pewnie chodzi o Honoratę, moją siostrę, moją przyjaciółkę, moją opokę i wszystko w jednym. znamy się już kawałek czasu, kończyłyśmy razem muzyczną, praktycznie trzy lata w niej byłyśmy nierozłączne, tak już w sumie pozostało, kocham Cię, Honia! <3
kogo najbardziej lubisz z 1A , bo zauważyłem że się z nimi nawet trzymasz ?
jeeeeeeeezu, Ania, Angelika, Mania, Oliwia, Ewelina, Stasiu, Karol, Mateusz........ mat-fiz zajebisty, ale biochem na zawsze <3 (bo nie umiem ani matmy ani fizyki ;_;)
co o Karolu ??
zajebisty, tylko lubi wykorzystywać moją słabość, jakoby mam straszne łaskotki.
co o Julii ??
kochana też. lubię ją wkurwiać i się z nią jarać c:
co o Mateuszu ??
którym?
co o Radku ??
jest zajebisty i koniec. bo czarny to styl życia, o <3
co o Kasi ??
kochana, kochana, kochana + dobrze całuje, trolololo
Kocham twoje komentarze i odpowiedzi :D W szkole często nie moge z beki :D
W sumie zastanawiam się czy przejmujesz się opinią innych ?
hahahaha, miło, często wszystko mówię bez zastanowienia :D w sumie szczerze powiem, że przejmuję, niektórymi bardziej, niektórymi mniej, ale pracuję nad moim wyjebanizmem XD
Ten pocalunek to byl taki na spontanie czy tak jakby planowany czyli on Cie obejmuje patrzycie sobie w oczy i powoli sie zbliz
już pytałeś
Slimaczysz sie z kazdym kolega? Bo jesli nie bylas z nim to byl to tylko kolega.
uwaga, znawca moich spraw sercowych się znalazł.
Ten pocalunek to byl taki na spontanie czy tak jakby planowany czyli on Cie obejmuje patrzycie sobie w oczy i powoli sie zblizacie jest cmok iprzeraza sie w kilkuminutowy pocalunek ?
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha, nie to był taki z okrzykiem: zaraz cię pożrę, kurwa.
O Ciebie sie martwilem ;*
Wspaniali ludzie? Czyzby poznani w Gdynii? :)
oo, a nie trzeba było, wróciłam prawie cała i zdrowa, właśnie wszystko odespałam. Nie, nie, nikogo nie poznałam, prócz miliona ludzi, który się o mnie ocierali.
Jestes naprawde taka tepa ;_;
Wiek jest wazny, bo jestescie rozpieszczeni by 3 16latkow byla na cala noc w gdynii (czyli poza domem) a wasi rodzice zgadzaja sie na takie cos -,-
uwaga, hejter wyszedł na ulicę i się bulwersuje. jesteśmy rozpieszczeni? nie sądzę. po prostu rodzice nam ufają. okej, może w pewnych kwestiach jest ważny, a tępy/a jesteś ty.