Gdyby postawiono Cię przed wyborem: zginie kompletnie niewinna osoba która może być dla kogoś ważna lub Ty stracisz coś ważnego co nie jest człowiekiem (może to być praca, zdrowie, mieszkanie i wiele innych) to jaki byłby Twój wybór?
Zdecydowanie wolałabym oddać coś od siebie... Nigdy nie naraziłabym nikogo obcego, a do tego niewinnego...