Hmm.. Zależeć to raczej już nie. Wiadomo, że na początku boli i trudno jest się tak przestawić, kiedy naprawdę było się zakochanym. Ale trzeba żyć dalej. 😉😙 Widocznie to nie był ten chłopak, który mógłby mi dać szczęście :) Jak już mówiłam bez szczerości i wkładu zarówno jednej jak i drugiej osoby nie zbuduje się szczęśliwego związku :) To jest już dla mnie rozdział zamknięty, traktuję to jako taką lekcję na przyszłość i tyle 😊 Rozpoczęłam nowy rozdział 👌💘 „Są rzeczy, na które nie mamy wpływu. Są momenty w życiu, których nie można cofnąć. Nawet, jeżeli znamy tak potężne zaklęcie, jakim jest miłość.” 😍💕
No niestety, jeśli związek opiera się na kłamstwie i braku zaufania to dla mnie nie ma żadnego sensu. Tak samo jeżeli jedna osoba się stara, a druga ma wyjebane. W tych czasach słowo "kocham" jest po prostu nadużywane za bardzo i traci na swoim znaczeniu. Nie uważam, że byłam idealną dziewczyną, aczkolwiek to nie przeze mnie ten związek się rozpadł. Nic nie poradzę, jeśli osoby trzecie się w niego wpierdalają. W sumie jestem szczęśliwa, że to wszystko wyszło teraz. Przynajmniej wiem, że był chuja wart."Nie możesz sprawić, żeby człowiek stał się kimś innym." Jojo Moyes- "Zanim się pojawiłeś". ________________