Dobre pytanie. Moim zdaniem najszybciej doprowadzą do tego ludzie kolejnymi "wynalazkami" i chęcią ulepszania idealnej natury. Jesteśmy rakiem tej planety moi drodzy.
Jeśli uczymy się na podstawie błędów, czemu zawsze tak bardzo boimy się popełnić błąd?
Boimy się popełnić błąd z obawy przed konsekwencjami. Skutki pomyłki mogą się na nas odbić, możemy coś stracić, zepsuć, zniszczyć. Przez te czynniki uczymy się, żeby powtórnie czegoś nie robić ale ile się wycierpimy to nasze. Nauka na błędach w przyszłości jest przydatna, chociaż nie każdy umie zostawić przeszłość za sobą, i niestety do tych błędów wraca. Cóż więcej na ten temat? Uważam, że większość negatywów popełnionych w życiu jest do naprawienia. Nie na samym początku ale z czasem wszystko wróci do normy, jeśli odpowiednio się o to postaramy. Uczmy się ją błędach ale nie popełniajmy ich zbyt wiele, żeby za bardzo nie zaszkodzić sobie i innym :) .
Takiego, jakim chcesz je widzieć. Takiego, jak postać, której obraz przyszło mu odbijać, pokazać. Takiego, w którym dostrzeżesz lub przeoczysz to, co sobie wybierzesz. Takiego, który pokaże Ci inne światło. Takiego, jakiego oczekujesz, bądź nie oczekujesz zobaczyć. ______________________
"Dziś miało się wszystko poprawić. A czuję się gorzej niż wczoraj. Czuję się kurwa jakbym konał. Jest tak każdego wieczora. Ale dziś miało być lepiej niż wczoraj."
Jak sądzisz, czy można kochać dwóch chłopaków na raz?
Wydaje mi się, że nie. Ba, subiektywnie jestem tego pewna. Myślę, że miłość jest tylko jedna, do szczególnej osoby. Chyba, że mówimy o zauroczeniu lub stwierdzeniu, że ma się kogoś na oku. Wtedy owszem może nam się podobać więcej osób ale to tylko pociąg fizyczny, nic więcej. Na prawdziwą miłość trzeba czasu i PRAWDZIWĄ obdarza się tylko jedną osobę.
Mam pytanie Bo nie ogarne pewnego chłopaka, który podoba mi się od kilku miesięcy Bo czasami jak piszemy nie ma takiego esa gdzie kończy się bez;*a czasami po prostu każdy es jest bez tego. Jak się spotykamy to jest taki miły, kochany normalnie ideał. I nie rozumiem, pomóż mi może Ciebie zrozumiem
Emotka na końcu smsa nie jest wskaźnikiem uczuć :) bardziej skup się na tym co się dzieje kiedy się spotykacie. Ja na Twoim miejscu bym się nie martwiła, w końcu to tylko sms-y. Każdy ma prawo czasem nie mieć humoru i zwyczajnie nie musi pisać tych ":*". Pozdrawiam :)
Jak pokazać chłopakowi ze mi na nim zależy? Nie rozmawiamy prawie. Ale pare razy się spotkaliśmy na imprezach i było cudownie. Przestał pisać i czytać wiadomości ode mnie pomóż mi proszę bo ja już Nwm co zrobić odkąd mnie zlewa minął miesiąc a ja nie potrafię zapomnieć Bo go kocham. POMOCY
Widocznie jest głupkiem, skoro najpierw robi nadzieję a potem nie umie wyjaśnić o co mu chodzi. Może przestań na razie się odzywać, sam powinien dać jakiś znak życia. Jeśli nie to napisz/zadzwoń i powiedz ostatecznie co czujesz. Jeśli to zignoruje to raczej pozostaje odpuścić, bo do niczego nie można go zmusić,a tym bardziej do uczuć. Możliwe, że jeszcze przyleci jak tylko zatęskni i poczuje, że przestałaś się starać.
Jak podnieść się po rozstaniu , zdradzie ? Jak sobie poradzić z bólem w sercu i tęsknotą za 2 osobą ?
Ojej, w tym Ci niestety nie pomogę bo sama nie umiem sobie z takim czymś poradzić. Ale na pewno daj sobie trochę czasu, skup się raczej na negatywnych zdarzeniach w Waszym związku żeby łatwiej było Ci odpuścić. Nie wiem co więcej, "daj czasowi trochę czasu", powinno pomóc :)
Inni ludzie swoim zachowaniem. Nie mówię, że wszyscy, ale sporo takich jest. Zachowanie poniżej wszelkiej krytyki, brak kultury osobistej i zwyczajna fałszywość. Co jeszcze mnie wkurwia, hmm.. zdecydowanie osoby, które znęcają się nad zwierzętami. Według mnie powinno się im zadawać ten sam ból, jaki zadają oni niewinnym stworzeniom. Idąc dalej wkurwia mnie żartowanie z niewłaściwych rzeczy, czyli np. osób niepełnosprawnych, chorych itd. Nie pochwalam też bawienia się uczuciami, obojętności na potrzebujących pomocy. Ogólnie jestem osobą, którą ciężko zadowolić, no cóż. ___________________
ja już z nim rozmawiam ale nie jestem pewna ze on chce czegos wiecej, i tak jestesmybardzo blisko..ale co dalej ?
Chyba zostaje Ci rozmowa albo uważne obserwowanie jego zachowania. Chociaż, jeśli jesteście blisko to może być trudne, bo od przyjaźni do miłości niedaleka droga i niektóre gesty są uniwersalne. Faktycznie lepiej było by porozmawiać, tylko wtedy pojawiają się wątpliwości o zniszczeniu kontaktu itd. Jednak kto nie ryzykuje, ten przegrywa na starcie :)
Szczególnie polecę jeden, otóż - "Wyznania gejszy". Według mnie świetny dramat, taki jakie lubię. Piękna historia o kobiecie, która nie mogła kochać. Przejmujący i pokazujący jak naprawdę wygląda życie gejsz, chodzących ideałów zatrzymujących ludzi jednym spojrzeniem. Lata przygotowań, bólu ale i zawziętości w tym czego się pragnie. Gorąco polecam :). _________________________
Może spróbuj najpierw od zwykłego cześć, potem napisz i zacznijcie rozmawiać w realu. :) Myślę, że od rozmowy powinno się zacząć, wiadomo. Poznasz jego zainteresowania, gusty, możesz zacząć bywać w miejscach, w których on przebywa. Z czasem powinno być coraz lepiej, trzymam kciuki :)
Nie i sama takich osób nie lubię. Uważam, że każdy ma prawo do własnego zdania i inni powinni je szanować, bez narzucania swojej woli i manipulacji. Również irytują mnie osoby uchodzące za takie, które "nie znoszą sprzeciwu" zamiast się dogadać. Oczywiście, jak już przyjdzie co do czego, to często zdarza się, że same nic nie załatwią. :)
Gdyby się dobrze nad tym zastanowić, trochę tego jest. "Chcę żeby było jak kiedyś", "tęsknię". Dwa przykładowe, co nie znaczy, że wszystkie. Uniwersalne ale dla każdego ważne w inny sposób. Niekoniecznie pragnę usłyszeć coś w słowach, jeśli widzę to w czyichś czynach. Obietnice bez pokrycia tylko bolą, a przecież nie o to chodzi. Co jeszcze chciałabym aby mi powiedziano? Może coś co pozwoli na uspokojenie się i przeniesie poczucie przynależności.
Różnie bywa, może nie tyle co leczy a przyzwyczaja do nich. Po jakimś czasie na pewno mniej coś czujemy, rozpamiętujemy ale nie wszystko przechodzi. Może być też przeciwnie - wszystko się nasila. Tęsknota, ból, wspomnienia. Nie ma na to zasady, każdy przeżywa emocje i zdarzenia w swój sposób. Jeśli mam odpowiedzieć na to pytanie względem siebie a nie większej zbiorowości to należę do drugiego przypadku, do którego z resztą też idzie przywyknąć. Wszystko jest przewlekłe i nie mija szybko.
Ohoho okej :D 1. Bartuś Drapała :3 2. Przyjaźnimy sie od 5 lat :D 3. Mieszkasz na Pszczelinach 4. Mamy swój własny, prywatny słownik. :D 5. Grzybki, kciuki i inne zakazane rzeczy.. :D 6. Mamy często bekę z rzeczy które nie śmieszą innych 😂 7. Często przyjeżdżasz 8. Mamy iść do szkoły do Rzeszowa ^^ 9. Auto i pierścionek :D 10. Ewcia moja bff 😂😂 ______ Masz 5 dodatkowo, chociaż wiesz, że mogłoby być więcej :D
Jeszcze 17 a więc : 84. Często zamykasz mnie na balkonie ;c 85. Dobre mielone były xd 86. Przyczepa wyglądała super :D 87. ja ich nie znam xd 88. Częstoo gadamy :D 89. bierzesz ode mnie gumy XD 90. Gdańsk najlepszy :D 91. Kraków też niczego sobie :D 92. Rzuciłaś mi sokiem w kamerę xd 93. Suszyłaś mi włosy na wycieczce xd 94. W sumie to na dwóch :D 95. Ogórki też miałaś dobre 96. pampuch do kwadratu 97. Wszystkie przerwy nasze :D 98. To 99. tyle :D 100. Moja Anitka :D
1. Anita ;3 2. Anita 3. W :D 4. Anitson 5. Przyjaźnimy się very 6. Masz do mnie cierpliwość.. ;o 7. Często u Ciebie jestem ;3 8. Prawie zawsze robimy melo w trójkę lub w czwórkę 9. Robimy razem projekt z matmy 10. Będziesz chrzestną dzieci moich i Bartka xd (ślimaka i wiewiórki) 11. Wywaliłam Ci śmietanę 12. Ale pościerałam więc nie bij :D 13. Ogórek mi wyleciał 14. Ale go włożyłam spowrotem (do lodówki) xd 15. Prawie zawsze muszę coś u Ciebie wylać ;c 16. Ale zawsze sprzątam ;3 17. Jesz zakazane śliwki 18. ZAWSZE idziemy na hamburgera xd 19. I ZAWSZE jest beka w centrum :D 20. Ale... czy pan stał w tej kolejce? 21. Miałyśmy już ze 3 oferty podwózki na osiedle.. :D 22. Jednak i tak chodzimy na nogach 23. Parkowałyśmy rower w śmietniku 24. Lubisz robić zdj gumami do żucia :D 25. Siedzimy koło siebie na religii 26. Ejj.. daj piórnik 27. Dziex za mazaka :D 28. Pijany zając w kapuście ;o 29. Jest Tomek w domu? 30. Pierniki nam się spaliły :( 31. Cały czas pamiętamy o słupie ;3 32. Mówisz, że gadam niewyraźnie ;c 33. Szykujemy u mnie melo ;3 34. Wyszedł nam zajebisty czelendż 35. eee ! Marek !! 36. "Delta Ci nie wyszła" 37. Ufam Ci bardzo, bardzoooo 38. Ty mi raczej też :D 39. "A ten to pojebany jest.." xd 40. Beka na matmie :D 41. Szukam truskawek w Twojej lodówce 42. Zawsze mamy odpały xd 43. Często się przeze mnie dusisz :D 44. W tamtym roku siedziałyśmy razem na matmie :D 45. "Zgrajcie to z Ćwierczakiewiczówną!!" 46. Lubisz chodzić na plebanię ahahah 47. Cały niemiecki gadałyśmy przez telefon z Bartkiem :D 48. "Bombsite A" w kiblu xd 49. Leżałaś z grzańcem pod szafką 50. Podczas odpalania filtra wykitowała Ci rybka ;c 51. Poszła w kibel 52.Dałaś mi jakieś niewiadomo jak wysokie obcasy do ubrania ;o 53. Chyba to Jowity były :D 54. Masz foremki do ciast z oriflame xdd 55. zawsze przesuwamy ławki na angielskim ;3 56. Eee Baśkaaa do pierwszej 57. Miałam z Tobą jechać do Hoszowa xd 58. Deski lecą z nieba ;ooo 59. Chciałyśmy to nagrać :D 60. Dobre ziemniaki pieczesz 61. Czy ta baba ma wąsy? 62. Zremisowałyśmy w eurobiznesie :D 63. Chociaż mi się instrukcja nie zgadzała xd 64. Do tej pory pamiętam tą świnie na szelkach w trudnych sprawach :D 65. I jak Twój dziadek wbił do domu a ja odskoczyłam od kogoś na drugi koniec kanapy xd 66. " ale tu jebie grzybami" 67. Kamilson zawsze na Ciebie trąbi :D 68. Melo w sklepie :D 69. Pamiętam jak graliśmy w pokera na stadionie a Ty się uczyłaś ;3 70. Przyrżnęłam Ci butelką po ROKO XD 71. Nie wystraszyłaś się mojego wujka, który udawał warchlaka ;o 72. A ja aż spadłam z huśtawki 73. Lubisz informatykę ;3 74. Często robisz mi coś z włosami :D 75. " jaak ja wrócę w pokręconych do domu?" ;o - zrobisz se warkocza 76. Miód + banan = Marek w oknie 77. Boję się Psoty ;ccc 78. Nie umiesz polewać szampana hahah :D 79. Zawsze mnie wysłuchujesz :D 80. Uwielbiasz mnie ja to wiem :D *.* 81. Ten mechanik to chuj ;cc 82. Masz słuchawki w postaci nauszników :D 83. Wcale nie rozwalałam Ci pluszaków c;
A kto pierwszy zaczoł się odzywać on czy ty ?? Zwykle po byciu razem nie ma przyjaźni wiec raczej jeszcze wam na sobie zależy :)
Widzę, że ktoś chce robić za psychologa. :) A teraz dobitnie i na temat : odpowiadając na pierwszą część pytania mówię, że On. Biorąc pod uwagę drugi fragment mówię, że osoba zadająca to pytanie musi być naprawdę zafascynowana naszymi prawdziwymi relacjami. :) Proszę nie bawić mi się tu w zgadywanki czy nam na sobie zależy czy nie bo to NASZA sprawa, nikogo innego. A jeśli dochodzisz tutaj do takich stwierdzeń, to myśl dalej może akurat jesteś blisko tego, co na chcesz abym odpowiedziała. Odpowiadając przy okazji na ostatnie pytanie brzmiące następująco "jesteście jedynymi osobami, które mają kontakt po związku" odpowiadam iż nie wiem do końca czy jedynymi, ale zdecydowanie jednymi z niewielu. I tutaj nawiązując, powtarzam znowu : proszę się nie interesować, lub po prostu zapytać w szkole. ☺ DOBRANOC.
jak to jest ze po tym wszystkim nadal przyjaznisz sie z chyzynskim??
Jeju, serio dostałam dzisiaj już 3 pytania na ten temat, a z tego co pamiętam opowiadałam na podobne gdzieś tam niżej. No, widocznie nie dotarło. Otóż, przyjaźnimy się po "tym wszystkim" jak już to ujęłaś/ująłeś. Jak? Hmm.. Normalnie. Jest dobrze tak jak jest, i niech tak zostanie. Obecny stan rzeczy jest lepszy niż reszta "gimbazjalnych" związków i późniejsze nawijanie i wyzwanie się tylko dlatego, że ktoś się z kimś rozstał. Otóż potwierdzam, że można się przyjaźnić po związku taka przyjaźń jest nawet trwalsza. Dziękuję, dowidzenia :'))
Świadomość, że wszystkie dzienne obowiązki zostały wykonane i nic nie mam już na głowie. Muzyka płynąca przez słuchawki. Myślenie o pozytywnych rzeczach. Możliwość powiedzenia komuś tego jednego "dobranoc" w rzeczywistości znaczącego tak niewiele. Umiejętność wsłuchania się we własne myśli. Poukładanie sobie wszystkiego. Zastanowienie się nad ostatnimi wydarzeniami,refleksja nad nimi. Uspokojenie oddechu. _______________________________
Wady? 1.Jestem zbyt emocjonalna. 2.Bywam zaborcza. 3. Bardzo szybko się denerwuję. Zalety? 1.Jestem otwarta. 2.Lubię pomagać, wręcz sprawia mi to przyjemność. 3.Umiem dochować tajemnicy. ________
#OBS# CO myślisz, o osobach których nie wierzą w siebie? +MILEGO DNIA +Zapraszam do mnie →_→◑ˍ◐
Należę do takich ludzi więc myślę, że są to osoby, które sporo tracą przez to, że nie wierzą w siebie. Wiele można by zdziałać pokonując opory w naszej głowie. Nie chodzi tutaj o nieśmiałość, tylko o strach. Strach przed czymś czego nie spróbowaliśmy ale z góry zakładamy, że nam się nie uda. __________________
Co druga ręka fałszywością ubrudzona. Nasze pokolenie widocznie opiera się na dwulicowości,wrogości i satysfakcji z upadków innych. Zazdrość i nietolerancję mamy drodzy państwo na porządku dziennym. Ludzie przez cały czas odwracają się od siebie,zostawiając pustych,zranionych i pozostawionych sobie "przyjaciół". Udają później, że nie było między nimi żadnej bliższej relacji, zatruwają powietrze swoją obojętnością. Przykre. Trzeba przyzwyczaić się do takiego obrotu spraw i nie nastawiać się na tzw. "kwadratowe jaja". ____________________________