to najniższa warstwa ludności miejskiej (najbiedniejsi), pozbawiona majątku i obywatelstwa, złożona m.in. z robotników, służby, żebraków i marginesu społecznego, a także czeladników i niewolników.
Od XIV wieku w niektórych miastach dochodziło do wystąpień plebsu, wykorzystywanych zwykle przez pospólstwo do walki z patrycjatem.
A co to za wstyd? Nie trzeba mieć wykształcenia, żeby coś osiągnąć. Wystarczy pomysł na siebie.
Da!!
Dzięki ;)
Nie wiem o jaką szkołę dokładnie Ci chodzi ale w kwestii uniwersytetu wygląda to tak:
Napisz do kilku szkół. Po wybraniu szkół, do których ewentualnie chcesz uczęszczać, skontaktuj się z każdą szkołą w celu uzyskania formularza zgłoszeniowego i dodatkowych informacji na temat przyjmowania uczniów z zagranicy.
Następnie wyślij formularze zgłoszeniowe i
weź udział w testach rekrutacyjnych - oczywiście nie muszę dodawać, że trzeba znać dobrze angielski ;)
Kiedy twój wniosek zostanie zaakceptowany zapłać depozyt
Należy także napisać esej osobisty, który należy złożyć w aplikacji na uniwersytet.
Powodzenia!
Niedziela bez schabowego to niedziela stracona.
Co z tego, że dziś poniedziałek.
Miłego dnia!
Słucham muzyczki i udzielam się na asku ;)
Ciągłe spóźnianie :(
Ja osobiście nie jestem przekonany do takich zabiegów ale jak ktoś jest to nie mam nic przeciwko, wolny wybór ;)
Oczywiście!
Beef Wellington skradł moje serce już lata temu ;)
W domu zdecydowanie preferuję naleśniki z serkiem waniliowym lub domowym dżemem, a w restauracji zawsze zamawiam wytrawne, bo słodkich nie jestem w stanie dużo zjeść. Czyli w telegraficznym skrócie wytrawne :)