On nie gnije. On już zgnił. ~ Jestem, Nie zapomniałem, Oto hymn, Dla chorych i zgniłych. Jestem, Nie zapomniałem, Oto hymn, Dla Was, chorych i zgniłych.
Dlaczego większość ludzi rezygnuje ze swoich marzeń. Jak myślisz?
Ponieważ są zbyt leniwi aby je realizować. Wszędzie dostrzegają błędy.. narzekają na problemy.. szybko tracą zapał. Nie chcą walczyć. Wolą.. ''odpoczywać''.
Wielkie czarne szpony sięgają po mnie gdy śnię. Robią to już od dawna. Wczoraj jednak śmieli próbować wyrwać mi skrzydła.. Drżałam przez pół nocy, cała się trzęsłam.. a barki i łopatki najmocniej.. to uczucie było dziwne. Archanioł pisał, że to przez zmęczenia.. Ostatnio mało sypiam. Zwłaszcza, jak coś uderzyło o drzwi dzisiejszej nocy.. .. to było niepokojące. W dodatku źle się odżywiam.. Strasznie wiele myśli zaprząta mi łeb. ~ Kończę pracę nad ostatnim aktem na który czekasz. Ten z którego pochodzisz jest tym którego ja czczę. Potrzebuję chwili by opracować dla wszystkich.. .. Codzienne głupoty które będziesz musiał robić.
Snujesz legendę wokół siebie, która pozostanie na asku długo po Twoim odejściu.(EA)
Hm.. śmiem wątpić. Odejść nie odejdę.. .. chyba zbyt bardzo się wczułam w to życie. Polubiłam takie.. funkcjonowanie. A legendy żadnej nie będzie, zbyt wielu heretyków mi się naprzykrza. .. i cały czas nic nie czuję..
Zimna kobieta bez uczuć na zawsze będzie sama. Nie chcesz być czyimś szczęściem?(EA)
Zimna kobieta bez uczuć? A więc tak to teraz nazywacie.. Sama nigdy nie będę. Poza tym nie jestem żadnym szczęściem i nigdy też nim się nie stanę. Inaczej widzimy My, a inaczej Wy.
Obawiasz się, bo tak naprawdę Jesteś dobrą, uczuciową istotą, lecz nie chcesz tego okazywać i wymyśliłaś sobie demoniczną osobowość. (EA)
Nie porównuj mnie do demona. Już nie raz o tym wspominałam. Niczego się nie obawiam, mam po prostu taką osobowość. (bądź osobowości) Nie mam poczucia winy.. wyrzutów sumienia, nie czuję współczucia, nie jest mi nigdy przykro. A teraz wybaczcie, ale Archanioł idzie się pofarbować. Mam nadzieję, że wybrałam dobry kolor..
Naprawdę podziwiam Ciebie i Twoje przekonania. Może nie całkiem się z wszystkimi zgadzam, ale podoba mi się to, że mówisz o tym w tak piękny sposób, całkowicie kierując się tylko własnym zdaniem, a nie czyjąś krytyką. Szkoda tylko, że ludzie nie potrafią uszanować cudzych przekonań/wiary.
Dziękuję Dobra Duszyczko. Wiesz.. Ciężko jest się z czymkolwiek zgodzić.. Rozumiem Ich reakcję. A Ty mnie zaskoczyłaś.. Wiesz, wiele osób nie przepada za takimi jak ja.. Myślą negatywnie. Ale dzięki Tobie się uśmiechnęłam.. .. Po prostu dziękuję.
Do anonimów - aski można kreować jak się chce. Mogą służyć też po części jako przelanie frustracji, często wyolbrzymionej. Ale nie powinniście w żaden sposób podważać czyjejkolwiek wiary. Nie wiecie, jak bardzo ta osoba się zmieniła i nad jaką krawędzią stała. (Arch)
Archaniele.. Pamiętasz Nasze słowa? ~ To tylko ludzie.
Na pozbycie się demonów nie ma innej metody jak wyłącznie modlitwa.(EA)
Żeby pozbyć się demonów trzeba wziąć się w garść. One są słabe.. Ale ludzie uwielbiają wyolbrzymiać. Dla innych pomoże modlitwa, dla drugich alkohol, a dla trzecich rozmowa. Hm.. Co jest ze mną nie tak..
Zbyt ciasny umysł? Przykre. To Ty nie masz pojęcia, o czym mówisz, Gabrielo. No cóż, zdażają się i tacy. A Niebo to pojęcie względne, nie musi być takie, jak je opisywano. A brak wiary w Niebo... Zbyt łatwo dajesz opętać swą duszę Demonom. Może to czas, by w końcu zacząć widziec zarówno umysłem.
Wymawiając moje imię starsz się zyskać przewagę.. Starasz się atakować moje psychiczne podłoże.. Hm. Interesujące. Ciekawa z Ciebie persona. Jednakże życzę, abyś nie wmawiała mi, że daję się demonom. Bo tych kurw nie cierpię. A z ust człowieka bez twarzy brzmi to trochę dziwnie. Wręcz zabawnie. Toteż Twoje słowa są puste jak Twoja twarz, której nie chcesz ujawnić.
Dla mnie to bezczelność, podawać się za istotę tak silną, urzędującą w Niebie na jednym z wyższych szczebli. Ale cóż, człowieku, kiedyś spotka Cię za to kara.
Dla mnie to.. W sumie mam TO gdzieś. Mówisz o czymś o czym nie masz pojęcia Dziecko. Nieba nie ma. A jakiegoś urzędu tym bardziej. Nie mieści Ci się w głowie co tak naprawdę jest. Nasłuchałaś się bajek. Ale dobrze, po śmierci spróbuję Cię znaleźć.
Nie reaguję agresją, źle to interpretujesz. Staram się jedynie zrozumieć, jakim prawem przypisujesz sobie miano Archanioła. Rozczaruje Cię, ludzie są tylko ludźmi, i Ty również do nich należysz.
Być może. Takim prawem, którego nigdy nie zobaczysz. Rozczaruje Cię. Nie należę. Ale myśl jak chcesz. W życiu Ci się to nie przyda.. .. A mi tym bardziej. Tracisz więc czas. Tego nie zmienisz.
Ty też jesteś człowiekiem. To nie bajka. Archanioly to potężne istoty, nie wolno z nich kpić i przypisywać sobie ich miano.
Chciałabym.. Ale już się z tym pogodziłam. Widzisz, redagujesz agresją, potępiając moje zachowanie. Zawsze tak robicie. Dla Was wszystko jest złe, tylko narzekacie i obrażacie. Nie ma dla Was ratunku. Wasze oczy są zaślepione. Szkoda.