Dla mnie nie ma jednolitej definicji tego słowa. To coś co jest, otacza nas z każdej strony. To uczucie jest jak narkotyk, uzależniasz się od niego, wchodzisz głębiej, ekscytacja się pogłębia. Miłość to stan umysłu w którym drugi człowiek jest piękny i ważny nawet z wadami. Miłość to ulotność chwili, piękny stan duszy. W tym czasie człowiek ma ochotę żyć, dostrzega wszystko inaczej niż zwykle. Miłość to kochanie drugiego człowieka, to uczucie nie na pokaz. Obrona i wsparcie w trudnych chwilach <3