krótkim odstępie czasu dwie sprzeczne wersje na temat jednej sprawy. Oczywiście jest pewien margines błędu: niektóre detale zupełnie nie trzymają się głów, gdyż przedstawiamy je bardziej jako ciekawostki, natomiast są tak oczywiste wiadomości, jak czyjeś imię, znaki szczególne, np. choroby, że aż niezręcznie powinno być o to dopytywać więcej niż dwa razy. To bardzo lekceważące, kiedy pozujemy na osobę bliską komuś, a brakuje nam podstawowych danych na jego temat, w które wielokrotnie nas wtajemnicza.

Related users

Spokojnej nocy życzę ✨

nιeѕĸvzιтelny
Dobranoc! "Ojagoda"... rozładował mi się telefon, bo wiadomo - na siłowni już i tak cały czas mam włączoną muzykę wieczorem, a jeszcze mi przyłazi Mosia, bo się jaśnie Seteczowej zachciało na paznokcie do moich sióstr jechać. Naturalnie się tam spiły, jeszcze by mi ją na jakąś imprezę zabrały (baba 30 lat prawie i ona z gówniarami na dyskotekę chce iść...), jeszcze musiałem słuchać tych przechwałek, bo ta strona rodziny to są jacyś wybitni niby mechanicy, do których jakoś nikt nie chodzi... Mam dość...

Wyobraź sobie, że budzisz się w ciele swojego ulubionego bohatera. Okazuje się, że teraz to Ty musisz poprowadzić przebieg akcji. Zmieniasz coś, czy podejmujesz te same decyzje? 🌹

nιeѕĸvzιтelny
Te same. Ja wręcz pryncypialnie pilnuję zawsze, by każda parodia, karykatura czy po prostu improwizacja była oddana jak najbardziej wiernie.

Czego nie lubisz w ludziach? Obs wpadnij w wolnym czasie : )

aniela123
Są takie zachowania, które startowe 1000 punktów lub nabite później bonusowe potrafią w moich oczach zepsuć:
-skrajność emocjonalna (tylko śmiech albo tylko marudzenie) -100pkt,
-perfidne prowokowanie -200pkt,
-umyślne udowadnianie swojego przegrywu -150pkt,
-pseudo-poprawność -300pkt,
-zapalczywość w kłótni o swoje racje -350pkt,
-prześmiewczy lub wrogi stosunek wobec jakiejkolwiek religii -800pkt,
-palenie -600pkt,
-ordynarność -500pkt,
-bezzasadnie uprzedzony, defensywny stosunek i wybiórczość jedynie w zakresie rozrywki w interakcjach -900pkt,
-wulgarność uzależniona od irytacji -900pkt,
-brak dystansu do siebie -400pkt,
-tłumaczenie w pierwszej reakcji na zarzut "braku dystansu do siebie", że jednak się go ma lub że to wcale nie przejaw jego braku - wskaźnik na liczniku automatycznie spada do poziomu zera aż do odwołania.
Oczywiście, to i tak nic nie zmienia, ale jeśli mam nazwać, co mi nie pasuje w ludziach, to po prostu werbalnie tak to się prezentuje. Jakkolwiek - nie widać różnicy w traktowaniu przeze mnie osób o dowolnej liczbie punktów (których ewidencji nie prowadzę, to tylko taki obraz natężenia mojej wrogości do niektórych zachowań).

View more

Który język chciał/a byś umieć perfekcyjnie?

Każdy może się przydać - niszowe znajdują większe uznanie pośród pracodawców, a globalne otwierają więcej ścieżek światowych - trudno wybrać jeden, natomiast perfekcyjnie umieć język polski i kilka innych w stopniu zadowalającym to chyba optymalne rozwiązanie.

Wiem cóż one nie są dobre. Zawsze jest lepszy dom

♡. Trixx .♡
Szpitale? Tak. Zwłaszcza ten tutaj jest dość mocno osławiony. Są nawet strony na Facebooku nawołujące o jego zamknięciu, bo tak opłakane tam panują warunki. Szkoda tym bardziej, że w domu mojej babci panuje dość chłodna, bezduszna atmosfera - jej synowa przyszła znikąd i ustawia każdego po swojemu, a jak wiadomo - jeśli syn nie zaprotestuje, to nikt nie podoła, bo dziadkowie już wiekowi, a dogadanie się jest o tyle trudne, że przyjął się tam charakter obrażania się bez słowa i udawania, że nic się nie stało. Tyle tajemnic w rodzinie, a i nawet z pozycji teraźniejszości niewiele mogę wskórać. Przesadnie towarzyski nigdy nie byłem, ale mając to z tyłu głowy staram się moją własną, małą rodzinkę trzymać tak blisko emocjonalnie, jak tylko mogę, by unikać wszelkich cichych wyrzutów.

Next

Language: English