@BaccatePlayer

Polski Borówczak

Ask @BaccatePlayer

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Najśmieszniejsza, najdziwniejsza lub najbardziej oryginalna nazwa potrawy, z którą się zetknąłeś/aś to...? Jest to nazwa w j. polskim czy zagranicznym? Czy próbowałeś/as tego dania? Jak wrażenia? ^^

celevra17’s Profile PhotoCelevra nebbia Louve
Za sprawą pewnej dawnej promocji Laysów dowiedziałem się o "htipiti". Nie jestem specjalnie zaznajomiony z greckimi pastami, ale z sentymentu musiałem spróbować nauczyć się przyrządzać. Jest intrygujące, na tyle mi słowa pozwalają to oddać.

Co działa na Ciebie jak płachta na byka?

Julciopat’s Profile PhotoPani w okularach ☺️
Większość rzeczy. Od zawsze byłem przewrażliwiony i dzieci często korzystały z tego, że chodziłem zbulwersowany na każdą zaczepkę. Teraz to dodatkowo leki pokroju mirtazapiny czy olanzapiny działają podobnie, bo mieszają poziomy dopaminy.

Czy zdarzyło Ci się zetknąć z tajemniczymi czy też magicznymi przesądami opartych na zjawiskach przyrodniczych? Przykład: "W środku czarciego kręgu trwa imprezka wróżek leśnych i nie należy jej zakłócać". Podziel się takowymi, jeśli na jakieś się natknąłeś/ natknęłaś =)

celevra17’s Profile PhotoCelevra nebbia Louve
Zawsze filtrowałem tego typu sugestie. Moje sumienie było na tyle przewrażliwione, że od razu czułem na sobie gniew boży, gdy choćby dochodziły do moich uszu podobne wierzenia. Nie przypomnę sobie żadnych, natomiast znam sporo osób, które potrafiłyby je wyciągać na zawołanie.

Podoba Ci się Twój charakter pisma? Czy uważasz że mógłby być lepszy?

Julciopat’s Profile PhotoPani w okularach ☺️
Jest w porządku. Dużo osób go chwali. Moja mama często przywołuje tego typu anegdotę, że pewna psycholożka widząc moje pismo już była pewna, że jestem wyjątkowy. Mam kilka stylów pisania i zmienia się on też z ręki na rękę.

"Czarcie koło" czy też "czarci krąg" - od wieków uważany za efekt czarów lub nadprzyrodzonej mocy, a także przestroga, aby nigdy nie postawić wewnątrz choćby stopy. Uważasz, że to bujda i chętnie byś sprawdził/a na sobie tę tezę, czy lepiej nie ryzykować?

celevra17’s Profile PhotoCelevra nebbia Louve
Sądzę, że tego rodzaju strefy ludzie wyznaczają sobie nieświadomie. Spotkałem się z niesamowitymi wysiłkami, by kogoś przypadkiem nie wybudzać z jego pięknego snu i nie wprowadzać w jego życie żadnych zmian. Czy czeka nas coś złego poza ścianami naszego gniazda? A czy pozostanie w nim jest szczególnie niepodległe prawom życia? Skrajny przykład PTSD: w izolacji słyszę tyle samo krytyki ile pośród ludzi, jeśli nie więcej. Pod odpowiednim kątem jest to bardzo realne. Podsumowanie interaktywnego filmu "The Bunker" wydaje się kierować na tego typu myślenie.

Wiele postępów w naszym rozwoju jest spowodowanych krzywdą, zatem czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek poczuć wdzięczność do kogoś kto zachował się w stosunku do Ciebie nieodpowiednio, a dzięki czemu wyciągnąłeś/aś dobre dla siebie wnioski, naukę i doświadczenie?

celevra17’s Profile PhotoCelevra nebbia Louve
Wiem do czego zmierzasz i mając nadal ten nurt przemiany za sprawą czegoś niecodziennego na uwadze myślę, że warto przytoczyć tutaj kwestię typologii. Tylko cięte i niedyskretne uwagi innych forumowiczów popchnęły mnie na drogę głębszej eksploracji. Zdawało mi się, że jestem na dobrym tropie i co raz bardziej się do niego przekonywałem, jednak okazało się, że pewne zaprzeczenia i chęć poprawy obrazu siebie zaślepiały moje ego na niektóre wątki. Stąd dojrzewanie do odnalezienia w sobie osobowości 6w5 zawdzięczam tym, którzy niedelikatnie odsłaniali na światło dzienne sposoby, z jakimi radziłem sobie w chwilach zagrożenia.

Jak myślisz co skłania nastolatków do ucieczki z domu?

Julciopat’s Profile PhotoPani w okularach ☺️
Jeżeli możemy sobie wyznaczyć taki punkt łamania pewnej granicy, gdzie dalej nie możemy sobie wyobrazić życia, to myślę, że część osób w chwilach kryzysu zamierza ryzykować udowodnienia sobie, że jest coś poza ich obecnym polem manewru.

Masz w znajomych osobę którą lubisz i chcesz mieć z nią kontakt ale nie masz z nią o kompletnie czym rozmawiać.. Urywasz wtedy z nią kontakt?

OlcixAriel1919’s Profile PhotoAlexis Ariel
Oj, Arielko, bardzo często. Nie urywam kontaktów, bo z reguły nie są na tyle zobowiązujące, by było w ogóle sens je łamać, ale z większością ludzi nie mam wspólnych tematów. Mogę jedynie wydobywać moje przemyślenia na tle ich rewelacji.

Kto w Twoim życiu najbardziej przyczynił się do Twojego rozwoju? Chodzi o pojedyncze osoby, które wywróciły Twój świat do góry nogami, które niemalże zmusiły Cię do wszelkich analiz i zmian zachowawczych, które przez swój wpływ na Twoje życie doprowadziły do punktu, w którym obecnie jesteś?

celevra17’s Profile PhotoCelevra nebbia Louve
Obawiam się, że mam jedynie inwersje tego tropu. Trwałe i destrukcyjne wzorce niektórych osób wzbudziły we mnie badanie ścieżek, które pozwoliłyby mi uniknąć tych błędów. Było kilka osób w postaci nauczycielek i rówieśniczek, które wyciągały do mnie rękę i momentami pozwalały na chwilową zmianę perspektywy, która ratowała mnie z opresji, jednak żadna z moich potyczek z taką osobą nie przetrwała próby czasu. Nie trzeba było mnie nigdy specjalnie skłaniać do myślenia. Już jako dziecko wiedziałem, że widzę więcej i patrzę inaczej, więc o zdystansowaną obserwację w mojej rutynie nie było trudno. Wydaje mi się, że najczęściej, to właśnie ja słyszałem od innych słowa, które wskazywały, że byłem dla nich takim mentorem. Pamiętam kilka kobiet, które określały tak konwersacje ze mną. Mówienie tego, co odkrywa nowe punkty widzenia, próbowanie sposobów, które nie wydają się oczywiste - zawsze inspirowało to osoby, których przywiązanie do standardów społecznych i własna bojaźń zatrzymywały przed eksplorowaniem. Zawsze przychodziło mi to bardziej naturalnie niż innym.

View more

Jesteś w barze/w restauracji i zauważasz że osoba z którą się umówiłeś na jedzenie bądź jakaś obca z innego stolika, stresuje się faktem zjedzenia w miejscu publicznym mając prawdopodobnie fobię społeczną... Jakie zachowania oznaczające to wszystko po niej zauważasz?

OlcixAriel1919’s Profile PhotoAlexis Ariel
Staram się nie diagnozować ludzi, bo sam mam fobię społeczną i w moim przypadku objawia się to katatonią, ale inni mogą mieć bardziej aktywną reakcję obronną.

Jak zachowujesz się idąc do restauracji/baru? Rozglądasz się dookoła lub zwracasz uwagę na to co robią inni, przyglądając się im czy może starasz się wtedy robić coś żeby czas szybciej zleciał i przeglądasz telefon?

OlcixAriel1919’s Profile PhotoAlexis Ariel
Tak naprawdę to jedno i drugie. Mam zazwyczaj sporo do zrobienia na telefonie, ale nie potrafię ignorować ludzi dookoła.

Co ci dokładniej dolega i skąd Ci się to wzięło?

Tak jak mówiłem zdiagnozowane mam zaburzenia lękowe, depresję i zaburzenia osobowości. Nie potrafię żyć samodzielnie, zostawać samemu, poruszać się po mieście i mam sporo objawów somatycznych (częste bóle głowy, brzucha, bezdech senny, problemy z układem wydalniczym i kręgosłupem szyjnym), więc muszę się utrzymywać z renty. Schizofrenia i hipomania raczej mają podłoże genetyczne, więc trudno powiedzieć skąd to się wzięło, bo ja taki po prostu byłem od urodzenia.

Next

Language: English