od 2 klasy szkoły podstawowej jeździłem na rodzinne wakacje. Pierwsze takie wakacje były w Anglii (Londyn i okolice, Wtedy właśnie byłem w tej 2 klasie. Pierwszy lot samolotem). Potem każde wakacje - inne państwo i tak zwiedziłem prawie całą Europę i kawałek Afryki (Tunezja i okolice). Dużo jeździłem też po parkach rozrywki: Disneyland Paris, Legoland, Phantasialand, Madurodam, Play Castle Tirol oraz po parkach wodnych takich jak Tatralandia czy Marineland. Zwidziłem też masę muzeów oraz wystaw. Tak podsumowując to byłem między innymi na Słowacji, w Czechach, w Chorwacji, na Węgrzech, w Holandii, w Niemczech, Austrii, Hiszpanii (2x), Tunezji, Grecji, we Francji, przejazdem w Szwajcarii, Anglii, we Włoszech parę razy w tym w Rzymie w jakiś tam jeszcze :) Od pewnego czasu poznaję jednak naszą piękną Polskę i szczerze jestem bardzo zadowolony. Cudze chwalicie a swego nie znacie!