Wyzwanie ! Dodaj zdjęcie i zadaj to pytanie wszystkim obserwowanym 🙊
'Zanim odejdę, nim odejdę stąd, chwyć za rękę mnie, złap za rękę mą'
Ask @rakieta212
Wstaw tu jakieś zdjęcie 📷
illicit
Coś się u ciebie zmieniło ostatnio? Jak tam szkoła?
U mnie nic się nie zmienia ;;
Wszystko po staremu, a w piątek nowa ja! Kończę 15 lat, ale powiem wam, że nadal czuje się 5-latką!
Dziś mam dobry humor, nie mam zamiaru zniszczyć go szkołą :`)
..................
Jeśli się dziś obudziłeś, Bóg jeszcze z tobą nie skończył.
Wszystko po staremu, a w piątek nowa ja! Kończę 15 lat, ale powiem wam, że nadal czuje się 5-latką!
Dziś mam dobry humor, nie mam zamiaru zniszczyć go szkołą :`)
..................
Jeśli się dziś obudziłeś, Bóg jeszcze z tobą nie skończył.
Related users
Kto jest w Twoim życiu najważniejszy ?
Trudne pytanie ;;
Aktualnie to na wszystko i wszystkich mam wyjebane :) Coraz częściej wkurwiam ludzi, są mi obojętni.
Aktualnie to na wszystko i wszystkich mam wyjebane :) Coraz częściej wkurwiam ludzi, są mi obojętni.
Jak myślisz, kiedy kończy się dzieciństwo?
Wtedy, gdy zdajesz sobie sprawę, że nic już nie będzie jak dawniej.
Nie będziemy mogli zwalić wszystkiego na nie dojrzałość.
To czas w którym ponosimy konsekwencje za nasze złe decyzję.
Wkraczamy w dorosłość, halo nie możesz żyć w przeszłości, halo Anka już nie jesteś dzieckiem.
Gdy obdarte kolana bolą mniej niż złamane serca.
To czas od którego uciekamy, to zły czas. Nie dla mnie, dziękuje.
;;
“Kiedy byłam mała bajki były lepsze, wakacje były dłuższe, święta zabawniejsze, wszystko było prostsze a problemy nie istniały”
“Rodzicie nie rozumieli, że kłamstwa mogą poharatać dziecku psychikę, o którą potem sami się potkną.”
“Chciałabym znowu być dzieckiem.
Nieświadomą dziewczynką,
która nie wie co to wulgaryzmy,
która kocha swoich rodziców, bez względu na to jak ją krytykują,
bez względu na to jak ją wyzywają,
bez względu na to, że czasem zdarzy im się podnieść na nią rękę.
Chciałabym znowu cieszyć się z małych rzeczy, takich jak cukierek od babci,
nie wiedzieć jaką wartość ma pieniądz.
Niczego się nie bać, po prostu robić to, co wydaje się w danej chwili dobrym pomysłem.
Ale dobrze wiem, że te czasy nie wrócą.”
“Pamiętasz ten moment, kiedy jako dziecko, w wieku koło siedmiu lat, malujesz obrazek i niebo to niebieski pasek u góry kartki? I wtedy przychodzi ten moment rozczarowania, kiedy nauczyciel mówi ci, że tak naprawdę niebo zajmuje cała wolną przestrzeń na rysunku. I to jest ta chwila, kiedy życie zaczyna być coraz bardziej skomplikowane i nieco nudniejsze, ponieważ zamalowywanie kartki na niebiesko jest raczej nużącym zajęciem''
“po prostu wyszliśmy z piaskownicy nie myśląc, że już nigdy do niej nie wrócimy”
Nie będziemy mogli zwalić wszystkiego na nie dojrzałość.
To czas w którym ponosimy konsekwencje za nasze złe decyzję.
Wkraczamy w dorosłość, halo nie możesz żyć w przeszłości, halo Anka już nie jesteś dzieckiem.
Gdy obdarte kolana bolą mniej niż złamane serca.
To czas od którego uciekamy, to zły czas. Nie dla mnie, dziękuje.
;;
“Kiedy byłam mała bajki były lepsze, wakacje były dłuższe, święta zabawniejsze, wszystko było prostsze a problemy nie istniały”
“Rodzicie nie rozumieli, że kłamstwa mogą poharatać dziecku psychikę, o którą potem sami się potkną.”
“Chciałabym znowu być dzieckiem.
Nieświadomą dziewczynką,
która nie wie co to wulgaryzmy,
która kocha swoich rodziców, bez względu na to jak ją krytykują,
bez względu na to jak ją wyzywają,
bez względu na to, że czasem zdarzy im się podnieść na nią rękę.
Chciałabym znowu cieszyć się z małych rzeczy, takich jak cukierek od babci,
nie wiedzieć jaką wartość ma pieniądz.
Niczego się nie bać, po prostu robić to, co wydaje się w danej chwili dobrym pomysłem.
Ale dobrze wiem, że te czasy nie wrócą.”
“Pamiętasz ten moment, kiedy jako dziecko, w wieku koło siedmiu lat, malujesz obrazek i niebo to niebieski pasek u góry kartki? I wtedy przychodzi ten moment rozczarowania, kiedy nauczyciel mówi ci, że tak naprawdę niebo zajmuje cała wolną przestrzeń na rysunku. I to jest ta chwila, kiedy życie zaczyna być coraz bardziej skomplikowane i nieco nudniejsze, ponieważ zamalowywanie kartki na niebiesko jest raczej nużącym zajęciem''
“po prostu wyszliśmy z piaskownicy nie myśląc, że już nigdy do niej nie wrócimy”
❤️ cytat na dobranoc?
luv
Powiedz o sobie dwie prawdy i jedno kłamstwo
Nazywam się Anka.
Mam 15 lat.
Jestem posranym człowiekiem.
Mam 15 lat.
Jestem posranym człowiekiem.
Co uważasz za największą głupotę współczesnego świata?
Największą głupotą jest brak jakiejkolwiek tolerancji lub szacunku do starszych osób ;;
Wiara we wszystko co mówią inni. K Ł A M I Ą!
Nienawiść do drugiego człowieka, pycha, chciwość...
To że tak łatwo zapominamy że nie jesteśmy nieśmiertelni.
Chęć bycia najlepszym, najładniejszym, najwspanialszym, naj, naj.
Głupotą nazwałabym zatopianiu smutków w narkotykach, alkoholu, papierosów czy innych gównianych używek.
Smakują? Nie polecam.
Wiara we wszystko co mówią inni. K Ł A M I Ą!
Nienawiść do drugiego człowieka, pycha, chciwość...
To że tak łatwo zapominamy że nie jesteśmy nieśmiertelni.
Chęć bycia najlepszym, najładniejszym, najwspanialszym, naj, naj.
Głupotą nazwałabym zatopianiu smutków w narkotykach, alkoholu, papierosów czy innych gównianych używek.
Smakują? Nie polecam.
💞
Everybody's got their demons.
Co się z tobą dzieje? Dlaczego nie odpowiadasz?
Ja nie wiem czy jestem zła, czy szczęśliwa.
Czy mam na wszystko wyjebane, czy mi zależy i się przejmuje.
Ja porostu nie ogarniam co się ze mną dzieje.
Na nic nie starcza mi czasu, chodź nic nie robię.
Czy mam na wszystko wyjebane, czy mi zależy i się przejmuje.
Ja porostu nie ogarniam co się ze mną dzieje.
Na nic nie starcza mi czasu, chodź nic nie robię.
❤ - na milszy wieczorek 👌
(...) Tej nocy Marcelina nie mogła zasnąć. Dręczyły ją koszmary związane ze śmiercią ukochanego. Nie wyobrażała sobie, że ma wychować jego syna. Chłopca, którego nigdy nie widziała, którego miała pokochać.
Gdy postanowiła wstać była 6.45, ulubiona pora na picie kawy i morzem łez spływającymi po ubraniu. Dziś miała odebrać Oliwiera spod domu rodziny zastępczej. Nie miała pojęcia jak ma się zachować. Co mówić, czego unikać. Co chłopiec lubi, czego nienawidzi. Bała się tego spotkania, czuła ogromny niepokój.
Gdy skończyła malować usta, usłyszała mocne dobijanie do drzwi. Gdy wychyliła się zobaczyła matkę Maćka, przyszła by powiadomić Marcelinę, że planuję zamieszkać w domu syna. Nie zaskoczyło to dziewczyny, pani Krystyna nie lubiła młodych panienek kręcących się obok jej największego szczęścia.
Około 10.15 stała już pod domem Kowalskich, zza okna zobaczyła piękną, młodą buźkę, cieszącą się do osiedlowego kundla.
To on. - pomyślała i nie wiadomo kiedy kąciki ust uniosły się do góry.
Długo przyglądała się chłopcu zanim zdecydowała się na opuszczenie samochodu. Po krótkim dzwonku ujrzała dobrze zbudowanego mężczyznę.
-Adam Kowalski. Miło mi Panią poznać. Mam nadzieję, że dobrze zajmiesz się...
- Marcelino. Marcelina Wawrzyniak miło mi Pana poznać. Niech się Pan nie obawia nie zrobię chłopcu krzywdy.
W tej o to chwili za drzwi zobaczyła duże niebieskie oczy. Oliwier podbiegł do kobiety z poczym zapytał.
-Pszeplasam Panią, ale czy Pani będzie moją mamusią? Nigdy jej nie miałem, ale bardzo chciałem.
Gdy postanowiła wstać była 6.45, ulubiona pora na picie kawy i morzem łez spływającymi po ubraniu. Dziś miała odebrać Oliwiera spod domu rodziny zastępczej. Nie miała pojęcia jak ma się zachować. Co mówić, czego unikać. Co chłopiec lubi, czego nienawidzi. Bała się tego spotkania, czuła ogromny niepokój.
Gdy skończyła malować usta, usłyszała mocne dobijanie do drzwi. Gdy wychyliła się zobaczyła matkę Maćka, przyszła by powiadomić Marcelinę, że planuję zamieszkać w domu syna. Nie zaskoczyło to dziewczyny, pani Krystyna nie lubiła młodych panienek kręcących się obok jej największego szczęścia.
Około 10.15 stała już pod domem Kowalskich, zza okna zobaczyła piękną, młodą buźkę, cieszącą się do osiedlowego kundla.
To on. - pomyślała i nie wiadomo kiedy kąciki ust uniosły się do góry.
Długo przyglądała się chłopcu zanim zdecydowała się na opuszczenie samochodu. Po krótkim dzwonku ujrzała dobrze zbudowanego mężczyznę.
-Adam Kowalski. Miło mi Panią poznać. Mam nadzieję, że dobrze zajmiesz się...
- Marcelino. Marcelina Wawrzyniak miło mi Pana poznać. Niech się Pan nie obawia nie zrobię chłopcu krzywdy.
W tej o to chwili za drzwi zobaczyła duże niebieskie oczy. Oliwier podbiegł do kobiety z poczym zapytał.
-Pszeplasam Panią, ale czy Pani będzie moją mamusią? Nigdy jej nie miałem, ale bardzo chciałem.
Najlepsze wspomnienie z przyjaciółmi ? ;3
Jest ich wiele, pewnie i tak połowy zapomnę napisać.
Z tych najnowszych to ucieknięcie z angielskiego do szkolnej łazienki. Było ciemno, że nawet siebie nie widzieliśmy, a i tak obecność była.
Jak chodziliśmy nocą po wsi, że aż nasze mamy się o nas martwili.
Ucieknie przed strażą myśląc że to policja.
Wialiśmy przed sąsiadem, chodź tak naprawdę aż tyle zła nie zrobiliśmy :))
Przed Panem z DPSU :))
Rzucanie petardami w auta (teraz wiem, że mega głupie)
Podpisy klasy na zdjęciu dwóch ślicznych chłopców (Agnieszki i Patrycji) , że aż ksiądz je wziął i się śmiał.
Mdlanie za szkołą, nigdy ja, zawsze oni.
Z tych najnowszych to ucieknięcie z angielskiego do szkolnej łazienki. Było ciemno, że nawet siebie nie widzieliśmy, a i tak obecność była.
Jak chodziliśmy nocą po wsi, że aż nasze mamy się o nas martwili.
Ucieknie przed strażą myśląc że to policja.
Wialiśmy przed sąsiadem, chodź tak naprawdę aż tyle zła nie zrobiliśmy :))
Przed Panem z DPSU :))
Rzucanie petardami w auta (teraz wiem, że mega głupie)
Podpisy klasy na zdjęciu dwóch ślicznych chłopców (Agnieszki i Patrycji) , że aż ksiądz je wziął i się śmiał.
Mdlanie za szkołą, nigdy ja, zawsze oni.
Uwielbiam twój ask 😍💕
'' Przebijam pione ze strachem, czas lepsze życie zacząć. '' 👻
Znienawidzony przedmiot szkolny? Dlaczego?
“Szkoła to najgorsze miejsce do którego musimy chodzić i jesteśmy zmuszeni przebywać z ludźmi, których nawet nie lubimy.”
“W szkole nie przeszkadzają mi lekcje, nauczyciele, teksty czy oceny.
Przeszkadzają mi ludzie, którzy mają chory system wartości.
Którzy nie używają rozumu.
Nie myślą.”
“Jak wracam ze szkoły jestem tak cholernie zmęczony, nawet nie wiesz ile mnie kosztuje udawanie, że jestem szczęśliwy i towarzyski”
Nie lubię matematyki. W gimnazjum to już porażka.
Angielskiego, strasznie nudny.
Fizyki, nienawidzę jej.
Religi. Zbyt dużo fałszu jak na jednej lekcji.
Biologi, nie interesuje mnie owy przedmiot.
Dzwi którymi wchodzę. Tak się złożyło że zawsze wchodzę i wychodzę innymi drzwiami.
Nie lubię też dzwonka, jak się rozedrze to już nie jeden raz przyprawia mnie o zawał.
buzi
“W szkole nie przeszkadzają mi lekcje, nauczyciele, teksty czy oceny.
Przeszkadzają mi ludzie, którzy mają chory system wartości.
Którzy nie używają rozumu.
Nie myślą.”
“Jak wracam ze szkoły jestem tak cholernie zmęczony, nawet nie wiesz ile mnie kosztuje udawanie, że jestem szczęśliwy i towarzyski”
Nie lubię matematyki. W gimnazjum to już porażka.
Angielskiego, strasznie nudny.
Fizyki, nienawidzę jej.
Religi. Zbyt dużo fałszu jak na jednej lekcji.
Biologi, nie interesuje mnie owy przedmiot.
Dzwi którymi wchodzę. Tak się złożyło że zawsze wchodzę i wychodzę innymi drzwiami.
Nie lubię też dzwonka, jak się rozedrze to już nie jeden raz przyprawia mnie o zawał.
buzi
Co sądzisz o @rakieta212 @Szatan4899 @ewelina131313 @lajlina
Pierwsza to ja, super babka wiadomo.
Drugiej i trzeciej czytam ask, polecam.
A tej czwartej wcale nie kojarzę. Wchodzę tylko na aski, które mnie interesują i są ciekawe.
...............................
*potrafię to zrobić, kto chce? *
Drugiej i trzeciej czytam ask, polecam.
A tej czwartej wcale nie kojarzę. Wchodzę tylko na aski, które mnie interesują i są ciekawe.
...............................
*potrafię to zrobić, kto chce? *
Uwaga! Konto @bitch_hahaha zostało zablokowane! Przekazujcie dalej!
Zastanawiam się nad jednym.
Dlaczego zgłosiliście to konto? (liczę na odpowiedź) przepraszam mam prawo nie rozumieć, prawda?
Zaskocze was. Prowadziłam z nią to konto i powiem wam, że kocha to co robi. Nikomu tym krzywdy nie robiła. Więc dlaczego kurwa konto jest zablokowane?
Inni ludzie obrażają /wyzywają/chuj wie co jeszcze robią na asku a na tym nic niestosownego nie było.
Czyżby zazdrość? Chęć sprawiania bólu?
Szkoda mi was. Z całego serduszka żal mi waszej głupoty.
[*]
Dlaczego zgłosiliście to konto? (liczę na odpowiedź) przepraszam mam prawo nie rozumieć, prawda?
Zaskocze was. Prowadziłam z nią to konto i powiem wam, że kocha to co robi. Nikomu tym krzywdy nie robiła. Więc dlaczego kurwa konto jest zablokowane?
Inni ludzie obrażają /wyzywają/chuj wie co jeszcze robią na asku a na tym nic niestosownego nie było.
Czyżby zazdrość? Chęć sprawiania bólu?
Szkoda mi was. Z całego serduszka żal mi waszej głupoty.
[*]
Powiedz coś o sobie. Taka ładna i tak fajnie piszesz a o sobie mało mówisz
Nie ma potrzeby bym mówiła więcej o sobie, zanudzę was, niepotrzebnie tylko.
* Mam na imię Ania, mam 15 lat i mieszkam na wsi z której mam zamiar wyjechać, ale to kiedyś.
* Mam całą armię rodzeństwa. Ale lubię ich. Więcej par rąk do robienia zadania cnie.
* Jak z kimś pisze, mówią mi, że strasznie chamska jestem ale bardzo pomocna! Trują o to, że wszystko mnie denerwuje i za szczera.
* Lubię biegać, spać i jeść. Uwielbiam denerwować koleżankę z klasy Olę, pozdrawiam cieplutko. Czytać książki, ale wtedy gdy już kompletnie nie mam co robić. Ale tak najbardziej powiem wam, że lubię pisać. Już parę osób mówi, że tak pięknie pisze, pisareczka taka.
* Nie lubię jak ktoś zgrywa osobę, która wcale nie jest. Udaje niedostępną, piepszoną księżniczke. Denerwuje mnie brak szacunku do innych osób, uważania się za dużo lepszego niż się jest. Nie lubię osób fałszywych i takich którzy obiecują a nie dotrzymują słowa. Gardzę nimi.
* Każdy myśli, że ja taki kujonek super oceny... Ale tak naprawdę to na tych ocenach mi nie zależy, nie w tej szkole.
* Chciałbym być policjantką. Nie wiem czy się nadaje bo w sumie bałabym się jak ktoś wyskoczyłby do mnie ze spluwą. I to ja stałabym z rękami w górze. Ale tak poważnie to to jest najważniejszy cel. Nie wyobrażam siebie za biurkiem, czy w szkole. Zabiłabym ich wszystkich prędzej. Nie mam cierpliwości.
* W przyszłości chciałbym mieć jedno dziecko, dziewczynkę.
* Mam brata, który tak naprawdę nim nie jest ale ciii.
* Mam też siostrę. Sarę, ale to akurat jest moją prawdziwa.
* Denerwuje mnie jak ktoś sra emotkami, nadużywa słynnego 'xd' i w każdej odpowiedzi musi się znaleźć głupie dwie literki. Brat się denerwował o to, i przepraszał jak napisał.
* Łatwo rezygnuje z ludzi na których mi zależy. Ale tego nie żałuję, heee.
* Nie pale, nie pije.
* Dużo nauczycieli zabierało mi telefon w szkole, ale nie wiem czy to ważne.
°Dziękuję, życzę miłej nocy. 🌃
* Mam na imię Ania, mam 15 lat i mieszkam na wsi z której mam zamiar wyjechać, ale to kiedyś.
* Mam całą armię rodzeństwa. Ale lubię ich. Więcej par rąk do robienia zadania cnie.
* Jak z kimś pisze, mówią mi, że strasznie chamska jestem ale bardzo pomocna! Trują o to, że wszystko mnie denerwuje i za szczera.
* Lubię biegać, spać i jeść. Uwielbiam denerwować koleżankę z klasy Olę, pozdrawiam cieplutko. Czytać książki, ale wtedy gdy już kompletnie nie mam co robić. Ale tak najbardziej powiem wam, że lubię pisać. Już parę osób mówi, że tak pięknie pisze, pisareczka taka.
* Nie lubię jak ktoś zgrywa osobę, która wcale nie jest. Udaje niedostępną, piepszoną księżniczke. Denerwuje mnie brak szacunku do innych osób, uważania się za dużo lepszego niż się jest. Nie lubię osób fałszywych i takich którzy obiecują a nie dotrzymują słowa. Gardzę nimi.
* Każdy myśli, że ja taki kujonek super oceny... Ale tak naprawdę to na tych ocenach mi nie zależy, nie w tej szkole.
* Chciałbym być policjantką. Nie wiem czy się nadaje bo w sumie bałabym się jak ktoś wyskoczyłby do mnie ze spluwą. I to ja stałabym z rękami w górze. Ale tak poważnie to to jest najważniejszy cel. Nie wyobrażam siebie za biurkiem, czy w szkole. Zabiłabym ich wszystkich prędzej. Nie mam cierpliwości.
* W przyszłości chciałbym mieć jedno dziecko, dziewczynkę.
* Mam brata, który tak naprawdę nim nie jest ale ciii.
* Mam też siostrę. Sarę, ale to akurat jest moją prawdziwa.
* Denerwuje mnie jak ktoś sra emotkami, nadużywa słynnego 'xd' i w każdej odpowiedzi musi się znaleźć głupie dwie literki. Brat się denerwował o to, i przepraszał jak napisał.
* Łatwo rezygnuje z ludzi na których mi zależy. Ale tego nie żałuję, heee.
* Nie pale, nie pije.
* Dużo nauczycieli zabierało mi telefon w szkole, ale nie wiem czy to ważne.
°Dziękuję, życzę miłej nocy. 🌃
Anv, gdzie można znaleźć szczęście?
Droga Radioactive, na początek zastanówmy się czym właściwie jest szczęście. Dla ułatwienia znalazłam definicje, mam nadzieje, że jest zrozumiała dla wszystkich.
''Szczęście jest emocją, spowodowaną doświadczeniami ocenianymi przez podmiot jako pozytywne. Psychologia wydziela w pojęciu szczęście rozbawienie i zadowolenie.''
Może się wydawać, że wszędzie znajdziemy szczęście, jednak dla każdego może oznaczać coś innego, przecież wszystkim nie dogodzi...
By poczuć namiastkę szczęścia trzeba przestać martwić się rzeczami na które nie mamy wpływu. Odważyć się żyć i nie patrzeć co myślą o nas inni. Ale bardzo trudno być szczęśliwym gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj, zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj.
“Cały ten świat jest kurewskim oszustwem, rozsypuje szczęście na potłuczonym lustrze.”
Szczęściem może być każdy oddech, każda nadzieja i zdanie nie każdego, lecz tego jedynego.
Można zaliczyć też chwile w których jesteśmy poprostu wolni, nie martwiąc się niczym o pięknym wschodzie słońca.
''Szczęście jest emocją, spowodowaną doświadczeniami ocenianymi przez podmiot jako pozytywne. Psychologia wydziela w pojęciu szczęście rozbawienie i zadowolenie.''
Może się wydawać, że wszędzie znajdziemy szczęście, jednak dla każdego może oznaczać coś innego, przecież wszystkim nie dogodzi...
By poczuć namiastkę szczęścia trzeba przestać martwić się rzeczami na które nie mamy wpływu. Odważyć się żyć i nie patrzeć co myślą o nas inni. Ale bardzo trudno być szczęśliwym gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj, zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj.
“Cały ten świat jest kurewskim oszustwem, rozsypuje szczęście na potłuczonym lustrze.”
Szczęściem może być każdy oddech, każda nadzieja i zdanie nie każdego, lecz tego jedynego.
Można zaliczyć też chwile w których jesteśmy poprostu wolni, nie martwiąc się niczym o pięknym wschodzie słońca.
Gdyby była możliwość cofnięcia jednej Twojej decyzji, która by to była? :D
Nie cofnełabym żadnej. Wszystkie podejmowałam świadomie, więc jeżeli to zrobiłam to musiało mieć swój cel, jakieś rozwiązanie.
Gdybym nie chciała, nie podjęłabym decyzji, a gdy już to zrobiłam to nie ma mowy o odwrocie. Nie jestem osobą ( tchórzem) co ucieka od problemów.
Wszystkie moje decyzje w pełni mnie zadowalają!
''Nigdy nie możesz popełnić tego samego błedu dwa razy,
ponieważ za drugim razem to nie będę błąd, a Twój wybór. ''
“Ja doszedłem do wieku, w którym trzeba wybierać; trzeba zadecydować raz na zawsze, kogo się kocha, a kim gardzi; trzymać się tych, których się kocha i nie opuszczać ich aż do śmierci, aby odrobić czas stracony z innymi”
“W pewnym momencie musisz podjąć decyzję. Granice nie chronią Cię przed ludźmi. One odgradzają Cię od nich. (…) Więc możesz marnować życie na wyznaczanie granic, albo żyć, przekraczając je. Niektóre granice są szczególnie niebezpieczne i boimy się je przekroczyć… Wiem jedno: jeśli zdecydujemy się zaryzykować…widok po drugiej stronie zapiera dech w piersiach.''
“Jestem sobie wdzięczna za wszystkie decyzje, które podjęłam w zgodzie ze sobą – nawet jeśli okazały się kompletną klapą. To były moje wybory wynikające z pasji i wielkich marzeń.”
Gdybym nie chciała, nie podjęłabym decyzji, a gdy już to zrobiłam to nie ma mowy o odwrocie. Nie jestem osobą ( tchórzem) co ucieka od problemów.
Wszystkie moje decyzje w pełni mnie zadowalają!
''Nigdy nie możesz popełnić tego samego błedu dwa razy,
ponieważ za drugim razem to nie będę błąd, a Twój wybór. ''
“Ja doszedłem do wieku, w którym trzeba wybierać; trzeba zadecydować raz na zawsze, kogo się kocha, a kim gardzi; trzymać się tych, których się kocha i nie opuszczać ich aż do śmierci, aby odrobić czas stracony z innymi”
“W pewnym momencie musisz podjąć decyzję. Granice nie chronią Cię przed ludźmi. One odgradzają Cię od nich. (…) Więc możesz marnować życie na wyznaczanie granic, albo żyć, przekraczając je. Niektóre granice są szczególnie niebezpieczne i boimy się je przekroczyć… Wiem jedno: jeśli zdecydujemy się zaryzykować…widok po drugiej stronie zapiera dech w piersiach.''
“Jestem sobie wdzięczna za wszystkie decyzje, które podjęłam w zgodzie ze sobą – nawet jeśli okazały się kompletną klapą. To były moje wybory wynikające z pasji i wielkich marzeń.”
Pięknie piszesz, ciekawe czy tak samo kochasz. Chciałbym zadać ci pytanie o samobójcach. Tak poprostu. Bez podtekstów. Co o nich sądzisz? Jest tyle na świecie czy jest to złe?
“Szkoła jest po to, abyś podczas spadania z 10. piętra popełniając samobójstwo, wiedział, iż posiadasz energię potencjalną, grawitacji.”
“Popełniła samobójstwo zeszłej nocy.Z jej pamiętnika można było wywnioskować, że nienawidziła siebie , samookaleczała i była w głębokiej depresji.Wyraźnie podkreślała też , że tęskni za rodzicami.Było to zadziwiające- Jej rodzice przez większość czasu siedzieli w pokoju obok.”
“Umierają osoby , które chciały żyć.
A żyją te osoby , które chcą umrzeć.”
Samobójcy widzą tylko i wyłącznie rozwiązanie w śmierci. Niepotrzebnie. Zawsze można się spodziewać pomocy od innych, o ile ją chcemy przyjąć. Odważyć się żyć nie jest trudno, wystarczy chcieć.
Napisałam, coś o rozwiązaniu.
Pozbawienie siebie życia to żadne rozwiązanie. Pomyślcie sobie, że zostawiacie osoby, których kochacie, którzy was kochają. Nie podejmujcie pochopnych decyzji, nie warto.
Samobójcy umierają bo chcą żyć.
“Popełniła samobójstwo zeszłej nocy.Z jej pamiętnika można było wywnioskować, że nienawidziła siebie , samookaleczała i była w głębokiej depresji.Wyraźnie podkreślała też , że tęskni za rodzicami.Było to zadziwiające- Jej rodzice przez większość czasu siedzieli w pokoju obok.”
“Umierają osoby , które chciały żyć.
A żyją te osoby , które chcą umrzeć.”
Samobójcy widzą tylko i wyłącznie rozwiązanie w śmierci. Niepotrzebnie. Zawsze można się spodziewać pomocy od innych, o ile ją chcemy przyjąć. Odważyć się żyć nie jest trudno, wystarczy chcieć.
Napisałam, coś o rozwiązaniu.
Pozbawienie siebie życia to żadne rozwiązanie. Pomyślcie sobie, że zostawiacie osoby, których kochacie, którzy was kochają. Nie podejmujcie pochopnych decyzji, nie warto.
Samobójcy umierają bo chcą żyć.
Zdjęcie dasz ?? Jak się dziś czujesz??
"Chcesz poznać moją psychikę? Witaj w ruinach, kiedyś było tu pięknie..."
👿
(...) Okazało się, że straciłam dziecko. Moje kochanie, któro miało już 6 miesięcy, nie dało się go uratować. Według lekarzy już nigdy nie będę mogła zostać matką. Wszystko przez ten cholerny wypadek.
Nie miałam siły na nic, od kilku dni nawet nie zmieniałam ubrań. Nie mogłam patrzeć na to jak wyglądam, na mój brzuch. Rodzina zdecydowała, że powinnam zamieszkać w domu rodzinnym. Nie zgodziłam się.
Tu, przebywałam z Maćkiem, nie mogłam opuścić tego mieszkania, nie potrafiłam.
Kilka dni po tym jak zostałam wypisana ze szpitala, zjawiła się Kaja - moja starsza siostra (22l.) z bukietem róż i butelką wina. Jak nigdy miałam ochotę na ostry zgon, chciałam o wszystkim zapomnieć.
Piłyśmy do północy. Mogłam więcej ale Kaja była zmęczona podróżą więc dałam jej spokój.
To co się stało: wypadek, utrata dziecka, czuły gest siostry sprawił, że zaczęłam patrzeć na świat inaczej, ostrożnie. Nie chciałam już nigdy cierpieć, nie chciałam czuć bólu.
Ale to nie było mi pisane. Wydawało mi się, że jestem pod ostrzałem Boga, że chce mnie zniszczyć.
Z samego rana przyszła koperta od adwokata Maćka. Kiedyś go wynajął, nie wytłumaczył mi po co. Zbył głupim : 'Chce czuć się bezpiecznie, daj spokój mysza'
Okłamał mnie, powód był inny, dużo gorszy.
Gdy przeczytałam zawartość koperty, łzy napłynęły mi do oczu. Znów całe moje życie, które zdołałam zbudować, zostało zburzone paroma zdaniami.
' Została Pani ustanowiona prawnym opiekunem Oliwiera Krasuckiego, syna Pana Maćka Krasuckiego i Matylda Kowalczyk '
Nie miałam siły na nic, od kilku dni nawet nie zmieniałam ubrań. Nie mogłam patrzeć na to jak wyglądam, na mój brzuch. Rodzina zdecydowała, że powinnam zamieszkać w domu rodzinnym. Nie zgodziłam się.
Tu, przebywałam z Maćkiem, nie mogłam opuścić tego mieszkania, nie potrafiłam.
Kilka dni po tym jak zostałam wypisana ze szpitala, zjawiła się Kaja - moja starsza siostra (22l.) z bukietem róż i butelką wina. Jak nigdy miałam ochotę na ostry zgon, chciałam o wszystkim zapomnieć.
Piłyśmy do północy. Mogłam więcej ale Kaja była zmęczona podróżą więc dałam jej spokój.
To co się stało: wypadek, utrata dziecka, czuły gest siostry sprawił, że zaczęłam patrzeć na świat inaczej, ostrożnie. Nie chciałam już nigdy cierpieć, nie chciałam czuć bólu.
Ale to nie było mi pisane. Wydawało mi się, że jestem pod ostrzałem Boga, że chce mnie zniszczyć.
Z samego rana przyszła koperta od adwokata Maćka. Kiedyś go wynajął, nie wytłumaczył mi po co. Zbył głupim : 'Chce czuć się bezpiecznie, daj spokój mysza'
Okłamał mnie, powód był inny, dużo gorszy.
Gdy przeczytałam zawartość koperty, łzy napłynęły mi do oczu. Znów całe moje życie, które zdołałam zbudować, zostało zburzone paroma zdaniami.
' Została Pani ustanowiona prawnym opiekunem Oliwiera Krasuckiego, syna Pana Maćka Krasuckiego i Matylda Kowalczyk '
Anv, skoro mamy tylko jedno życie to dlaczego tak często odmawiamy sobie drobnych przyjemności?
'Myśl o sprawach wielkich, ale nie lekceważ drobnych przyjemności.'
Dlaczego odmawiamy sobie drobnych przyjemności? Bo chcemy zaoszczędzić, nawet na własnym szczęściu. Myśl bycia najbogatszym kusi, więc wciąż odmawiamy ich, ciągle oszczędzamy.
Żyjemy według zasad.
'W moim wieku nie wypada chodzić na imprezy' - mówi pięćdziesięcioletnia kobieta.
Nie chcemy czuć przyjemności kosztem własnego autorytetu. Nie chcemy czuć wstydu.
Drobne przyjemności? Nie mam na to czasu, pracuje. - można usłyszeć w wielu domach.
Nie lubię błachostek, wolę zaoszczędzić na coś większego. - komentuje pani Ola.
Sytuację wymyślone przez mnie. Imiona przypadkowe.
Dlaczego odmawiamy sobie drobnych przyjemności? Bo chcemy zaoszczędzić, nawet na własnym szczęściu. Myśl bycia najbogatszym kusi, więc wciąż odmawiamy ich, ciągle oszczędzamy.
Żyjemy według zasad.
'W moim wieku nie wypada chodzić na imprezy' - mówi pięćdziesięcioletnia kobieta.
Nie chcemy czuć przyjemności kosztem własnego autorytetu. Nie chcemy czuć wstydu.
Drobne przyjemności? Nie mam na to czasu, pracuje. - można usłyszeć w wielu domach.
Nie lubię błachostek, wolę zaoszczędzić na coś większego. - komentuje pani Ola.
Sytuację wymyślone przez mnie. Imiona przypadkowe.
Ss z mesa? Czemu nie chcesz się umawiać?
Kolega dał mi wybór, dziękuję mu za to.
Jeżeli mi go dał to mogłam skorzystać lub odrzucić, prawda?
Odrzuciłam.
Jeszcze jakieś wątpliwości?
Dodaje pierwszy a zarazem ostatni raz. Nie bawię się w takie coś, buzi.
'Nie ma wątpliwości, że ziemia nie jest przeznaczona dla aniołów. '
Jeżeli mi go dał to mogłam skorzystać lub odrzucić, prawda?
Odrzuciłam.
Jeszcze jakieś wątpliwości?
Dodaje pierwszy a zarazem ostatni raz. Nie bawię się w takie coś, buzi.
'Nie ma wątpliwości, że ziemia nie jest przeznaczona dla aniołów. '
Do tego pytania co odpowiedziałaś :co jest. Kolega pokazał mi twoje zdjęcia i takie coś było :kurwa ale ładna dupa. (kolega potwierdzi) I pewnie nie chciałabyś się umówić, albo kogoś masz ale. Mogę do ciebie napisać na fb?
Ładna dupa? Twoim zdaniem tak powinno określać się przeciwną płeć? 🐺
Masz rację, z nikim nie mam zamiaru się umawiać przez ask.fm lub inne portale społecznościowe. To bez sensu, a moje życie rzyga sensem. Nie możesz nigdzie napisać.
Ale dziękuję, to chyba miłe co mówisz.
O czym teraz myślisz? 🐺/ @MakeMeDevil
Moje myśli ograniczają się do tego co jutro będę jadła ;;
A tak poważnie, to narazie staram się o niczym nie myśleć. Żyje chwilą, nie zwracam się ku wspomnieniom. Myślę, że wyjdzie mi to na dobre.
Miłej nocy skarbeńka 🐩
Masz rację, z nikim nie mam zamiaru się umawiać przez ask.fm lub inne portale społecznościowe. To bez sensu, a moje życie rzyga sensem. Nie możesz nigdzie napisać.
Ale dziękuję, to chyba miłe co mówisz.
O czym teraz myślisz? 🐺/ @MakeMeDevil
Moje myśli ograniczają się do tego co jutro będę jadła ;;
A tak poważnie, to narazie staram się o niczym nie myśleć. Żyje chwilą, nie zwracam się ku wspomnieniom. Myślę, że wyjdzie mi to na dobre.
Miłej nocy skarbeńka 🐩
Next
