Czy uważasz, że powinniśmy otwarcie mówić o swoich uczuciach, nie bać się wyznawać ludziom tego co czujemy ?
Czy powinniśmy mówić o swoich uczuciach?
Oczywiście, że tak!
Jestem zwolenniczką mówienia wprost. W końcu raz się żyje. Lepiej zrzucić z siebie niechciane (albo chciane) myśli, żeby się nie męczyć i zrobić miejsce na nowe pomysły ^^
Dlatego mówię sobie wprost: jestem obrzydliwie tłustym leniem. Bez motywacji do czegokolwiek poza narzekaniem. Cóż... w końcu szczerość to podstawa!
Czy mamy się nie bać?
Skądże znowu! Lęk jest nam potrzebny. Dzięki niemu żyjemy. Dzięki niemu wiemy, że coś jest dla nas ważne. Dlatego nie zawsze należy z nim walczyć, za to zawsze – akceptować!
Tsa… i pisze to ta, która od lat ucieka przed uczuciami i nie akceptuje siebie… Koronawirus szaleje, a hipokryzja rośnie i kwitnie ^^
Oczywiście, że tak!
Jestem zwolenniczką mówienia wprost. W końcu raz się żyje. Lepiej zrzucić z siebie niechciane (albo chciane) myśli, żeby się nie męczyć i zrobić miejsce na nowe pomysły ^^
Dlatego mówię sobie wprost: jestem obrzydliwie tłustym leniem. Bez motywacji do czegokolwiek poza narzekaniem. Cóż... w końcu szczerość to podstawa!
Czy mamy się nie bać?
Skądże znowu! Lęk jest nam potrzebny. Dzięki niemu żyjemy. Dzięki niemu wiemy, że coś jest dla nas ważne. Dlatego nie zawsze należy z nim walczyć, za to zawsze – akceptować!
Tsa… i pisze to ta, która od lat ucieka przed uczuciami i nie akceptuje siebie… Koronawirus szaleje, a hipokryzja rośnie i kwitnie ^^