1. Jestem cholernie zakochana. c: 2. Kocham jeść. 3. Panicznie boję się mrówek, pająków, burzy i odrzucenia. 4, Jestem pierogoholikiem. 5. Kiedy jestem sama w domu to śpiewam na cały regulator i zawsze mam nadzieje, że sąsiedzi to słyszą. 6. Nigdy nie byłam za granicą. 7. Lubię nosić męskie koszulki. 8. Nienawidzę koloru żółtego i białego. 9. Wielbię połączenie czerni z czerwienią. 10. Pociągają mnie u mężczyzn brody i długie włosy c:
Nie lubię kupować w sklepach, zdecydowanie wolę przez internet. Ale jeżeli już muszę łazić i szukać, to szukam tylko tego, co potrzebuje, nie przeglądam innych ciuchów i staram się wszystko zakupić w najkrótszym czasie.
Wyobraź sobie, że jesteś w pomieszczeniu które płonie, są w nim również dwie osoby, które kochasz osoba A i osoba B (sam sobie powiedz kto to) możesz uratowac tylko jedną, którą?
Albo oni się ratują a ja ginę, albo cała trójką spłoniemy. Nie będę wybierać między ludźmi, których kocham, nigdy.
Jest jakaś rzecz, do której jesteś mocno przywiązana/przywiązany?
KOMPUTER.
Kogo kochasz?
Moją mamę, rodzeństwo, przyjaciół i mojego rycerza w czarnej zbroi ♥
Nie miałaś przyjaciół?
Nie takich jak mam teraz.
Jaki był najlepszy otrzymany przez Ciebie prezent?
To, że w końcu mam przyjaciół, którzy wiem, że nie znikną po kilku miesiącach, jest najlepszym prezentem jaki kiedykolwiek dostałam.
Jak sądzisz, co będzie gdy trafi się do piekła?
Wieczne katusze. I to nie fizyczne, o nie. Będzie cię wyżerało od środka, myśli będą cię torturować a odczuwać będziesz tak nieopisany ból, że będziesz pragnąć śmierci. Ale dusza nie może umrzeć, będziesz cierpieć wieczne męki.
Jak sądzisz, co będzie gdy trafi się do nieba?
Ja już trafiłam do nieba w środku piekła <3
Jakie są Twoje plany na jutro?
Jedziemy do Rzygicka z Emcią.
Co jest najważniejsze w związku?
Zaufanie i szczerość.
Szkoła, szkolnictwo oraz system edukacji - uważasz że to fabryka idiotów czy geniuszy? Uczą tam, czy ogłupiają? Jakie widzisz zastosowanie praktyczne dla wiedzy ze szkoły w życiu dorosłym i codziennym?
W szkole co najwyżej można nauczyć się funkcjonowania w społeczeństwie, jakie substancje mogą nas zabić oraz języków obcych i ogólnie wysławiania się. Funkcje kwadratowe, zasady dynamiki czy archaizmy fleksyjne na pewno nie przydadzą mi się w życiu, no chyba, że zostanę porwana i jedynym warunkiem wypuszczenia mnie z uwięzi będzie narysowanie konkretnej paraboli. To nie jest tak, że szkoła to strata czasu, bo 3/4 ludzi byłoby aspołeczne i nie potrafiło by wystawić nogi zza progu gdyby nie to, że w młodym wieku poszło do tej budy i musiało użerać się z całą zgrają przeróżnych postaci. Jednakże, materiał jaki mamy do nauczenia, a w Polsce jest to jeden z najgorszych, zostawia wiele do życzenia. Osobiście uczę się dobrze, nie mam większych problemów ale jestem pewna, że skończę studia i będę musiała pakować frytki w McDonaldzie bo nie będę miała za co żyć. Dyplom ukończenia nic mi nie da. I to jest najgorsze w tym wszystkim. Uczyć się tyle lat, siedzieć dzień w dzień w tej niewygodnej ławce, a po zakończeniu "edukacji" musieć zacząć wszystko od początku, bo wszystko to, czego się nauczyłeś, nie przyda się do niczego.Co do pierwszej części pytania - coraz częściej mam wrażenie, że szkoła ogłupia, bo jak patrzę na tych wszystkich debili to aż mi przykro. Już nawet nie wspomnę o tym jak szkoła podcina skrzydła...