tak idę do przyjaciółki na sylwestra bo imprezę robi i wszyscy z parą będą a ja sama i jeszcze do tego do domu gdzie będzie osoba za którą tęsknie jak cholera ale nie będę tego mówić mu bo ma dziewczynę no i on będzie z nią więc liczę że się najebie i będę choć przez jakiś czas wesoła albo zasnę i nie będę patrzeć na nich wszystkich bo bedą się co chwilę całować więc bedzie tak jak w szkole.
samotność oj jest bardzo niebezpieczna wiem z własnego doświadczenia człowiek zaczyna się zamykać sam w sobie i jak się zamknie to już jest za późno żeby tej osobie pomóc w moim przypadku nie jest aż tak źle ale jak mam problem czy gorszy dzień to nikt o tym się nie dowie i nikt mi nie pomoże bo nie mam odwagi aby kogoś poprosić o tą pomoc. Kiedyś miałam z kim gadać miałam osobę na której mogłam polegać ale się zjebało i mnie zostawił z problemami i wszystkim samą i stwierdzam że samotność to takie powolne umieranie tak sam sobie przybijasz gwoździa do trumny taka powolna i bardzo bolesna śmierć której nikt nie zauważa bo nie mają jak tego zauważyć no bo jak jak ludzie ślepi są wystarczy głupi uśmiech a ludzie myślą że wszystko jest okej , że nic ci nie jest a oczy wręcz błagają o pomoc no cóż tak już jest. a wiecie co gorsze że jak już ktoś to zauważy to i tak nic nie zrobi bo człowiek jest już tak zamknięty że i tak nic nie powie i będzie dalej udawał że nic ci nie jest i ludzie sobie odpuszczą po głupim powiedzeniu JEST OK NA SERIO.
szczerze to ni jak nie przepadam za świętami nie lubie gadać z rodziną wole siedzieć sama u siebie i słuchać muzyki a w święta muszę siedzieć z nimi i uśmiechać sie tak jak w szkole i udawać ze jest zajebiście.
Dlaczego tak trudno nam pokonać ból psychiczny ? ;c
bo ból psychiczny jest stokroć gorszy od bólu fizycznego ponieważ ból fizyczny zanika a psychiczny rozwala cie od środka no cóż tle w tym temacie nie bede się wypowiadać bo sama nie mam za dużo sił żeby się podnieść i odeprzeć ból psychiczny a do tego dochodzi jeszcze fizyczny :/
Czy warto zastanawiać się nad tym co było i już minęło? Czy warto wracać do przeszłości, która już nigdy nie powróci ? Miłego dnia ^*^
no niby nie warto ale z przeszłości można się wiele nauczyć. ale ja bardzo często wracam do przeszłości bo nie umiem sobie poradzić z tym co mi los dał na bary i muszę z tym walczyć a jak nie daje rady gorszy dzień czyli bardzo często wracam do chwil kiedy było dobrze kiedy cieszyłam się i nie musiałam tyle się martwić były te beztroskie chwile.