Daleko od miejsca, w którym obecnie mieszkam. Najbardziej chciałabym wyjechać za granicę, ale póki co trzymam się planów o studiach w innym mieście. Psychokryminologia albo krymonogia. Wspólny dom z moim obecnym chłopakiem, oczywiście daleko gdzieś. Dwa psy, kot i 3 dzieci. Plan idealny, jeszcze tylko potrzebne chęci i motywacja do realizacji.
Niewielu ich zostało, ale murem za nimi zawsze wstanę. Traktuje ich tak jak oni mnie, poświęcam swój czas, słucham, służę radą, wspieram, pocieszam i kocham.
Nie, wszystko oddaje dla potrzebujących.
Ciągle
Zajadam smutki
Tak... Idę do pracy ciemno, wracam z pracy ciemno. Jeszcze tak zimno jest ciągle. Mamy jesień, a ja śmigam już w zimowej kurtce. To jak spadnie śnieg i temperatura poniżej 0, to zamknę się w domu jak nic.
Umieram od środka.
Bez przesady, smutna chwila w życiu, ale płakać to nie płakałam.
Nie mam pojęcia, ja nie zapominam.
Uwielbiam dzieci, zawsze robię za opiekunkę młodszego rodzeństwa. To samo ze zwierzakami, mam szynszylka i kota w domu i to moje dwa skarby.
Na zdjęciu mój aniołek 🖤