Byłam nieszczęśliwie zakochana. Bolało. Teraz łapię się na tym, że mam dziwny stosunek do facetów. Lubię ich w sobie rozkochiwać, chcę być najlepsza... Ale nic poza tym. Trafia mnie gdy nie mam czego chcę, ale kiedy mam to tracę zainteresowanie. Zaczynam sie siebie obawiac...
normalna reakcja na złamane serce. dobra wiadomość jest taka, że w końcu spotkasz kogoś przy kim nie stracisz zainteresowania :)