Lilith

Na świecie jest naprawdę wielu ludzi. Każdy z nich ma inny temperament, zupełnie inne wymagania. Wiele związków rozpada się przez poróżnienia finansowe. Spotykałam się wielokrotnie z tym jak kobiety lecą na pieniądze, mamią sobą bogatych prezesów wielkich korporacji jedynie dla pieniędzy. Gdy Ci nagle bankrutują, tak szybko jak te kobiety pojawiały się w ich życiu, tak szybko też znikają i szukają sobie nowej zdobyczy.
Wiele związków rozpada się z powodu zdrad. W dzisiejszych czasach, zdradzanie kogoś jest na porządku dziennym. Mężczyźni zdradzają kobiety, kobiety zdradzają mężczyzn - już nie mam nawet zielonego pojęcia, która z tych płci jest w tym "lepsza". Jednak słuchając tego wszystkiego załamuję ręce i zastanawiam się co się stało, że ludzie właśnie tacy są. Zamiast naprawdę kochać i skupić się na jednej osobie, wolą skoki w bok. Niszczą swoje związki, niszczą relacje z partnerem, a przede wszystkim nie rozumiem osób, które zdradzają mając rodziny. Nie rozumiem. Muszą być cholernymi egoistami, szukającymi chwil szczęścia na tyle łapczywie, że zapominają o swoich obietnicach przed Bogiem, zapominają o tym, że mają dzieci, które są małe i nie zrozumieją tego co się dzieje. Separacje, rozwody - naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego jak te dzieci cierpią, co one muszą przeżywać w swoich główkach...co siedzi w ich psychice po tak bolesnych doświadczeniach.
Wiele związków rozpada się także dlatego, że czasem brakuje TEJ iskry, brakuje swego rodzaju " napędzenia" związku, czegoś co łączyłoby obie osoby i na nowo rozpalało w nich ten płomień, który był kiedyś. Do życia wkrada się monotonia i nuda.
Wiele osób rozstaje się z tego powodu, że w biegu o lepsze życie, przestają się na się na sobie skupiać. Zapominają o swoich wzajemnych potrzebach, o spędzaniu czasu razem, oddalają się od siebie i od tak postanawiają rozstać. Udając, że nigdy nic nie było, że to co złe to przecież nie ja.
Wiele związków rozpada się z powodu chorobliwej zazdrości partnera, nadmiernego kontrolowania. Jest to na tyle chore, że trzeba zastanowić się czy faktycznie ufa się osobie z którą się jest. Bo skoro sprawdza pocztę, telefon, sms, maile, facebooka i wszystko co jest tylko możliwe - nie ufamy. A zaufanie jest podstawą każdego związku. W związku nie należy się ograniczać, czasem trzeba przecież spędzić czas ze znajomymi przy piwie, czy na spacerze. Czasem trzeba odreagować stres lub po prostu opić z bliskimi swój sukces. Nie można kogoś kontrolować, sprawdzać gdzie jest, z kim jest, o której wróci, o czym gada bo to podchodzi pod zaburzenia psychiczne. Związek nie jest Twoją własnością, każdy człowiek jest wolny i ma prawo robić to co zechce bez pozwolenia od kogoś. Ograniczanie niszczy związek i doprowadza do zniszczenia tak cudownej relacji...
F U C K.

View more