Witam, czy znasz jakieś piosenki wykonywane w języku hiszpańskim lub francuskim? Mógłbyś/mogłabyś je tu wstawić (piosenki Indili znam, więc nie wstawiajcie)? Miłego wieczoru/dnia/nocy czy czego tam chcesz. :)
Najprawdopodobniej za pieniądze. Chociaż najpewniej i za rodzinę.
Czy często zdarzają Ci się siniaki, obdarcia itp. :3
Aktualnie mam na wychowaniu dwa psy, dwa duże koty, trzy małe kociaki, a na dodatek zaglądam do pracy gdzie łatwo się skaleczyć. Wierz lub nie, ale moje ręce są w bliznach, a plecy, brzuch, a nawet głowa jest często posiniaczona lub podrapana. Ale jednak warto się poświęcić.
Czy kiedykolwiek podjąłeś jakąś decyzję na własną rękę? Jak istotna była? Żałujesz?
Witam! Wiem, że lubisz psychopatów (kto nie lubi?). :) Kto jest Twoim ulubionym psycholem z filmu, serialu, książki (możesz wymienić kilku)? Napisz, za co go uwielbiasz (bez spoilerów) i z jakiego filmu itd. pochodzi.
Polecam książki Tess Gerritsen. Cudowna dawka doznań.Tych złych, dobrych, smutnych.Ale co najlepsze, autorka przytacza w przykładach postacie sławnych psychopatów.A ulubionego nie przytoczę choć znalazło by się kilka. Można zgadywać.
Porządek w ulubionym pokoju jest czymś względnym. Sprzątanie przypomina cykl. Najpierw jestem dumna z porządku. Dbam o to żeby najmniejszy kurz nie zbierał się w najdalszym kącie.
Jednak później powoli przestaję uważać na porządek i wracam do początkowego stanu wyniszczenia.. Później znowu porządkowanie i znowu się zaczyna. Więc często sprzątam. Lubię porządek.
Mogłabym pisać i pisać. Róża jest symbolem czegoś cennego i kruchego- przynajmniej dla mnie. Dlatego wśród rosnących i wytrwałych pokrzyw jest jak mrówka w otoczeniu stada słoni... Wiesz o co mi chodzi? Jest słaba i bezbronna. Nikt jej nie zauważy i zniszczy tępiąc chwasty. Nikt nie zapłacze nad nią i nie zapamięta. Jednak z drugiej strony pokrzywy i różę możnaby przyrównać do nas ludzi. Czasem nie widzimy nikogo i niczego wyjątkowego wśród nas. Uniemożliwiają nam to wszechobecne chwasty jakimi jest większość ludzi wokół. Jednak, gdy dostrzegamy coś tak wspaniałego, choćby kątem oka, wtedy wszystko się zmienia. Zabijamy chwasty i dbamy o różę. Tak więc róża znaleziona wśród pokrzyw jest inna niż wszystkie. Jest wyjątkowa i na swój sposób nasza. Ciężko jest ujrzeć coś pięknego, gdy wokoło gdzie nie spojrzeć widzimy tragedię, wojnę, śmierć i chwasty. Róża powinna stanowić dla nas swego rodzaju skarb o który dbamy. Który kochamy i o którym nigdy nie zapominamy, nawet jeśli codziennie mija się inne róże. Pomyślmy teraz jednak... Skoro chwasty są tak bardzo powszechne w naszym życiu, że nawet nie dziwimy się kiedy na nie nastąpimy... Czy nie znaczy to, że równie dobrze co chwilę mijamy różę; piękną, słabą i bezbronną różę?
Moja wybuchowość. Kiedy jestem zła nie panuję nad sobą. Wrzeszczę, płaczę, siedzę cicho, drapię się do krwi lub znęcam się nad kimś. Nigdy mi to z początku nie przeszkadza, ale pomyślmy o tym inaczej... Krzyczę i wyzywam bliskie mi osoby. Widzę jak płaczą i krzyczą. Nie obchodzi mnie to początkowo, a potem wszystko wraca. Nie przepraszam, bo to już nie ma sensu. Jedynie siedzę i myślę o tym czemu to zrobiłam? Czy to było cokolwiek warte? Czy dobrze mi z tym? Tak myślę i myślę i za każdym razem dochodzę do jednego, tego samego wniosku. W końcu moi bliscy mnie porzucą i zamiast się złościć przyjdzie mi płakać. To moja najgorsza wada. Wada która niesie za sobą wielkie i okropne konsekwencje.
Masz czasem takie wrażenie, że ktoś jest dla ciebie miły, tyko dlatego, że coś od ciebie chce? Znalazłeś się kiedyś w takiej sytuacji, że po prostu zostałeś wykorzystany?
Często mnie to spotyka. Lubię pomagać innym i dlatego często to robię mimo, że jestem po prostu perfidnie wykorzystywana. Cóż... Mówi się trudno i żyje się dalej. Nawet ja tak robię. To znaczy, nie jestem tak strasznie miła jeśli czegoś chcę, zwłaszcza jeśli mam się o to później prosić. Jednak ulegam emocjom i świadomość, że ktoś mi odmówi, mnie przeraża i zaczynam komuś się przymilać. Wydaje mi się, że to zwyczajny odruch taki sam jak próba wypłynięcia na powierzchnię gdy toniemy. Ciekawostką może być fakt, że nawet gdy chcemy się utopić mamy odruch związany z ratowaniem samych siebie i w tym momencie będziemy łapać się wszystkiego byleby się uratować...
To proste jak drut. Ludzie mogą wciskać vi kity, że liczy się charakter. Liczy się to jaka jesteś w środku itp itd... Ale to gówno prawda! Mamy XXI wiek i jakkolwiek by nie spojrzeć dla ponad 90 procent ludzi liczy się wygląd. Podsumowując.. Ludzie nie grzeszący urodą mają gorzej.
Gdyby zaproponowano ci rolę w programie "Szkoła", to zgodziłbyś/abyś się? Dlaczego tak/nie? Załóżmy, że za nakręcenie jednego odcinka wynagrodzenie wynosi 5000zł.
Moja przyjaciółka. Mam nadzieję, że między nami będzie jak kiedyś. Ostatnio coś się psuje.
Jak tam u Ciebie z pieniędzmi? Oszczędzasz (na jakiś konkretny cel czy na "czarną godzinę") czy od razu wydajesz? A może wydajesz, ale nie wiesz na co (kupujesz jakieś tanie pierdoły, a później się okazuje, że wydałaś/eś 150zł)?