@iMalaMi

Ruffmichan

Ask @iMalaMi

Sort by:

LatestTop

Related users

Puk. Puk. Kto tam?

To tylko ja.
Beznamiętna kochanka.
Wpadam do Ciebie częściej niż myślisz...
Słyszę Twoje pytania...
Milczę.
Nie daje Ci wiele.
Nic.
Jestem skąpa w rozmowie...
Niektóre pytania zostawiam na czarną godzinę.............może wtedy nauczę się poprawnych odpowiedzi.
Ty.
Otwierasz drzwi przed marną ofertą.
Bez gwarancji.
Ja...
bezczelnie proszę o pamięć. O mnie.
Dopokąd pójdę.

Droga Ruffmichan, zapraszam Cię na herbatę. Nim więc wystygnie - opowiedz mi coś - historię o jakiejkolwiek treści. Może być wspomnienie, marzenie lub sen. Wszystko mi jedno.

Chciałaym wylać z siebie coś bardzo osobistego...
Ale nie wiem czy mogę aż tak zaryzykować...
Zdradzić się.
Stanąć tutaj bardziej naga niż bez ubrań.
...
Nie mogłabym.
...
Opowiem Ci smutną historię, która mimo minionych lat śpi gdzieś w kącie mojej głowy.
Miałam chyba 4 latka.......może 5.
Miałam też pieska. Moje ukochane zwierzątko. Jedyna istotka na świecie, która mimo że była przynajmniej dwa razy starsza ode mnie, z a w s z e niezmordowanie się ze mną bawiła. Zawsze.
Pamiętam, niczym kadr z filmu, scenę gdy biegliśmy razem do furtki... i z powrotem na drugi koniec podwórka.
Głupie, wiem. Ale jak ma się bawić dziecko z psem?
Każdego dnia mój kompan witał mnie gdy rano szłam do przedszkola...
Każdego dnia cieszył się i wybiegał na ulicę gdy słyszał jak wracałam.
Ale jednego dnia było zupełnie inaczej... w prawdzie przywitaliśmy się rano.. ale po całym dniu spędzonym w przedszkolu wracając do domu czekam aż wybiegnie na ulicę skończy na mnie i zacznie biegać wokóło tak jak zawsze. Nic takiego nie miało miejsca...
Będąc dzieckiem nie zauważyłam tego co powinnam.
Nie zauważyłam grobowej miny mojej siostry, która przyszła do mnie do przedszkola.
Nie zauważyłam, że unikała tematu zwierząt.
Wróciłam do domu i nie zauważyłam nawet pudełka, które stało przy furtce..........
Nie zauważyłam mamy, która podeszła do mnie żeby mnie przytulić....
Nie zauważyłam bo wołałam swojego psa.
Zauważyłam dopiero gdy zaczęłam go szukać.
I znalazłam.
Jakiegoś włochatego trupa w pudle...
Znalazłam tego swojego pieska.
Spojrzałam na niego i powiedziałam tylko
"Nie lubie Cie Tołdi. Zostawiłeś mnie."
Potem dowiedziałam się, że otruli go sąsiedzi...
I wtedy moje "nie lubię" zamieniło się w "nienawidze"
I tak zostało.............nienawidzę wszystkich psów.
Za tę ich ufność...
Za miłość, którą potrafią obdarować człowieka...
Za przywiązanie...
Za posłuszeństwo...
...
Teraz gdy widzę psa jedyne co mogę o nim powiedzieć to "fajny jest"
.......

View more

Co według Ciebie jest po śmierci?

Czuoowiek’s Profile PhotoCzuowiek
Płacz...
Uczucie bezradności wobec świata...
Smutek...
Twarze skierowane w kierunku,
Kawałka drewna zwanego trumną...
Aż wreszcie olbrzymi żal
... w sercach bliskich
żal do losu,
do stwórcy,
lub stwórców...
co jeszcze może być po śmierci?
jedynie proces rozkładu ciała...
gnijących szczątków...
proces destrukcji...
nic ponad t o . . .
__________
duże litery ułożą się w słowo stanowiące najkrótszą odpowiedź :)
Co według Ciebie jest po śmierci

Tak wgl jakoś Twoja nazwa kojarzy mi się z tym https://www.youtube.com/watch?v=_t2TzJOyops Nie odpowiadaj jak nie chcesz bo widzę że masz tylko takie sensowniejsze pytania :P

Domyślam się, że to przez przedrostek "Ruff" ;)
Otóż moja nazwa jest dość sentymentalna, ponieważ był to mój pierwszy nick w grze World of Warcraft, którą swego czasu szczerze kochałam (potem nazwy były tylko gorsze :))
Przy okazji wszyszła tu moja miłość do języka niemieckiego, bo dosłowne tłumaczenie "Ruffmichan" to nic innego jak nasze polskie, złączone "Zadzwońdomnie" ;)
Jakie było moje zdziwienie gdy podczas gry natknęłam się na Niemca z pytaniem o mój numer :)
__________
Faktycznie, nie odpowiedziałabym na to pytanie ale ciekawi mnie...
kim jesteś? :)

co Cię uszczęśliwia?

Tybur131’s Profile PhotoTyburasek
Myślę, że to te "drobiazgi" dnia codziennego :)
Oczywiście nie chodzi mi tu o sferę materialną, nie.
Chodzi mi o to co jest zawsze i zawsze cieszy :)
Fakt, że jest chociaż jedna osoba, która mnie kocha mimo wszystko.
Fakt, że jest chociaż jedna, która mi zawsze pomoże.
Fakt, że jest jedna, której mogę o wszystkim powiedzieć.
Fakt, że jedna z tych wszystkich osób wysłucha, pomoże i kocha mnie mimo wszystko :)
Wartościowi ludzie, którzy są wokół mnie
to jest moje prawdziwe szczęście <3
co Cię uszczęśliwia

Dlaczego ludzie w większości utrzymują, że wygląd nie ma znaczenia?

Francescas13’s Profile PhotoFrancesca
Bo to "wygląda" lepiej...
Uznają i uznawani są za bardziej wartościowe osoby, które patrzą na ludzkie wnętrze...
Nie na wygląd...
Przynajmniej tak powinno być skoro twierdzą, że wygląd nie ma znaczenia/nie jest aż tak istotny.
Problem polega na tym, że nie wszyscy są "prawdziwi" wypowiadając/pisząc te słowa :|
...
Ktoś mi kiedyś powiedział "kłamstwo powtarzanie wiele razy staje się prawdą" ale chyba tylko w umyśle kłamiącego...
Idąc tropem czystej spekulacji dodam w swej naiwności, że moooooże takie "nieszczere" osoby usłyszały od kogoś to samo co ja i próbują sobie wmówić, że wygląd ich nie obchodzi...
(Haha to była bardzo głupia myśl z mojej strony ale nie mogłam się powstrzymać, przepraszam :))
__________
Oczywiście nie wrzucę wszystkich do jednego worka.
Wiem, że naprawde są takie cudowne osoby, które mają gdzieś wygląd i chodzi im wyłącznie o wartości, charakter, wnętrze...
Takie osoby w moich oczach to czyste piękno tego świata <3

View more

Dlaczego ludzie w większości utrzymują że wygląd nie ma znaczenia

Znasz znaczenie swojego imienia? Możesz się nim podzielić? Jak Ci się wydaje, warto wiedzieć takie rzeczy?

Francescas13’s Profile PhotoFrancesca
Znam je od bardzo dawna :)
Ale to jak i moje imię pozostanie tutaj tajemnicą...
mogę podpowiedzieć, że oznacza pewien kwiat :)
A właściwie kwiatuszek, taki malutki, drobniutki ...hmm właściwie tak jak ja :)
Myślę, że warto jest wiedzieć takie rzeczy
To tak jakby poznać siebie troszkę lepiej
__________
Miłego wieczoru <3

Jak Twoje dzisiejsze samopoczucie?

Alice ☯
Dziwię się sama sobie ALE czuję się
wspaniale...
wyśmienicie!
:D
Co z tego, że dziś miała być komisja dyplomowa
Co z tego, że czekałam na tą komisję 5 godzin
Co z tego, że kompletnie nie wiem czy mogę projektować "bluzy z plastyka"
Mogłabym tak wymieniać bez końca bo dzień był f a t a l n y
Za to bardzo fajnie się skończył :)
__________
Co z tego, że pada deszcz
:)
Jak Twoje dzisiejsze samopoczucie

Do obserwowanych: No patrzcie :D Jeszcze niecałe 9 godzin i już mamy piątek ;D czyli praktycznie weekend, cieszycie się? ;D

Z uwagi na to
że w sobote idę do szkoły...
czuje się tak samo źle jak np w środe myśląc o kolejnych dniach pracy :)
Chyba warto dodać teraz, że nadchodzący poniedziałek również nie jest dla mnie dniem wolnym od szkoły
"Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową"
Do obserwowanych  No patrzcie D Jeszcze niecałe 9 godzin i już mamy piątek D

Next

Language: English