Jak zmieniło się twoje życie po urodzeniu córeczki?
O 180 stopni. Pchając się w macierzyństwo trzeba mieć świadomość, że nie będziesz się wysypiać. Trzeba wstawać w nocy. Karmić. Zajmować się. Niekiedy dziecko o godzinie 1 w nocy ma ochotę na noszenie, no i co robisz? Nosisz dopóki nie uśnie. Trzeba się liczyć też z tym, że już teraz nie ma czasu na głupoty, na zabawę, na wychodzenie. Są same obowiązki. Ale jest wiele pięknych chwil, w których nie żałujesz nawet przez chwilę, że zostajesz mamą. Pamiętam swój poród. Ciężki. Wymiotowałam cały czas. Nie miałam sił. Nie spałam 2 dni prawie wcale, bo skurcze były takie, że z płaczem zbiegałam z łóżka a do szpitala mnie przyjąć nie chcieli. Nie chce użyć brzydkiego słowa. No ale kontynuując - kiedy urodziłam i położyli mi dziecko ma brzuchu to jakby czas się zatrzymał. Pamiętam przez mgłę, jak ją zaczęłam głaskać mówiąc `moja córeczka`. Od tego dnia jestem najszczęśliwszą osobą na całym świecie.
Obowiązki. Obecnie nie pracuje, bo zajmuję się domem i córeczką ☺. Przy małym dziecku nie ma dużo czasu na przyjemności. A co do gry to nie da się jej zatrzymać w trakcie. Runda trwa i przez Ciebie, jeśli nic nie robisz to drużyna może przegrać i odejmują punkty. A runda trwa 40-60 minut. Zależy jak szybko dojdziecie do bazy wroga i ją zniszczycie ☺ _________
Moj krolik caly czas jest na wolnosci xd w ogole go do klatki nie daje bo szkoda go ;)
Też bym tak chciała, ale mój gryzie co popadnie i jestem zmuszona go puszczać w jadalni i kuchni. Mimo to, w kuchni też gryzie krzesła i komodę i muszę go gonić. 🙁 __________
Nie wstawiam głupio-madrych wypowiedzi nic nie znaczących dla mnie ludzi. Czy to dziwne, że nie chcę sobie zaśmiecać profilu jakimiś bezpodstawnymi żalami? Chcesz żebym opublikowała Twoje pytanie czy wypowiedź to napisz coś mądrego i z sensem. W innym wypadku nie masz na co liczyć. To ja tu ustalam zasady. Jak Ci się coś nie podoba to żegnam.
Czy masz dziurawy sweter, którego mimo to nie chcesz wyrzucić?
Dziurwaych swetrów to może i nie mam, bo w sumie nie noszę za bardzo swetrów. Ale mam parę powyciąganych bluz z czasów młodości ☺ I za cholerę nie jestem w stanie ich wyrzucić, chociaż już ich nie noszę. Ja w ogóle jestem z takich osób, które mało co wyrzucają, bo na pewno się przyda jeszcze kiedyś 😂
Piękna kobietka jesteś i nie wmawiaj sobie czegoś innego. Uwierz w siebie, głowa do góry. NIGDY się nie poddawaj! 😘💪
Ojej. Dziękuję ❤ Już nie pamiętam kiedy usłyszałam od kogoś coś równie miłego. 💋 Ciężko myśleć pozytywnie, gdy cały świat jest przeciwko Tobie, ale miło z Twojej strony. _________
Ej kochana, wydałaś na świat nowe życie, piękna córeczkę to normalne ze twoje ciało się zmieniło. Buziaczki❤️
Tak.. zmieniło.. ale nie sądziłam, że aż tak się zmieni. Nie mogę na siebie patrzeć w lusterku. Przestałam się malować i ładnie ubierać, bo po co. Już mi nie zależy żeby przynajmniej się postarać wyglądać dostatecznie. To strasznie boli, jak jedna z najważniejszych dla Ciebie osób na każdym kroku przypomina Ci jak wyglądasz. ___________ Wyć mi się chce.
Uspać małą, iść się umyć, dobić piwo, wypalić papierosa i iść spać. Padam na ryj. ________ Czemu te chłopy są takie nie rozumne. Posprzątane, ugotowane, dzieckiem zajmowałam się cały dzień, wykąpałam i usypiam tą małą pijawke.. W zlewie żadnego talerza a ten wjebał ten talerz i go nie umył.. Brak mi słów.. Czy tak trudno umyć ten talerz po sobie?
Wiem jak sie czujesz... Ja jestem w 6 miesiącu ciąży i chyba od 3 miesięcy nie słyszałam juz słowa od mojego chłopaka ze mnie kocha.. Codziennie mi gada jaka to ja jestem gruba,brzydka,nieatrakcyjna... To boli ;/ a jeżeli teraz w czasie ciąży mi tak mowi to jestem ciekawa co bedzie gadał po ciazy😭😭
Opieprz go solidnie, aż mu w pięty pójdzie. Mój jak mnie denerwuje to mam ochotę czasem w niego czymś rzucić. Ja też mu później dokuczam. ☺ I potrafię mu zepsuć cały dzień, heh. Ważne żebyś ty się sobie podobała. 😁 _________