Uderzył*ś kiedyś kogoś tak na poważnie lub sprzedał*ś liścia?
Tak xd bywały w moim okresie dzieciencym i dorastania takie smaczki etapowe, że od czasu do czasu z kimś się lałam.
Tym bardziej w przedszkolu wkurwiał mnie taki jeden koleś i zeby sie przypknął to sprzedalam mu liscia. I przymknąl się rzeczywiscie. Ja zaskoczyłam sama siebie xd Dodatkowo zrobilam to na oczach wszytkich xd Oni tez sie zaskoczyli bo zazwyczaj nigdy nie sprawiałam klopotów. Ale wiecie czasem na niektorych ludzi nie ma rady 💁♀️ i słowa odwal się nie wystarczą 😂😂😂
Tym bardziej w przedszkolu wkurwiał mnie taki jeden koleś i zeby sie przypknął to sprzedalam mu liscia. I przymknąl się rzeczywiscie. Ja zaskoczyłam sama siebie xd Dodatkowo zrobilam to na oczach wszytkich xd Oni tez sie zaskoczyli bo zazwyczaj nigdy nie sprawiałam klopotów. Ale wiecie czasem na niektorych ludzi nie ma rady 💁♀️ i słowa odwal się nie wystarczą 😂😂😂