Wilczy Kieł

,, Kurde, trzeba coś zrobić. Przecież jak to wyjdzie na jaw, będę skończony. Zaraz się zacznie wypytywanie,ludzie się ode mnie odwrócą, będą mnie unikać i mówić innym straszne ( fałszywe ) rzeczy o mnie. Nie... tonie może tak być. Dałem mu stówę, żeby nic nikomu nie mówił, ale pewnie jutro przyjdzie po następną. Pieniądze mi się skończą, a on i tak im wygada. Trzeba się go pozbyć. "

---

,, Napiłbym się, żeby dodać sobie odwagi, ale wtedy mogę coś schrzanić, będę zbyt nieostrożny. Muszę być trzeźwy, wszystko musi być po cichu i bez śladu. "

---

,, Kurde... Śledzę go drugi dzień. Już wiem, gdzie mniej więcej przebywa z dala od ludzi, gdzie mógłbym się go pozbyć. "

---

,, Nie no, nie wiem, czy nóż będzie dobry, bo mogą zostać ślady krwi. Muszę wymyślić jakiś lepszy sposób. Może sznurek... ale nie, przecież go nie powieszę, bo to za dużo hałasu. Dobre byłoby go czymś otruć. Mógłbym zrobić coś, żeby się zaczadził, byłoby cicho i skutecznie... Ale to nie to. Już i tak za bardzo się przez niego poniżyłem przy innych, więc muszę mieć satysfakcję z jego śmierci. "

---

,, Przecież w mojej pracy mam styczność z nowoczesnymi środkami usypiającymi. Może jutro uda mi się wynieść z laboratorium o drobinę. "

---

,, Dobra, mam to, co mi trzeba. Pistolet na zatrute strzałki, to jest świetny pomysł. Jutro ruszam na łowy. "

---

,, Jest, jak zwykle wieczorem przyszedł nad staw, nikogo nie ma w pobliżu i nikt nie widział, jak on tu szedł. To jest odpowiedni moment na pozbycie się go. Tylko spokojnie... wyceluj i naciśnij spust. To proste, dasz radę. Pamiętaj, jak nie trafisz, to wszystko stracone i pójdziesz siedzieć. Uspokój się i pozbądź się go. Przecież tyle już Ci zaszkodził, a będzie jeszcze gorzej. Strzelaj,będzie Ci lżej. "

---

,, No brawo, świetny strzał. Teraz trzeba ukryć ciało, zanim ktoś tu przyjdzie. Staw jest zabrudzony i przysłonięty trawą. Schowam go przy krawędzi, to trawą przysłonię i nie będzie widać. Jeszcze tylko zacisnę mu sznurek na szyi, bo przecież niedługo się obudzi, a nie taki był plan. "

---

,, I po kłopocie, nawet nie ma odcisków palców, bo wszystko robiłem w rękawicach. Teraz trzeba normalnie wrócić do domu i nie dać ludziom po sobie znać,że coś jest nie tak. "

---

,, Kurde, czy ja jestem normalny? Zabiłem człowieka... Ale z drugiej strony, to przecież wyrządził mi tyle złego a mógł mi zabrać wszystko. Dobrze zrobiłem, teraz przynajmniej mogę się normalnie zachowywać, nie muszę myśleć, że jemu nie pasuje. W końcu czuję się wolny i odzyskałem, to co mi zabrał. "

---

,, Tak, jeszcze przez kilka dni będę myślał, czy dobrze postąpiłem i będę się obawiał sam nie wiem czego, ale przejdzie mi. Nikt nie zauważył,że zniknęło 5 ml środka usypiającego, w końcu jestem jedną z kilku osób, które go używają, a nikt nie dokumentuje zużycia. "

---

,, Sprawa załatwiona, śladów nie ma. Perfekcyjna robota. "

View more