Cudowny ask. Wybacz, że dopiero teraz go zauważyłem. Zostawiam choć kilka serc... :-)
Część naszego życia polega na poszukiwaniu tej jednej osoby, która zrozumie naszą historię. Często okazuje się, że wybraliśmy niewłaściwie. Człowiek, o którym sądziliśmy, że rozumie nas najlepiej, odnosi się do nas później ze współczuciem, obojętnością albo wręcz antypatią. Z kolei ludzie, których obchodzimy, dzielą się na dwie grupy: tych, którzy nas rozumieją i tych, którzy wybaczają nam najgorsze grzechy. Rzadko zdarza się trafić na kogoś, kto ma obie te cechy naraz.
Bardzo gorąco dziękuję, choć nie wybaczę, bo i nie mam czego. Z czystym sumieniem przyznaję, że na temat Twojego mogę powiedzieć to samo. c:
Bardzo gorąco dziękuję, choć nie wybaczę, bo i nie mam czego. Z czystym sumieniem przyznaję, że na temat Twojego mogę powiedzieć to samo. c: