ѕong oғ ғιre
❛❛ LIFE⠀ιѕ⠀noт⠀a⠀SONG
⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ѕoмeday⠀you⠀мay⠀LEARN⠀THAT
⠀
⠀тo⠀YOUR⠀SORROW ❜❜
⠀
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
⠀
Rhaenys była zaskoczona. Widać nie doceniła go. Dorastała wśród żmij i pająków. Od małego wiła sieć drobnych spisków i słodkich igraszek, jednak zawsze przed oczami miała cel. Żelazny Tron. Władzę nad ludźmi, którymi gardziła, a wobec których musiała udawać miłość i oddanie. To dobijało ją, jednak wiedziała, że odpłaci im ogniem i krwią. Dorne było posępną krainą, mimo promieni słońca, które sobie ją tak upodobały. Ludzie tutaj żyli pomstą za Elię, jej dzieci, Oberyna. Co noc wymyślano spiski, które miały osadzić ją na tronie, ale wszystkie spełzały na niczym wobec bierności i bezczynności władcy. „Jeszcze nie czas”, powtarzał Doran, a poplecznicy Targaryenów rozpływali się i odchodzili w zapomnienie z każdym rokiem jego bezczynności. Widziała jak Lannisterowie rosną w siłę. Jak władza Joffreya rozkwita, jak Tommen wyrasta na mądrego władcę pod okiem Kevana i Tywina. Gdyby to Cersei była jego doradcą, Rhaenys nie obawiałaby się. Lwica z Casterly Rock była tak piękna jak naiwna, wierzyła, że groźbami i imieniem ojca podbije świat. Nawet kiedy umarł i siła Lannisterów razem z nim, ona nadal wierzyła, że potęga jej rodu coś znaczy. Wtedy na scenę wkroczył Kevan. Miała nadzieję, że królowa w radosnym uniesieniu i opiewaniu swej mądrości i potęgi zapomni o mądrym i doświadczonym wuju. Jednak on sam upomniał się o dziedzictwo rodu i zaskarbił sobie serce króla. Wtedy Doran znowu odsunął w czasie ich plan.
⠀
Wcześniej bał się Tywina, teraz Kevana, na dniach zacznie obawiać się Mace’a i Tarly’ego, byle tylko nie poczynić małego kroku, który mógłby się przysłużyć jej sprawie. Do tego coraz bardziej niepokoiła ją obecność Myrcelli, starannie przed nimi ukrywanej, plecącej wianki i nucącej piosenki gdzieś wśród Wodnych Ogrodów, kiedy wokół nich narastał spisek.
⠀
„Gdyby Doran naprawdę popierał Targaryenów, wydałby nam księżniczkę”, pomyślała. Wiedziała, że Myrcella to tylko niewinne dziecko, ale dziecko z dynastii Baratheonów, które według zasad rządzących w Dorne miało prawo do korony większe niż Tommen. „Doran na pewno ją użyje w swoich gierkach. Wcześniej jej obecność tu miała mi przypominać, że to on trzyma wszystkich w szachu, ale teraz już jest groźbą nie tylko dla mnie, ale i dla Aegona. Gdyby Dorana podkusiło i nas wydał, Lannisterowie na pewno nie odmówiliby Trystanowi tronu”.
⠀
Rhaenys wiedziała do czego jej wuj zmierza. Jedno z jego dzieci miało kiedyś zostać władcą Siedmiu Królestw. Póki to ona była rokowana na królową był nim Quentyn, z wizją małżeństwa Aegona z Arianne, koronę ubierała jej kuzynka, a jak plany zawiodą i co do osoby Młodego Smoka wówczas po władzę sięgnie najmłodszy syn.
⠀
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
⠀
⠀⠀⠀ @Only_One_Dragon
⠀⠀⠀⠀ ⠀⠀⠀ https://justpaste.it/brother_sister_reunion_06
⠀
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
⠀⠀
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ѕoмeday⠀you⠀мay⠀LEARN⠀THAT
⠀
⠀тo⠀YOUR⠀SORROW ❜❜
⠀
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
⠀
Rhaenys była zaskoczona. Widać nie doceniła go. Dorastała wśród żmij i pająków. Od małego wiła sieć drobnych spisków i słodkich igraszek, jednak zawsze przed oczami miała cel. Żelazny Tron. Władzę nad ludźmi, którymi gardziła, a wobec których musiała udawać miłość i oddanie. To dobijało ją, jednak wiedziała, że odpłaci im ogniem i krwią. Dorne było posępną krainą, mimo promieni słońca, które sobie ją tak upodobały. Ludzie tutaj żyli pomstą za Elię, jej dzieci, Oberyna. Co noc wymyślano spiski, które miały osadzić ją na tronie, ale wszystkie spełzały na niczym wobec bierności i bezczynności władcy. „Jeszcze nie czas”, powtarzał Doran, a poplecznicy Targaryenów rozpływali się i odchodzili w zapomnienie z każdym rokiem jego bezczynności. Widziała jak Lannisterowie rosną w siłę. Jak władza Joffreya rozkwita, jak Tommen wyrasta na mądrego władcę pod okiem Kevana i Tywina. Gdyby to Cersei była jego doradcą, Rhaenys nie obawiałaby się. Lwica z Casterly Rock była tak piękna jak naiwna, wierzyła, że groźbami i imieniem ojca podbije świat. Nawet kiedy umarł i siła Lannisterów razem z nim, ona nadal wierzyła, że potęga jej rodu coś znaczy. Wtedy na scenę wkroczył Kevan. Miała nadzieję, że królowa w radosnym uniesieniu i opiewaniu swej mądrości i potęgi zapomni o mądrym i doświadczonym wuju. Jednak on sam upomniał się o dziedzictwo rodu i zaskarbił sobie serce króla. Wtedy Doran znowu odsunął w czasie ich plan.
⠀
Wcześniej bał się Tywina, teraz Kevana, na dniach zacznie obawiać się Mace’a i Tarly’ego, byle tylko nie poczynić małego kroku, który mógłby się przysłużyć jej sprawie. Do tego coraz bardziej niepokoiła ją obecność Myrcelli, starannie przed nimi ukrywanej, plecącej wianki i nucącej piosenki gdzieś wśród Wodnych Ogrodów, kiedy wokół nich narastał spisek.
⠀
„Gdyby Doran naprawdę popierał Targaryenów, wydałby nam księżniczkę”, pomyślała. Wiedziała, że Myrcella to tylko niewinne dziecko, ale dziecko z dynastii Baratheonów, które według zasad rządzących w Dorne miało prawo do korony większe niż Tommen. „Doran na pewno ją użyje w swoich gierkach. Wcześniej jej obecność tu miała mi przypominać, że to on trzyma wszystkich w szachu, ale teraz już jest groźbą nie tylko dla mnie, ale i dla Aegona. Gdyby Dorana podkusiło i nas wydał, Lannisterowie na pewno nie odmówiliby Trystanowi tronu”.
⠀
Rhaenys wiedziała do czego jej wuj zmierza. Jedno z jego dzieci miało kiedyś zostać władcą Siedmiu Królestw. Póki to ona była rokowana na królową był nim Quentyn, z wizją małżeństwa Aegona z Arianne, koronę ubierała jej kuzynka, a jak plany zawiodą i co do osoby Młodego Smoka wówczas po władzę sięgnie najmłodszy syn.
⠀
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
⠀
⠀⠀⠀ @Only_One_Dragon
⠀⠀⠀⠀ ⠀⠀⠀ https://justpaste.it/brother_sister_reunion_06
⠀
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬