Ludziom tak łatwo przychodzi się bawić czyimś uczuciami jak myślisz dlaczego?
Myślę, że poprostu jesteśmy plasterkiem po zranieniu przez inne osoby. Gdy rana się zagoi albo plasterek zużyje to go wyrzucamy. Tak samo robią ludzie.. Gdy przejdzie ból to poprostu nie jesteśmy już potrzebni.. Myślę jeszcze, że ludzie poprostu krzywdzą innych tak jak ich krzywdzono, napędza ich strach, obawa, że ktoś znów tak postąpi i wolą zadać ból jako pierwsi.. No i czerpią z tego zadowolenie, że ktoś cierpi tak jak my cierpieliśmy.. Bynajmniej mnie to nierajcuje, bo wiele razy ktoś zabawił się moimi uczuciami, zostawiając pustkę, łzy plus wyśmianie, bo idiotka łykła.. Ja w porównaniu do innych, nie chciałabym aby ktoś przeżył to co ja przeżyłam, bo nic w tym zabawnego według mnie. 😣😣
Trochę się pochorowałam, ale i tak będzie dziś z dziewuszkami pite 🥂🍻 nasze natchnienie na dziś: "Dziś środa dzień loda, a właśnie, że nie, bo wódy.." 😂😂
Jest wiele powodów. Jedni szukają bezpieczeństwa, drudzy są z ciepłej krwi, dają się ponieść chwili i lubią flirtowac, następni nie panują nad sobą podczas nałogów, inni chcą pieniędzy (takie mamy czasy). Zaś jeszcze inne powody to wpływ osób 3, chęć zemsty, bądź poprostu nie umieją kochać. XXI wieku nie ma chyba już tej jednej prawdziwej miłości, najpiękniej ją widać tylko u dziadków ❣