Taaak, wyobrażam sobie albo może nawet wole nie Xd a co do jeszcze Rzymu, a konkretyzując, Watykanu, a to chyba by nawet mogło Cie zainteresować, to byłem tam w okresie po śmierci Jana Pawła II, a z wiki sobie odświeżam, że 3.04. w kapilcy można było Go zobaczyć na katafalku, to właśnie widziałem =)
Ja byłam przy Jego grobie tylko. Ale za to widziałam Franciszka.8|
Spokojnie, w Polsce też przytrafisz, i to nawet popularnie - pod nazwą calzone o ile się dobrze rozumiemy (no a jak już tak udzielam info xd, to zazywaczaj w pizzeriach a karcie jest odznaczone w nawiasie, że przyjmuje to formę tzw. palucha Calzone) XD
Ja w pizzerii ostatnio to byłam z @thismonsterlives i na około dwa miesiące mam spokój z pizzą. XD
a weź, bo głupio xD, ale jak ja byłem we Włoszech, to byłem za mało ogarnięty wiekowo i przez to smakowo, by wiedzieć, że mógłbym się w takich lubować smakach, uhhh ;C
Tate osoby można było nazwać gwiazdami, ikonami. Kocham je. Od roku 2000 wszystko upadło. Dzisiejszy pop NIE MA W SOBIE NIC. Nawet talentu, wszystko robi technologia. https://www.youtube.com/watch?v=O02eK5rLiQ4 Polecam swoja drogą, tak się bawi Praga!
Wyobraź sobie że nagle wchodzisz do niesamowicie wielkiej lodziarni, z możliwością zakupienia 3 porcji lodów o dowolnym smaku - od klasycznych sorbetów owocowych do tajemniczo brzmiących Morskich czy Słonecznych. Na jakie masz ochotę? Jeżeli jest to smak wykreowany przez Ciebie załącz krótki opis.
O matko. Pamietam był serial, ale za Chiny nie przypomnę sobie jak sie nazywał. Opowiadał o chłopcu żyjącym w latach 60. Znaczy to był jakiś tam mężczyzna w średnim wieku i przywoływał wspomnienia z tamtego okresu. Serial bodajże z lat 90. Jeszcze oglądałam Swiat według Budych. Miodowe lata, Karol Krawczyk, ten to był aparat. I Norek. Zawsze sie z niego śmiałam i jak kogos nie lubiłam, mówiłam mu, ze Norek do niego przyjdzie.
Czego? Przykro mi, ale musisz czepić się Jamesa, bo to on nazywa nas Metallica Family. A, że w Polsce też są fani, postanowiłam ich zjednoczyć w grupie Metallica Family poland.
Nigdy o nie nie żebrałam. Po prostu. Nie zależy mi na nich. Widocznie komuś sie podobały moje odpowiedzi. Mogłoby ich nawet nie byc. Nie chce byc kimś na siłę.