1. Kaudia 2. Krawczyk 3. Sliczna *-* 4. Mala xd 5. Kiedys razem w klasie :) 6. Nie nawidzilas mnie (albo dalej nienawidzsz xd) 7. Brunetka 8. Nr mieszkania 69 B) 9. Gim 28 10. W klasie z Mazur ;) 11. Masz brata 12. Nazywa sie Adas 13. Twoja mama pracuje w cukierni czy cos cx 14. Twoj tata jest "lysy" i wiekszosc osob sie go boi xD 15. Masz slaba srednia 16. Jestes w szkole z Czarkiem 17. Przyjaznisz sie od dawien, dawna z Agata ... i z Czarkiem tez. 18. Jestes bdz supi c: 19. A i twoj piesek nazywa sie Luna 20. Masz mikro pokoik 21. KONIEEE C :))
*Obs* Nie używajmy słowa problem. Lepiej powiedzieć trudność. Trudność łatwiej pokonać niż problem. To tylko gra słów, a jak wiele zmienia. Zwykłe słowa... Co o tym sądzisz? Miłego Dnia! :3
Sama mam w zyciu wiele problemow i jak ktos sie pyta "co tam?" czy "jak tam?" zawsze pisze "dobrze" bo nie chce mi sie tlumaczyc kazdemu po koleji calej mojej dlugiej histori :/ W sumie to mysle, ze to dobre rozwiazanie. c:
*Obs* Skąd się bierze zazdrość? Dlaczego nas dotyka? Często zdarza Ci się ją odczuwać?
Zazdrość to uczucie, które odczuwamy, gdy nie chcemy by osoba którą kochamy, okazywała więcej uwagi komuś niż nam. Nie chcemy się nią dzielić z nikim innym i wtedy jesteśmy zazdrośni.
Myślę, ze kiedyś musieli doznać odtrącenia, przez bardzo bliską i kochaną przez nich osobę i to wywołało w nich "traumę" do końca życia. Choć nie sądzę, żeby ktoś był nieszczęśliwy aż całe życie,na pewno jakąś jego część spędził przyjemnie.
*Obs* "Kocham Cię" - dwa słowa, które potrafią zniszczyć przyjaźń. "Zostańmy przyjaciółmi"- dwa słowa, które niszczą miłość. Która opcja jest gorsza? Dlaczego tak uważasz? Miłego Wieczoru :3
Mysle, ze powiedzenie "zostanmy przyjaciolmi" jest gorsze, bo jak powie sie "zostanmy przyjaciolmi" to osoba ktora nadal kocha druga moze przy niej byc i w sumie nadal ja kochac, a gdy sie powie "kocham cie" do przyjaciela/ciolki to zawsze mozna miec nadzieje ze to "minie". Bo milosc moze minac a "odkochanie sie" zazwyczaj nie mija.
*Obs* Zdarzyło się się kiedyś zataić parę faktów o sobie przed kimś na kim ci bardzo zależało, tak "dla jego własnego dobra"? Czy twoim zdaniem opłaca się to w ogóle robić?
Tak, robilam tak czasami, ale moim zdaniem nie oplaca sie tg robic bo w koncu i tak powiemy tej osobie o tej zatajonej sprawie albo fakcie. Sami zobaczymy ze ta osoba nas rozumie i jej poprostu powiemy.