UGOTUJĘ CI TO I ZROBIĘ JAKIEŚ CIACHO ALBO PASTEL DE NATA, TYM UCZCIMY NASZ POWRÓT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (I urodziny Dżingdika....) DELULU SŁODOWIEC NAJLEPSZY
3-4 gniazda szpinakowego makaronu Tagliatelle 1/3 wędzonego łososia (jak kupiony w opakowaniach, gdzie są trzy plastry to 1,5 plastra) 1/3 małej cukinii 2-3 pomidory suszone serek homogenizowany dwie łyżki sezamu pieprz, czosnek 1, maks. 2 łyżeczki oleju rzepakowegoMakaron ugotować, odcedzić. Jeśli pomidory są kupione w słoiku w zalewie, to położyć na ręcznik papierowy/papier i odsączyć. Pokroić cukinie w półksiężyce, wrzucić na patelnie, zacząć podsmażać, w międzyczasie szybko pokroić łososia w malutkie kawałeczki, wrzucić na patelnie do cukinii, pokroić suszone pomidory w paski, wrzucić. Podsmażyć razem, by się dobrze zarumieniło, ale pilnować, by się nie spaliło xD (Dlatego ja najpierw kroję wszystko, a potem stopniowo dodaję). Wrzucić makaron, wymieszać z warzywami i łososiem, przyprawić, wymieszać znowu, dodać sezam, wymieszać. Zmniejszyć ga i dodać serek homogenizowany; trzeba pilnować, by się nie ściął. Kilka chwil, by utworzył się przyjemny sosik i voila, dietetyczny, pyszny obiad!/szepce/ Dobry dla metabolizmu...