Ask @xvkajka

Sort by:

LatestTop

mutualx’s Profile PhotoMy moonlight ☁
Jestem Violetta mam 23 lata. Od roku jestem w szczęśliwym małżeństwie z Danielem. Nie zawsze było kolorowo do niedawna Daniel często wyjeżdżał w delegacje przez co myślałam ze może mnie zdradzać ale nie mogłam popadać w paranoje on ciężko harował kiedy ja czekałam na niego w domu. Teraz na szczęście jest już na miejscu. Od jakiegoś czasu staramy się o dziecko. Zaczynamy wychodzić na prosta. Znalazłam w prace w przedszkolu. Mam nadzieje ze niedługo uzbieramy na ślub kościelny i będzie już tylko coraz lepiej.

-No słuchaj, nie wiem czy Ci to wybaczę.. Twoje wczorajsze zachowanie było karygodne Violetta- zażartowałem jednak próbowałem być jak najbardziej poważnym. -Nawet nie wiem czy powinienem Ci mówić co robiłaś.. - dodałem po chwili kręcąc głową. Miałem nadzieję, że kobieta się na to nabierze

xstories’s Profile Photodolly :(:
Zrobiłam wielkie oczy i przez chwile siedziałam w milczeniu próbując przypomnieć sobie co wydarzyło się ostatniego wieczoru. Przełknęłam ślinę i podniosłam wzrok na niego. - byłabym wdzięczna gdyby pan mi powiedział bo nie mogę sobie przypomnieć. - powiedziałam cicho. - a na pewno da się to jakoś wyjaśnić. - dodałam lekko zdenerwowana. Za nic w świecie nie potrafiłam sobie niczego przypomnieć.

Oblizałem usta i po chwili wziąłem ręce ze swojego ciała. Nic już nie powiedziałem tylko patrzyłem na nią. Uśmiechałem się lekko

xstories’s Profile Photodolly :(:
Um... nie pamietam wszystkiego z wczorajszego wieczoru. - mówię cicho zawstydzona. - wiec jeśli mówiłam lub robiłam jakieś głupoty to przepraszam za moje zachowanie ale chyba przesadziłam z winem. - dodałam lekko się rumieniąc.
Liked by: imagne. ☁

People you may like

Paeczka’s Profile Photo Patkaa
also likes
sandraola97’s Profile Photo Sanderka05
also likes
Maarta123’s Profile Photo Martulaa ®
also likes
houseofwolvesx’s Profile Photo Martynka
also likes
HatersHateMySwag’s Profile Photo WILDW8D ☼
also likes
Julenenka’s Profile Photo #SSP melvo
also likes
pjotruloo’s Profile Photo kruuul Piotruś
also likes
Nataliess_musica2’s Profile Photo Natalia
also likes
PaCixXd’s Profile Photo †Kolbuś†
also likes
rachelcia’s Profile Photo Kiniałke
also likes
Felu123’s Profile Photo Felu
also likes
Zelusiowata090’s Profile Photo HELP ME.
also likes
OlcixAriel1919’s Profile Photo Alexis Ariel
also likes
girlpower0604’s Profile Photo renatul_aa
also likes
ciecap’s Profile Photo Pati ❤✌
also likes
KasiaLis897’s Profile Photo Kasia ❤
also likes
JulitaOwsiak’s Profile Photo Whisky
also likes
K11_Offical’s Profile Photo Kinga
also likes
Angeel885’s Profile Photo Kiniulek ^^
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

-To czekaj.. - mruknąłem cicho i zakryłem się nieudolnie rękoma. -A teraz? - zaśmiałem się i puściłem do niej oczko

xstories’s Profile Photodolly :(:
Nie wygłupiaj się. - zasmialam sie i lekko go szturchnelam. - nie musisz się zakrywać. - dodałam po chwili i lekko przygryzlam wargę.

-Musisz wybaczyć moją połowiczną nagość, ale Camila się zbytnio nie śpieszy z czyszczeniem mojej koszuli - powiedziałem z cichym śmiechem patrząc na kobietę

xstories’s Profile Photodolly :(:
Zaśmiałem się. - poza tym ze troszkę mnie to rozprasza to nie mam nic przeciwko. - powiedziałam cicho śmiejąc się i spojrzałam na jego umięśniony tors.

-Z kobietami jest ciężko.. - mruknąłem -Chodź tutaj, bo nudzi mi się samemu, a mam dopiero za godzinę spotkanie.. o ile nie przeloży na za dwie godziny - dodałem po chwili i zaprowadziłem kobietę do mojego biura

xstories’s Profile Photodolly :(:
Westchnęłam i poszłam z nim do jego biura. Kiedy weszliśmy usiadłam wygodnie na krześle które stało przed jego biurkiem.

Wyszedłem od razu za nią. -Violetta do cholery, o co chodzi?- zapytałem łapiąc ją za nadgarstek -Przecież ja nie miałem nic złego na myśli.. - westchnąłem

xstories’s Profile Photodolly :(:
Obróciłam się w jego stronę kiedy poczułam ze mnie łapie. Spojrzałam w jego oczy i lekko się zarumieniłam. - o nic mi nie chodzi. - powiedziałam cicho stojąc przed nim.

-Daj spokój Violetta.. -odparłem patrząc na nią. Widziałem jak jest zapatrzona w moje umięśnione ciało. Zagryzłem delikatnie wargę. -Nie no jak chcesz to możesz zostać.. - dodałem z uśmiechem

xstories’s Profile Photodolly :(:
Przez chwile miałam w głowie myśli aby z nim zostać, podbiec do niego i wbić się w te pełne usta. Ale mój rozsądek szybko rozwiał te myśli. - jeżeli pan myśli ze taka jestem to się pan grubo myli. - powiedziałam i rzuciłam ostatnie spojrzenie na Leona bez koszuli po czym wyszłam z jego biura i udałam się do swojego.

-Oh, no dobrze.. - odparłem i zawołałem na Camilę żeby dała mi jakąś inną koszulę na teraz, jednak stwierdziła, że jest tylko ta, którą musi zaprać. Westchnąłem i usiadłem przy biurku.

xstories’s Profile Photodolly :(:
Zapatrzyłam się przez chwile na jego umięśnione ciało. Po chwili się ocknęłam. - Um... jeszcze raz bardzo pana przepraszam. - powiedziałam. - ja już pójdę do siebie. - dodałam odwracając się w stronę drzwi.

Podszedłem do niej i uniosłem jej głowę, żeby spojrzała na mnie. -Nie przepraszaj mnie, bo nic nie stało, tak? To był wypadek.. - powiedziałem patrząc w jej oczy. -Widzę, że wczoraj się mnie nie posłuchało tylko wypiło więcej, to chociaż idź się wyspać porządnie.. - dodałem po chwili ze śmiechem

xstories’s Profile Photodolly :(:
Przełknęłam ślinę spoglądając mu w oczy i lekko śmieje się na jego słowa. - nie ja na prawdę zostanę. Chce zostać. - mówię szeptem. - Jestem jak nowonarodzona. Świetnie mi się spało. - dodaje po chwili.

-Cholera.. - powiedziałem pod nosem i szybko zdjąłem koszulę. -Camila!- zawołałem na sekretarkę i gdy ta się zjawiła dałem jej koszulę, poszła ja zaprac. Gdybym nie miał spotkań, to miałbym gdzieś te koszulę. -Violetta, może Ty idź do domu.. - westchnąłem

xstories’s Profile Photodolly :(:
Gdy zobaczyłam go bez koszuli zamurowało mnie. Był taki męski. Przejechałam językiem po zaschniętych wargach. - Nie nie wole zostać. - powiedziałam cicho kręcąc głowa. - poza tym potrzebuje mnie pan dzisiaj a ja obiecałam ze będę. - dodałam spoglądając na niego kątem oka. - na prawdę strasznie za to przepraszam. Obiecuje ze to się już nie powtórzy. - powiedziałam i spuściłam głowę.

-Tak, poproszę.. właśnie czekam na kawę, ale nikt nie raczy mi jej przynieść- zaśmiałem się cicho i przeniosłem wzrok na jej twarz, która również była idealna. Jest piękną kobietą.

xstories’s Profile Photodolly :(:
Uśmiechnęłam się i poszłam zrobić mu kawę. Kiedy była gotowa chwyciłam kubek i wróciłam do niego. Podeszłam do jego biurka lecz po drodze potknęłam się i poleciałam przed siebie tym samym wypuszczając kubek z rąk. Kawa wylała się na jego biurko i koszule. - Boże co się dzisiaj ze mną dzieje. - mówię pod nosem. - strasznie pana przepraszam. - mówię szybko wstając z podłogi. - już to sprzątam. - dodałam i wzięłam kilka chusteczek i zaczęłam wycierać jego biurko.

-Dzień dobry.. - mruknąłem mierząc ją wzrokiem. Zagryzłem delikatnie wargę, aż jestem ciekaw jak jej idealne ciało wygląda bez żadnego ubrania.

xstories’s Profile Photodolly :(:
Widziałam jak pożera mnie wzrokiem. - Umm... przynieść panu kawy? - zapytałam cicho po chwili poprawiając materiał sukienki.

Punktualnie o ósmej zjawiłem się w firmie. Poprosiłem o kawę i udałem się do biura. Zacząłem przeglądać wszystkie papiery i szykować to co było mi potrzebne do dzisiejszych spotkań.

xstories’s Profile Photodolly :(:
Odłożyłam torebkę i poszłam zrobić sobie kawę po czym udałam się w strona biura Leona. Zapukałam i nacisnęłam na klamkę. - dzień dobry. - powiedziałam wchodząc z uśmiechem. - powiedziałam ze będę wiec jestem. Zwarta i gotowa do pracy. - zaśmiałam się lekko.

Wróciłem do domu i zaparkowałem auto. Po dłuższej chwili byłem już w domu. Posprzątałem kieliszki oraz wino po czym poszedłem wziąć prysznic, a na koniec leżałem już w łóżku, zasypiając Rano jak zwykle musiałem iść do pracy, więc tam też się udałem

xstories’s Profile Photodolly :(:
Rano obudziłam się bez budzika. Pewnie dlatego ze wczoraj zapomniałam go ustawić. Spojrzałam na zegarek. Była 7.45 - kurwa. - powiedziałam pod nosem i zerwałam się z łóżka. Pobiegłam szybko do łazienki po drodze wyciągając z szafy świeża bieliznę. Umyłam zęby i twarz. Rozczesałam szybko włosy. Nie miałam czasu na makijaż. Wzięłam z szafy pierwsza lepsza sukienkę i czarne szpilki po czym zbiegłam na dół. Złapałam za telefon 7.58. Wiedziałam ze się spóźnię a nie mogę zawieść Leona. W dodatku miałam strasznego kaca. Wsiadłam szybko do auta i ruszyłam w stronę firmy. 8.05 byłam na miejscu. Zmachana Wjechałam winda na piętro na którym znajdowało się moje biuro.

-Tak, tak jasne.. - odaprłem i pomogłem jej jakoś dotrzeć do drzwi -Do jutra.. - dodałem i wróciłem do samochodu

xstories’s Profile Photodolly :(:
Do jutra... - rzuciłam w jego stronę i weszłam do domu. Zapaliłam światło i usiadłam sama w kuchni. Nalałam sobie jeszcze kieliszek wina. Ten wieczór na prawdę był wyjątkowo miły. Uśmiechałam się pod nosem myśląc o nim. W końcu doczołgałam się jakoś do łazienki i wzięłam prysznic i przebrałam w piżamę po czym momentalnie zasnęłam.

Pokręciłem przecząco głową. -Eh, Violetta.. - westchnąłem

xstories’s Profile Photodolly :(:
- dziękuje ze mnie podwiozłeś. Ale serio nie musiałeś. - wydukałam i odpięłam pas. - obiecuje ze nie będę już dużo pic. - zaśmiałam się.

-Już Ci wierzę- powiedziałem wzdychając -Violetta, ja mam jutro ważne spotkania i potrzebuję Cię tam-dodałem po chwili

xstories’s Profile Photodolly :(:
Naprawdę obiecuje ci ze jutro będę. - mówię cicho poprawiając włosy za ucho i spoglądam na niego z uśmiechem.

-O nie, nie moja droga-odparlem -A co z pracą, hmm? - dodałem po chwili zerkając na nią kątem oka

xstories’s Profile Photodolly :(:
Zobaczysz ze jutro rano będę jak nowonarodzona. - zasmialam się. - jeszcze jeden kieliszek mi nie zaszkodzi. No może z dwa. - dodałam po chwili śmiejąc się sama z siebie i patrzac na drogę.

-Tak, tak oczywiście- mruknąłem i przekręciłem kluczyk, po czym zacząłem jechać. -Jak będziesz już w domu to od razu idziesz spać, zrozumiano? - zapytałem zerkając na nią kątem oka. Domyślam się, że pewnie chce pić więcej wina.

xstories’s Profile Photodolly :(:
Zaśmiałam się na jego słowa i przewróciłam oczami. - oczywiście. - powiedziałam trochę niewyraźnie. - naleje sobie ostatnia lampkę winka a potem się zobaczy. - dodałam śmiejąc się.

-Odwiozę Cię - powiedziałem i również wstałem -Lepiej nie idź sama, bo jeszcze się przewrócisz..- dodałem po chwili i wziąłem ją na ręce po czym wyszedłem z domu i po chwili wsadziłem ją do samochodu

xstories’s Profile Photodolly :(:
Oh widzę ze silny jesteś. - zasmialam się lekko kiedy mnie niósł dotykając jego mięśnie. - na prawdę nie musisz mnie zawozić. - dodałam po chwili. - jestem niezależna sama dałabym radę wrócić. - powiedziałam kiedy siedziałam już w aucie.

-Ojj, dla mnie nie są-zaśmiałem się patrząc na kobietę. Widziałem, że alkohol już zaczyna panować nad jej ciałem.

xstories’s Profile Photodolly :(:
To ja chyba będę się zbierać bo już późno się zrobiło. - powiedziałam niezrozumiale kiedy film się skończył i podniosłam się z kanapy lekko się zachwiałam.
Liked by: nervous

Next

Language: English