kiedy myślisz sobie "hej nie ma brata na noc, posiedze sobie do późna bo i tak jest weekend i sobie pośpie z ranka"
moi rodzice o 6 rano: *odpala im się trybik o nazwie "HEJ EWA ŚPI WEŹMY NAPIERDALAJMY WSZYSTKIM CZYM POPADNIE CO DOSŁOWNIE PÓŁ GODZINY, TAK NA WSZELKI WYPADEK JAKBY JEDNAK UDAŁO JEJ SIĘ ZNOWU USNĄĆ"*
czemu moja rodzina to taki ciężki przypadek...
Fajniee 😀
Kiepsko
dobrze
Póki co jeszcze leżę w łóżku 😂
Supi
chora.....
Minął super 👌👌
Spokojnie, leniwie, sennie.