Hmmm, a który to Twój?
Jest ich tyle, że szkoda pożegnać się z każdym.
A nie będę strzelać o kogo chodzi.
Nie jestem jeszcze mordercą.
Jeszcze.
Słowo klucz.
*****
" Może jak będę metry pod ziemią to dowiem się,
czym jest miłość? "
Bo każdy ma prawo do swojego zakończenia.
Także czytelnik.
Autor nie chce narzucać go z góry.
Chce aby czytelnicy przedstawili mu swoją wersję.
Aby każdy stał się autorem.
Bo ma dość samotności.
Tworzenie w towarzystwie.
A w ostateczności kreowanie zakończenia razem.
Czy to nie brzmi zabawnie?
Czy NASZE zakończenie nie brzmi miło?
Czule?
Tak...ciepło?
*****
" Gdybyś dostał książkę z historii twojego życia,
przeczytałbyś zakończenie?"
Dlaczego?
Tracisz tym sposobem szansę aby zawrócić mi w głowie.
Zauroczyć.
Poczuć.
Zatopić we mnie.
Owinąć wokół palca.
Robić ze mną co zapragniesz.
A przede wszystkim...
Poznać.
Ja jestem zawsze otwarta na nowe znajomości.
*****
" pierwszego dnia miłości
owinąłeś mnie słowem wyjątkowa."
Nie.
Szczerzę?
Nie pamiętam kiedy ostatni raz czułam się w pełni szczęśliwa.
Zawsze pójdzie coś nie tak.
Nagle wyskoczy jakiś problem, kłótnia.
Również za dużo nagromadziło się we mnie uczuć.
Za dużo mam na głowie.
To wszystko mnie dobija.
Nie jestem szczęśliwa.
Czuje się pusta w środku.
Bez uczuć.
Emocji.
Ale muszę się uśmiechać.
Udawać, że jest OKEJ.
Bo ktoś musi być silny, aby inni byli słabi.
*****
"Where's my oscar for acting like everythingis fine?"
Bitch plisss....
Bliźnięta.
Czyli znak zodiaku który każdy nienawidzi.
But that's okey!
Ja siebie lubię.
Lubię to, że mój mood zmienia się co 5 sekund.
Lubię to, że ukrywam emocję.
Lubię to, że flirtuje z innymi for fun.
Lubię to, że mam z jakiś 10 osobowości.
Jednym słowem bliźnięta rządzą!
Serio lubię swój znak zodiaku.
*****
"I'm shy at first and then boom,
possibly the most annoying
person you've ever met."
Nie miałabym z tym większego problemu.
Obecnie sama nie planuje dzieci i byłaby to dla mnie wspaniała antykoncepcja.
Nie marzy mi się równie w przyszłości bycie matką.
Wiadomo może mi się to zmienić w każdej chwili, ale jest na to naprawdę mała szansa.
Związek buduje się na miłości i akceptacji wad faceta.
Oczywiście nad wadami trzeba pracować, ale...
Ludzie, jak można człowieka skreślić przez bezpłodność?
Czy na pierwszej randce mam się pytać faceta czy może mieć dzieci?
Mam go poprosić aby przyniósł mi badana na drugą randkę, bo mu nie wierzę?
Ugh, totalnie nie ogarniam tego....
*****
"-Przestawiłaś zegarek?
-Cykam się...Poprzednim razem przeniosło nas do
średniowiecza."
Zawód, jak zawód.
Potrzebny, jak każdy inny.
Nie rozumiem dlaczego ludzie gardzą prostytutkami.
One przecież też pracują ciężko, nie raz spotyka ich nie przyjemna sytuacja, nieoczekiwania.
Polecam obejrzeć film pt. "Sponsoring", znajdziecie go na Netfliksie.
Ten film powie wam więcej, niż jakakolwiek moja opinia na temat prostytutek i prostytucji.
*****
"Don't judge my choices
When you
Don't know my reasons."
Przez SMSa.
Każdy wie,że to najlepszy sposób.
Nie no,ale teraz na serio.
Najlepiej zrobić to przy rozmowie twarzą w twarz.
Będzie to najbardziej taktowne i pokaże,że szanował*ś swoją partnerkę do końca.
Funny Fact about me.
Jeden z moich związków zakończyłam w autobusie.
Po prostu krzyknęłam do typa na cały autobus "Zrywam z tobą."
Siedzieliśmy oddzielnie na dwóch końcach.
#DojrzałośćLvl1000
*****
"Była czuła i otwarta,
a w następnej sekundzie robiła się z niej
Istna Suka"
Ja?
W chuj.
Przecież jestem księżniczką.
To cecha nabyta dzięki mojej zajebistości.
*****
"Tyle razy udawałam,
że teraz nikt mi nie wierzy"
YAS!
Kocham MAMAMOO!
Yes I Am,jest jednym z moich ulubionych piosenek.
Tak samo podoba mi się Wind flower.
Ciężko ujrzeć mnie płaczącą jednak kiedy słucham tego kawałka to naprawdę potrafię się wzruszyć.
Ps. Hwasa,to moja idolka.
*****
"Beztroska noc, którą spędzam sama.
Przygnębiające dni mijają.
Z dna na dzień,będzie coraz lepiej."