Co jest Twoim największym podświadomym pragnieniem.. coś czego pragniesz.. chcesz... albo po prostu marzysz o tym i dlaczego tak jest i właśnie dlaczego ta rzecz?
Moim największym pragnieniem jest mega seksowny Pan z nk, który nawet nie raczy odpowiadać na moje fabuły. Czemu on? Bo jest wolny, ja jestemn wolna, w sumie to miałam pecha do mężczyzn, zawsze kochałam zajętych, lub tych, co byli rozstani i tak wracali do byłych (nie wiem czemu, dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi). Chce po prostu kogoś wolnego, bez miłosnej przeszłości.
Czuje się dobrze. Naprawdę. Nie zakochałam się jeszcze, wiec nie cierpię, bo nie spojrzał, nie uśmiechnął się. Nie skończyłam jeszcze studiów, więc j ie przejmuje się przyszła praca. Poza tym Boston jest piękny, to powoduje, ze mam uśmiech na ustach.
Co jest Twoim największym lękiem lub zmartwieniem?
Strasznie boję się poznawać ludzi. Przerażają mnie ich dziwne spojrzenia i szepty. Mam wrażenie, ze wszystko jest skierowane przeciw mnie, a sami ludzie nie są skłonni do rozmowy :/
Po prostu to wiem. To spojrzenie. Motylki w brzuchu. Ten uśmiech. Słowa, które sa jak melodia dla moich uszu. Po prostu to wiem. To jest zupełnie inne uczucie. Wspaniałe uczucie. ♡♡♡