@Erasus2G

UNF❎CK YOURSELF

Ask @Erasus2G

Sort by:

LatestTop

Previous

Raczej chodzi mi o to, że np. na ask'u nie widuje się pytań typu: Co sądzisz o związkach heteroseksualnych, ale: Co myślisz o homoseksualistach? I od razu 3-stronnicowa odpowiedź o tym, jak bardzo jest się tolerancyjnym.

Nie widzę sensu w rozmawianiu na temat, który jest dla każdego czymś totalnie oczywistym. Oczywiście mówię o związkach heteroseksualnych.
Homoseksualiści są dość rzadkim zjawiskiem i są swoistą zagadką. No, bo co taki człowiek może myśleć? Też mnie to ciekawi w sumie, ale nie aż tak by jakiegoś homo szukać. Co do tolerowania homoseksualizmu. W tej sprawie jestem raczej obojętny. Niech sobie ktoś będzie pedałem, ale niech nie próbuje się do mnie dobierać. Taka krótka zasada.
Nie pomyślałem, że twoje pytanie może być kierowane bezpośrednio pod kątem aska. Ta strona jest dziwna. Pedalstwo najlepiej się tutaj sprzedaje, bo każda szalona gimbuska chciałaby mieć kolegę pedała.
Liked by: Black ★ Arek .

Irytuje Cię to, że ludzie zamiast mówić o pięknie miłości osób heteroseksualnych, cały czas ciągną temat tego, ''oh, jak cudowni są homoseksualiści''?

Chyba żyjemy w innych światach ;d
Jeszcze nigdy nie słyszałem, by ktoś zachwalał związki homo. Przecież na okrągło mówi się o tym jaka to heteroseksualna miłość jest cudowna.
Może nie mieszkasz w Polsce?
U nas w okolicach Łodzi "Zakaz pedałowania" niedługo zacznie robić za slogan promujący miasto.
O, patrze. Zdjęcie mam.

Obs: Właściciel koncernu naftowego Ahmed Muhammed Muhomor ab Al Kaidan dzwoni do ciebie i oznajmia, że kupi ci luksusowe mieszkanie w dowolnym mieście na świecie. Jakie miasto wybierasz i dlaczego chcesz zamieszkać akurat tam? W jakim stylu to mieszkanie urządzisz?

Chyba bym wybrał bułgarskie miasto przybrzeżne Varna. Jest nad ciepłym morzem czarnym i jest niedaleko do Turcji. Lubię kraje egzotyczne. Bułgaria po prostu mi się podoba względem lokalizacji i kultury. Mieszkanie chciałbym małe, byleby były ze trzy pokoje, łazienka, kuchnia i siłownia. Nic wielkiego, nie snuję raczej wyobrażeń o nie wiadomo jak zaawansowanym technicznie domu i kanapy z futra pantery.

People you may like

BarsAndMelodyInfoBaM’s Profile Photo Gonia :)
also likes
sandraola97’s Profile Photo Sanderka05
also likes
whyskey’s Profile Photo whysky
also likes
AnEvilSquirrel’s Profile Photo Emi
also likes
Amela
also likes
efelinQ’s Profile Photo xcruxxo ♒
also likes
kurdewszystkozepsute’s Profile Photo Astre ✨
also likes
Konrad Dygudaj
also likes
Rafal01’s Profile Photo Rafi
also likes
Neverforu’s Profile Photo Nela
also likes
gonnanow’s Profile Photo Valentina
also likes
wariatka33’s Profile Photo Shadow.
also likes
Wikulenka2460’s Profile Photo krewetka z wody
also likes
BartekS32’s Profile Photo Bartłomiej S.
also likes
Julita
also likes
WuJuXD’s Profile Photo Ja
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Prawie połowa wakacji za nami. Są takie jakich oczekiwałeś/aś? Jak na chwilę obecną zaliczasz je do tych udanych czy raczej nie? A może Twoje wakacje jeszcze się nie rozpoczęły i cokolwiek zacznie dziać się dopiero w sierpniu?

Aleksandra.
Od czasu pójścia do szkoły średniej moje wakacje zrobiły się nudniejsze od tych z gimnazjum, ale to może być też dlatego, że zacząłem bardziej cenić sobie spokój. W sumie mogę powiedzieć, że są udane, bo ja nigdy nie oczekuję od losu czegoś niesamowitego.

Opowiesz mi bajkę?

Trzymaj mój dzisiejszy sen. Sorry za formę, ale to ścinka z rozmowy na GG. Zawsze tak to zapisuje.
------------------------------------------
Mianowicie Przyjechała do mnie ciotka z Anglii Twierdząc, że w moim domu jest demon Poprosiła mnie bym jej pomógł go rozpędzić. Sama została w salonie A ja musiałem siedzieć skrzyżnie odwrócony plecami do kuchni plecami do salonu* W sensie medytując. Siedziałem tak, ale w pewnym momencie oczy same mi się zaczeły zamykać I czułem straszne gorąco, więc myślałem, że demon chce mnie opętać. Pamiętam jak obraz mi się rozmazywał A głowa opadła na ławę, bo siedziałem na podłodze. Myślałem "Nie mogę teraz przegrać" Ale po chwili już zemdlałem. Gdy ponownie otworzyłem oczy byłem w swoim łóżku, ale wszystko widziałem normalnie Ale mrugnięcie wystarczyło by gorąco powróciło, oczy znowu zaczęły widzieć rozmazany obraz I znowu padłem. Jednak, gdy przytomność wróciła Nie byłem już w Aleksie A w innym, pustynnym wymiarze. Nazywałem go Yarkendar Czyjakoś tak. Nie wiem skąd znam te nazwę I w tym pustynnym wymiarze tułałem się, aż odnalazłem miasto Miasto oczywiście było wyludnione. O, już wiem. Yarkendar to kraina Gothica. z Gothica* I w tym mieście ocknąłem się Zobaczyłem, że nie demon mnie opętał, a zostałem wysłany tutaj z misją. Miałem odnaleźć jakieś koty Takie czarne i nie normalne One też miały jakąś nazwę Poly coś tam No koty podobno odstraszają demony A te nie były zwykłe Tak więc odnalazłem te koty I gdy już jednego złapałem Ponownie byłem w swoim łóżku Pobiegłem szybko do salonu i zobaczyłem jak moja ciotka martwymi oczami patrzy w telewizor Przegrywała z demonem. Wtedy na jej kolanach pojawił się kot, którego złapałem, a ona złapała go za głowę I zwróciła w stronę telewiora telewizora* Wtedy ekran się wygiął na kształt twarzy Było słychać jakieś krzyki I wszystko się skończyło. Ciotka wstała i podziękowała mi za sprowadzenie Poly coś tam I przeprosiła, że nic mi nie wyjaśniła, bo demon mógł się skapnąć, że chcemy go wygnać. Ale jak weszliśmy do mojego pokoju Pojawiło się moje rodzeństwo, którego wtedy w domu nie było Okazali się opętani. Rzucili się na ciotkę I ją tłukli Wtedy wyskoczyło na nich więcej Poly coś tam I ich pogryzyły I dzieciaki się ogarnęły. I się obudziłem.
--------------------------------------------------------
Mam nadzieje, że się połapiecie.

View more

Obs: "Nikt nie wygrał jeszcze ze społeczeństwem konsumpcyjnym" Jaki wpływ (pożądany lub nie) wywiera na ciebie społeczeńtwo?

Społeczeństwo traktuje osobę produktywną tylko jako osobę pracującą. Dla społeczeństwa osoba bezrobotna jest gównem. Proste. Nie masz pracy, więc jesteś nikim.
A jeśli uda Ci się przypadkiem zarobić na swojej pasji, to stajesz się najgorszym śmieciem, bo przecież praca musi być obowiązkiem, a nie przyjemnością.
Praca na czyjeś marzenia jest dobra, Ty nawet nie próbuj spełniać własnych.
Dziwne reguły życia w społeczeństwie.

Łatwo wybaczasz błędy bliskim osobą?

#!$ Misteniña †O
O wiele trudniej jest mi wybaczyć błędy bliskich niż komuś kogo słabo znam. Po prostu im kogoś bliżej nam tym bardziej mogę się na nim zawieść, a jak ktoś tam jest epizodycznym bohaterem w moim życiu to wywalone na niego i po prostu mogę mu wybaczyć, bo i tak mam gdzieś jego egzystencję.

Jakie znaczenie ma dla Ciebie pieniądz?

Sienki
Nie lubię pieniędzy. Są dla mnie jak klatka, która nie pozwala na robienie w życiu tego co mi się podoba.
Teraz robi się tyle eksperymentów. Niech spróbują zamknąć ochotników w społeczności, w której każdy ma swoją rolę, ale waluty brak. Po prostu każdy się ze sobą dzieli i tyle. Ciekawe czy tacy ludzie byliby szczęśliwsi.

Obs: Czy masz taką osobę, która cię inspiruje (w jakikolwiek sposób)? Co ci się w niej, jej twórczości czy dzialalności podoba?

W sumie to mam na fejsie zlajkowane pełno stron o siłce, więc zawsze zdjęć mięśniaków jest co nie miara.
Zawsze jak wchodzę to je oglądam i myślę sobie, że jak posiedzę jeszcze dłużej w Necie to ciągle będę wyglądać jak suchoklates z nicepsem.
Po tej myśli idę i coś robię. Łatwa motywacja.
Swoją drogą dzisiaj zaszalałem. Odpowiedziałem na naprawdę dużo pytań. Zostało mi jeszcze tylko 144 <3

Masz internetowego przyjaciela? A może kogoś jeszcze ważniejszego? Jak odnosisz się do takich ''związków''? *Jeśli z jakiegoś powodu nie chcesz otrzymywać ode mnie pytań, powiadom mnie o tym, proszę*

A mam moją Internetową koleżankę Natalkę. Na asku możecie ją znaleźć pod tym linkiem: ask.fm/surrealistyczna.
Gramy w LoLa, gadamy o głupotach itp.
To tyle o przyjaźni w Necie.
Jeśli chodzi o związek przez kabel to nie jestem już taki przekonany. W końcu osoba, z którą się związałeś może okazać się tak naprawdę całkiem inna w rzeczywistości, a to by mogło być straszne.

Obs: Co myślisz na temat freeganizmu?

Kobieto! Przez Ciebie google nie mają chwili wytchnienia.
Chociaż nie... Chyba wiem kim był freeganin. W sensie ten co żywi się odpadkami?
Chwila... niech sprawdzę. Tak, mam rację.
Absolutnie nie mam żadnego zdania na temat freeganizmu. Chociaż w sumie to trzeba mieć trochę odwagi żeby jeść coś z kontenera nie wiedząc z jakiego źródła pochodzi.

Obs: Myślisz, że skłonności sadystyczne/masochistyczne są wrodzone czy nabyte? Jakie czynniki mogą sprzyjać ich ujawnieniu?

Oczywiście, że są nabyte. Gdybym urodził się w plemieniu Flore to nie miałbym nic przeciwko zjedzeniu drugiego człowieka, a gdybym urodził się w Londynie uznał kanibalizm za okropieństwo, zbrodnie i wszystko co najgorsze. Nikt nie rodzi się zły i ja także tak uważam. To rodzic kształtuje osobowość dziecka.
Skłonności masochistyczne/sadystyczne są nabyte. Na przykład weźmy jakąś zjebaną na głowę gimbusiarę, która przeczytała jedną książkę o ćpunach i już myśli, że jej życie jest gównem i musi ciąć swoje łapy żeby jej gówniane życie zaczęło lśnić jak złoto.
Liked by: ஐ Villemo Black

Czy przekleństwa zamieniają nasz język w coś gorszego? Czemu tak/nie?

Moim zdaniem przekleństwa po prostu sprawiają, że łatwiej jest się nam porozumiewać. Nie koniecznie są czymś zły. Jeśli chcesz wytłumaczyć debilowi coś skomplikowanego to zamień jak najwięcej wyrazów na bluzgi.
Zrozumie na pewno, a Ty będziesz mieć więcej czasu na wymądrzanie się.

Jakie masz uzależnienia i przyzwyczajenia?

No Sonka, Sonea ⚓
Poza siedzeniem w Necie nic szczególnego. Nie piję ani nie palę, Narkotyków nigdy nie ruszę. Jestem typem osoby, która wyśmieje ten gimbusiarski slogan "W życiu wszystkiego trzeba spróbować". To proste. Skoro wiem, że coś mi tylko zaszkodzi i wiem to na podstawie innych przypadków, które znam lub zostały mi przedstawione nie popełnię przecież tego samego błędu. W końcu dobrze jest uczyć się na własnych błędach, a na czyichś błędach jeszcze lepiej.

w co lub w kogo wierzysz?

Jeśli pytanie dotyczy bezpośrednio mojej wiary w Boga, to niestety, ale nie wierzę. Nie wierzę, ale też nie zaprzeczam istnieniu Boga. To się jakoś nazywało, ale nie mogę sobie przypomnieć jak. Coś na literkę "I"... Hmmm... No nie ważne.
To takie tchórzliwe podejście do wiary, bo gdyby jednak niebo istniało, to zawsze mogę powiedzieć, że nigdy nie mówiłem, że Bóg nie istnieje.

Obs: Idziesz nocą przez park. Widzisz mnie na huśtawce poplamioną czymś, co wygląda jak krew. Co sie stało? Co myślisz? Jak reagujesz?

Myślę - Nigdy nie wiesz, gdy dopadnie Cię okres. jk
Nie lubię pytań tego typu, bo to pytania w stylu "Co by było gdyby", a nie sposób jest przewidzieć swoją reakcje dla sytuacji, która nigdy wcześniej nie miała miejsca.
Poza tym, nie znam Cię, więc pewnie bym Cię wyminął długim łukiem z kijem w ręku.

Wiele osób ma kota na jakimś punkcie, obsesję, pasję. A czym Ty się fascynujesz?

RrrudaQ’s Profile PhotoStrega Świtezianka ♠
Jestem już na takim etapie ćwiczenia i dbania o własną sylwetkę, że po prostu czuje się źle, gdy nie poćwiczę chociaż trochę. Nawet w dni, gdy nie powinienem tego robić czasami po prostu muszę iść trochę na drążek i się pogimnastykować. To już trochę obsesja. No i ciągle myślę o nowym sprzęcie do ćwiczeń i tak dalej.

Next

Language: English