W sumie na to pytanie nie musisz odpowiadać, jest to tylko... anonimowa "rada". To czego on się najbardziej boi to piosenka Led Zeppelin Tangerine. Ciekawe z kim mu się kojarzy...
jeszcze raz, żeby było jasne: nie przychodź tu i nie próbuj wmówić mi, że nie znam swojego chłopaka. ŻEGNAM.
Nie byłabym taka pewna. Na początku chciałam porównać Cię do jego byłych dziewczyn, ale to byłoby zbyt chamskie. Zapytam więc czy wiesz czego boi się najbardziej.
och, a skąd jesteś taka obeznana w naszych sprawach?
sądzę, że ma z nią problem większość społeczeństwa, a mianowicie wstawanie. nieważne, jak długo bym spała - dziewięć, sześć, czy trzy godziny, rano i tak nie będę miała siły podnieść sie z łóżka. i przez to ciągle jestem spóźniona. na dłuższą skalę jest to nurtujące.
najzabawniejsze jest to że w odpowiedziach wcale go nie bronisz, tylko starasz się bym się od ciebie odczepiła, więc chyba nie jest jednak taki wspaniały "huehuehuehue" :**
skoro wiesz, o co mi chodzi, to może łaskawie sobie pójdziesz i nie wrócisz? wiem, jaki jest, i jest zupełnym przeciwieństwem tego xo piszesz, ale nie czuje potrzeby tłumaczenia się jakiej suce, która nawet podpisać się nie może. gdybyś była taka odważna, to zapraszam cię na fejsa. albo się kurwa podpisz.
nie widzisz że będąć z CZARNYM zaczęłaś tracić przyjaciół?
takie słyszałem plotki
jeśli chodzi Ci o to, że otaczam się małym gronem ludzi, to nie martw się, zawsze tak było.no chyba, że nie o to Ci chodzi, to wyjaśnij.
Co sądzisz o pomysłach niektórych osób które uważają że tak bardzo krzywdzą swoje drugie połowki że stwierdzają że było by lepiej im bez nich, że zasługują na kogoś lepszego i odsuwają sie żeby ochronić swoich partnerów przed nimi samymi?
zastanawiam się dlaczego nie mogły stwierdzić tego przed pchaniem się w związek, obyłoby się bez większego ranienia ludzi,
Dziewczynka XXI wieku? Ciekawe określenie. I uważam że obraźliwe. Jak sądzisz co anonim chciał przez to powiedziec?
też tak uważam, no ale już nie chciałam sie wdawać w dyskusję z anonimem. nie wiem o co mu chodzi, jaki ma interes w tym całym gadaniu, może jest zazdrosny, nie wiem. miło byłoby, gdyby jednak wyjaśnił, po co mu to wszystko. pozdrawiam, "Dziewczyna XXI wieku". (: