Sounds like going over the top to me. I wouldn't and it's not really wise, but objectively for any idea you can come up with there's always someone who can relate to it. It's no rocket science to guess some males may have similair way of coping.
Toleruje się coś co wystawia Twoją wytrzymałość na próbę. Czyjaś orientacja mnie nie dotyka. Chyba, że ktoś się próbuje do mnie dobierać, ale to już wtedy ma bezpośrednio inną przyczynę.
Zazwyczaj tak jest. Wszystko przez to, że ja najczęściej patrzę jak bardzo ludzie odbiegają od moich wyborów i w ogóle kim są, jak wyglądają, aniżeli co faktycznie dla mnie robią.
Chętnie bym powymieniał, ale naprawdę można to uczciwie określić jako praktycznie wszystko. Jestem przenikliwą i ciekawą wszystkiego osobą, więc jeśli zdołasz pomyśleć o czymkolwiek co może być czyimś hobby (o ile nie jest to coś kompletnie ekscentrycznego jak twirling), to spore szanse, że mam z tym pewne doświadczenie.
Typowy dzień z mojego dzieciństwa: idę nieopieszale do szkoły, jako jedyny słucham bez słowa nauczycieli, na przerwach dziewczyny zabierają mnie do środka kółka, które wokół mnie robią i zadają różne pytania o wartościach, o moich preferencjach fascynując się moją wrażliwością i dojrzałością. W domu z miejsca rozprawiam się z zadaniami i nauką, po czym pędzę na kolejny odcinek Bena 10 i w zasadzie to tyle.