DOBRZE BALL BĄDŹ BARDZIEJ POUKŁADANY PRZECIEŻ NIE PRZEKLINASZ ("BLUŹNISZ" JAK TO MÓWIŁEŚ W STARYCH LOGACH, WIESZ JAK SIE AGATKA TABLETEK NAŁYKAŁA) I PISZESZ BARDZO KONKRETNIE
SPRAWDŹ W SŁOWNIKU TERMIN HIPOKRYZJA.
Sprawdź w słowniku termin data. Ty jebany durniu. Odpierdoliłbyś się ode mnie i znalazłbyś sobie życie w końcu, co? Chuj mnie już obchodzi jakiś kurwa raderk czy inny kurwa chuj horix. Chuja w obydwu Was wbijam, życia nie macie i mnie maltretujecie swoimi wypocinami... Jebać was i tyle. Teraz bluźnię, gdy to pisałem to nie bluźniłem. Problem? To wypierdalaj nikt Ci nie każe czytać jebany no-lifie. A i jeszcze jedno... Kolejny problem, że na Ciebie naflugałem? Mam to głęboko gdzieś. Tak samo jak to w jaki sposób ujmuje wulgaryzmy. A to, że Ty jesteś taki dokładny panie polonisto bez przyszłości (tak, moim zdaniem pójście na kierunek humanistyczny, gdziekolwiek to wielka chujnia) to już Twoja sprawa. Jest pełńow gimbusów na asku, weź sobie kogoś innego wybierz i jemu praw kazania, nie mnie.