Wiem,że się nie nadaje na matkę + nie mam cierpliwości,więc lepiej abym ich po prostu nie miała. Jak wpadnę to urodzę i postaram się wychować przy pomocy bliskich lub jak nie będę w stanie,to oddam.
Ten kto oddał się pierwszy miłości,nie nie odejdzie już pierwszy. Dwie strony zawsze robią pierwszy krok. Tylko jedno zrobi to z miłości,a drugi z rozstania.