Jeśli już to grzyby, ale ogólnie to niespecjalnie przepadam i za jednym, i za drugim. Po prostu grzyby ewentualnie mogę zjeść w niektórych daniach, gdy są drobno pokrojone i gdy jest ich malutko np. w krokietach z kapustą i grzybami czy coś, a pieczarek to już w ogóle nie.
No tak, ogólnie wydaje mi się, że raczej ciężko byłoby znaleźć osobę, która nigdy w życiu nie została przez cokolwiek/kogokolwiek w jakiś sposób zraniona 🥴
Ciężko mi powiedzieć, bo z tych dwóch sklepów, to częściej robię zakupy w Biedronce, a w asortymencie Dino tak nie siedzę, więc mam średnie porównanie. Jeśli już do niego wchodzę, to jedynie po jakieś pojedyncze produkty, jak coś chcę czy potrzebuję, a Dino akurat mam gdzieś po drodze 💁🏻♀️
Szczerze to nie wiem. Ostatni raz jadłam coś pałeczkami dość dawno, za dzieciaka jeszcze i wtedy jakoś mi to szło. A tak to ja bardzo rzadko mam styczność z jedzeniem w ten sposób, ponieważ nie jestem zbytnią fanką dań kuchni azjatyckich, z kilkoma wyjątkami.