Jak tam?U ciebie już orkan był?
Dobrze, dzięki~
Był i jest. I o mały włos nie zabił mnie i mojego taty ;_;
1. Tata idzie po chodniku, nagle przelatuje przed nim śmietnik. MILUSIO
2. Idę grzecznie na basen, wiatr podcina nogi i sprawia, że upadam na jezdnię. Gdyby nie umiejętny kierowca, byłabym już w Tamtym Świecie. \ ( ; v ; ) /
Po prostu zajebioza z tym Kwazerym, już chora przez niego jestem, no ja pierdolę ;___;
Był i jest. I o mały włos nie zabił mnie i mojego taty ;_;
1. Tata idzie po chodniku, nagle przelatuje przed nim śmietnik. MILUSIO
2. Idę grzecznie na basen, wiatr podcina nogi i sprawia, że upadam na jezdnię. Gdyby nie umiejętny kierowca, byłabym już w Tamtym Świecie. \ ( ; v ; ) /
Po prostu zajebioza z tym Kwazerym, już chora przez niego jestem, no ja pierdolę ;___;