@PolishLouisTomlinson

Louis Tomlinson ✔

Ask @PolishLouisTomlinson

Sort by:

LatestTop

Related users

Czemu nie odp na pyt?

Nie chce mi sie, zresztą nie wchodzę tu by odpowiadać na pytania, raczej z sentymentu

Nie za słodko ci ? Nie za gorzko ci ? A może nie za kwaśno ci ? Czy nie za solono ci ? xD

Turbośmieszek
Liked by: Hazz

Mamy wspólnych znajomych ale oni też raczej średnio mają informacje o nim także ogólnie lipa. Ahh i wybacz że dopiero teraz ale miałem awarie z telefonem i tak mnie wkurwiał że aż wgl z niego nie korzystałem 😂

HazzaStylesOffi’s Profile PhotoHarryś
A no to słabiutko 😕 haha spoko luz, jak ja dobrze znam to jak czasem telefony potrafią wkurzyc człowieka 😂
Liked by: Alex Tucker

Nie wydaje mi się żeby to mogło zakończyć się powodzeniem, średnio o tej osobie wiem, jedynie imię znałem 😏

HazzaStylesOffi’s Profile PhotoHarryś
No to faktycznie trochę mało. A wspolni znajomi?
Liked by: Elif Chelsea

spojrzalem na niego liczac ze sie zgodzi. - Chcesz ze mna o tym porozmawiac ? - spytalem i spojrzalem w jego sliczne, niebieskie oczy.

Harry_PL’s Profile PhotoHazz
Wywrocilem oczami na słowa chłopaka. I co on myślał ze tą swoją dobrocią sprawi że moje życie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki stanie się cukierkowe? -Naprawdę pójdę już, mam parę spraw do załatwienia -mruknalem zakładając kurtkę i nawet nie spoglądając na chłopaka. No dobra, wiem ze chciał dobrze ale szczerze? Każdy w życiu ma też tyle własnych problemów ze nie warto dokładać jeszcze cudzych. Westchnalem cicho pod nosem wiedząc że jednak nie powinenem być taki opryskliwy względem chłopaka. -Słuchaj, dzięki za pomoc i za wszystko, to było bardzo mile ale naprawdę nie martw się, dam sobie radę. -i tu po raz kolejny poleciał jeden z najpiękniej udawanych sztucznych uśmiechów w moim wykonaniu. -Do zobaczenia kiedyś tam. -przytulilem fo delikatnie na pożegnanie i już zmierzałem do wyjściowych drzwi.

View more

Liked by: Hazz

mielismy przed soba tajemnic dlatego przykro mi sie zrobilo kiedy odnioslem wrazenie ze ostatnio oddalilismy sie od siebie zupelnie. - Louis zaczekaj - westchnalem cicho i podszedlem do chlopaka - Jest juz naprawde pozno, nie chce zebys wychodzil zwlaszcza po tej akcji. Zostan u mnie na noc +

Harry_PL’s Profile PhotoHazz
.
Liked by: Hazz

mial cie odwiedzac za kratami, zawsze Ci pomoge kiedy bedziesz tego potrzebowal- westchnalem cicho i spuscilem wzrok. Szczerze troche zabolaly mnie slowa chlopaka, ale staralem sie nie dawac tego po sobie poznac. W koncu bylismy przyjaciolmi na dobre i zle. Zawsze trzymalismy sie razem,nigdy nie +

Harry_PL’s Profile PhotoHazz
.
Liked by: Hazz

Usiadlem obok chlopaka, wzialem lyk swojej herbaty i spojrzalem na niego. - Dlaczego tak myslisz? Myslisz ze zostawilbym swojego najlepszego przyjaciela w potrzebie? Louis, jestes dla mnie naprawde najwazniejszy i najlepsza osoba jaka mam, serce by mi chyba peklo gdybym przez najblizsze miesiace +

Harry_PL’s Profile PhotoHazz
.
Liked by: Hazz

calkiem blisko.Otworzylem drzwi iwpuscilem chlopaka do srodka.Udalem sie do kuchni,zrobilem chlopakowi herbaty i po chwili wrocilem podajac mu filizanke. -Louis, bracie powiedz mi co sie dzieje. Znamy sie juz tyle lat i wiesz ze zawsze mozesz na mnie liczyc a ja ci zawsze pomoge -spojrzalem na niego

Harry_PL’s Profile PhotoHazz
Szczerze wymówka chłopaka ze niby przypadkiem wracał z pracy i to o tej porze niekoniecznie do mnie trafiła ale dobra, niech będzie ze mu wierzę. Słysząc nagle alarm chwilowo zastyglem a przy tym moje plany poszły się walić. Przeklnalem pod nosem po czym nie zastanawiając sie dlugo pobiegłem z chłopakiem i zanim się obejrzałem słychać było już policyjny sygnał. Będąc już w domu chłopaka usiadlem na kanapie, a po chwili przyszedł zielonooki z ciepła herbatą. Wziąłem łyk czując jak przez moje gardło przechodzi przyjemne ciepło. -Nie chce o tym gadać. W zasadzie to chyba nie był dobry pomysł ze mi pomogles. W więzieniu miałbym lepiej niż teraz. -mruknalem cicho patrząc tepo w jeden punkt. -Wiesz co, chyba pójdę już. Dzięki za pomoc i wogole -usmiechnalem sie na tyle sztucznie ze z łatwością można było to wykryć po czym wstałem z kanapy.

View more

- mruknalem cicho i pociagnalem chlopaka ostroznie tak zeby byc jak najdalej od tego miejsca. Gdy bylismy juz poza zasiegiem z daleka bylo slychac syreny zblizajacej sie policji - Uciekajmy stad lepiej - szepnalem do chlopaka po czym chwytajac go za reke pobieglismy w strone mojego domu, gdyz bylo+

Harry_PL’s Profile PhotoHazz
.
Liked by: Hazz

w problemy - Westchnalem cicho i podszedlem do chlopaka. Nie zwracajac uwagi na to gdzie sie w tej chwili znajdowalismy podszedlem do chlopaka. Warknalem cicho pod nosem kiedy nagle rozniosl sie dzwiek glosnego wyciaCholera, alarm sie wlaczyl. - Teraz nie masz wyjscia, musisz ze mna isc +

Harry_PL’s Profile PhotoHazz
.
Liked by: Hazz

Podszedlem blizej do chlopaka. Kiedy uslyszalem podniesiony glos chlopaka od razu poslalem mu gniewne spojrzenie. - Nie sledze cie, wracalem tylko z pracy i spotkalem cie przez przypadek - westchnalem cicho i patrzylem uwaznie na chlopaka. Nie moglem na to pozwolic, aby wpakowal sie w powazne +

Harry_PL’s Profile PhotoHazz
.
Liked by: Hazz

Next

Language: English