Umiesz wybaczać, czy chowasz urazę?
Wybaczanie to nie jest łatwa rzecz. Dużo zależy głównie od tego, co takiego się wydarzyło, że druga osoba liczy na wybaczenie. Jeśli są to jakieś małe przewinienia to nie jest trudno wybaczyć i po prostu iść dalej. Jednak, gdy dzieje się coś naprawdę złego, to ciężko jest wrócić do porządku dziennego.
Co do mojej osoby, trochę ciężko jest mi tak po prostu wybaczać ludziom ich błędy. Już tak wiele razy się zawiodłam w trakcie swojego życia, że po prostu wolę dmuchać na zimne i zastanowić się kilka razy, zanim zdecyduję co dalej zrobić. Może z początku właśnie bardziej widać z mojej strony tą urazę, ale w sumie często nie ma się czemu dziwić...
Poza tym, tak już na marginesie, wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Popełniamy błędy i uczymy się na nich, (a przynajmniej się o to staramy). Trzeba umieć wybaczać ludziom, bo kiedyś sami możemy oczekiwać wybaczenia z ich strony. Zawsze warto się postawić na miejscu tej drugiej osoby.
Co do mojej osoby, trochę ciężko jest mi tak po prostu wybaczać ludziom ich błędy. Już tak wiele razy się zawiodłam w trakcie swojego życia, że po prostu wolę dmuchać na zimne i zastanowić się kilka razy, zanim zdecyduję co dalej zrobić. Może z początku właśnie bardziej widać z mojej strony tą urazę, ale w sumie często nie ma się czemu dziwić...
Poza tym, tak już na marginesie, wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Popełniamy błędy i uczymy się na nich, (a przynajmniej się o to staramy). Trzeba umieć wybaczać ludziom, bo kiedyś sami możemy oczekiwać wybaczenia z ich strony. Zawsze warto się postawić na miejscu tej drugiej osoby.