@psycholog_pisze

Monika Kotlarek

Ask @psycholog_pisze

Sort by:

LatestTop

Previous

a moglaby mi Pani podac jakies przykladowe pytaniabjakie mam mu zadawac? nie mialam jeszcze nigdy chlopaka i nie wiem jak sie zachowywac co mowiec zeby mnie bardziej polibial

Możesz go zapytać o wszystko, co Cię interesuje i co chciałabyś o nim wiedzieć. Czym się interesuje, co lubi, czy ma jakiegoś zwierzaka, jakie ma hobby, co lubi w szkole, czego nie lubi i wiele wiele wiele innych. Warto zadawać pytania, na które odpowiedzieć trzeba kilkoma zdaniami, nie na zasadzie TAK lub NIE. Wtedy zobaczysz, że będziesz mogła nawiązać do tego, co odpowie i rozmowa potoczy się sama.
Liked by: Rosenrot † Natalia

Related users

czy depresja może mieć jakiś związek z niedoczynnością tarczycy?

Tak. Jak najbardziej. Niedoczynność tarczycy może wywoływać objawy jak depresja. Dlatego bardzo ważne jest, by zrobić badania krwi i w przypadku wykrycia niedoczynności, podjąć odpowiednie leczenie hormonalne.
Liked by: Gaudeo PrettyDirt

Jak poradzić sobie z myślami samobójczymi? Okaleczam się i chodzę do psychologa, ale nie umiem przyznać się do tych myśli, a mam ich coraz więcej, da się ich jakoś pozbyć?

Wypowiedzenie ich na głos często może przynieść ulgę. Spróbuj się przełamać, zaufać w pełni psychologowi i powiedzieć mu o swoich myślach. On jest po to, by Ci pomóc także się z nimi uporać. Samemu bardzo trudno może być się z nimi uporać. Skorzystaj z pomocy psychologa. Po to on jest.
Liked by: Ana. ◊ Sooooosik^^

Jesli ktos sie okalecza i chce to robic, nie chce chodzic do psychologa, to nikt nie moze go zmuszac, prawda?

Na siłę nie można komuś pomóc. Nawet jeśli rodzice siłą zaprowadzą dziecko do specjalisty, to jaki to będzie miało efekt? Mogą oczywiście zmusić go do leczenia w szpitalu psychiatrycznym. Tam już, niestety, grozi przypięcie pasami, by nie było zagrożenia życia i więcej samookaleczeń. Może warto jednak rozważyć pomoc?

Ciężkie jest oddzielenie życia prywatnego od zawodowego? Często poza gabinetem myśli Pani o swoich pacjentach?

Wiele zależy od pacjenta. Przy trudnym przypadku "zabieram pracę do domu", ale myślę pod kątem tego, jak mu pomóc, jakie techniki zastosować, o co jeszcze mogę dopytać, co można zrobić itp. Wszyscy pacjenci są ważną częścią mojego życia, jednak nauczyłam się oddzielać gabinet od domu. Mam czas na pasje i życie prywatne i umiem to oddzielić. Poza gabinetem (prócz bardzo trudnych przypadków) nie ma pacjentów. Jestem ja i moje życie.
Liked by: ◊ Sooooosik^^ Effy

Jak nauczyć się odpuszczać, ograniczyć perfekcjonizm, nadambicję? Jak uniknąć stresu przy niewykonanym zadaniu? Nadmiar obowiązków szkolnych mnie frustruje, przepracowanie odbija się na psychice, ale nie umiem odpuścić części z nich lub mniej się przyłożyć, bo stresuje mnie to jeszcze bardziej.

Naukę odpuszczania i ograniczania perfekcjonizmu można spróbować podjąć samemu. Zadanie jest proste i trudne jednocześnie. Jeśli ustalasz sobie listę zadań do wykonania, jedno, najmniej istotne racjonalnie zadanie po prostu odpuść. Jedno. Nie więcej, ponieważ może to być mocno stresujące. Odpuść je nawet na chwilę. Na kilka godzin, na jeden wieczór, na dzień. Następnego dnia zrób to samo, ale na odrobinę dłużej. I tak stopniowo, stopniowo, aż nauczysz się, że odpuszczenie od czasu do czasu jednego najmniej istotnego zadania, nie jest końcem świata, a Ty będziesz mieć więcej czas dla siebie.
Jeśli to nie pomoże (a jest to długoterminowe zadanie), to możliwe, że perfekcjonizm jest głębiej zakorzeniony i warto byłoby mu się przyjrzeć od bardziej psychicznej strony podczas np. terapii.

Za 2 lata kończę technikum ekonomiczne, następnie chcę studiować psychologię. Moje pytanie brzmi: Gdzie najlepiej? Wiem, że wiele uczelni wymaga biologii na maturze, jednak ja wybrałam wcześniej inne przedmioty (presja). Mam jakiekolwiek szanse, by dostać się na ten kierunek?

Musisz sprawdzić, jakie uczelnie mają konkretne wymagania. Nie ma znaczenia GDZIE, liczy się to JAK będziesz studiować.

(cd.)wytrzymać w towarzystwie ciągle niezadowolonej osoby, której negatywne emocje bardzo mocno wpływają również na otoczenie? Albo jak odrobinę zobojętnieć i uniezależnić się od samopoczucia drugiej osoby? I dziękuję, cierpliwość bardzo się przyda :)

Poza cierpliwością bardzo ważne jest uświadomienie sobie, że my nie odpowiadamy za zachowania, słowa i emocje innych. To oni, myśląc i doświadczając jakiejś sytuacji, nadają jej znaczenie. Czasem negatywne, ale to nie jest nasz problem w takim rozumieniu, że to ONI robią sobie większą krzywdę, ale jeśli im z tym jakoś dobrze, to nic nie możemy zrobić. To trudna sztuka i trudna nauka, ale warto to sobie nawet zapisywać z dzienniku i powtarzać do znudzenia: "Nie jestem odpowiedzialny za emocje i zachowania innych osób" aż wejdzie w nawyk.

I jeszcze jedno pytanie jeśli można. Pani skierowała mnie na dwa testy psychologiczne. Czy takie testy są gdzieś dostępne do wcześniejszego przejrzenia? Wtedy mogłabym już zastanowić się nad odpowiedziami. Albo jeśli są one różne to czy można znaleźć jakiś przykładowy? Z góry b.dziękuję! :)

Testy psychologiczne nie są nigdzie dostępne. Inaczej każdy mógłby się z nimi zapoznać i przygotować do odpowiedzi, czego nie powinno się absolutnie robić. Testy rzadko mają siłę diagnostyczną i nie opiera się na nich całej terapii czy diagnozy. Są one jednym z elementów wywiadu i ważne jest, by być w nich najbardziej szczerym, jak to tylko możliwe. W końcu chodzi o nasze zdrowie i dobre samopoczucie, prawda? A psycholog ma za zadanie Ci pomóc z czymkolwiek do niego pójdziesz.
Dlatego nie obawiaj się, że "nie przygotujesz się" do odpowiedzi. Nikt się na nie nie może przygotować. Zrelaksuj się przed testami i podejdź do nich z czystą głową i odpowiadaj tak, jak wiesz/czujesz :) To najlepsze, co możesz zrobić dla siebie :)

Choruję na depresję od kilku miesięcy. Twoje wpisy o tej chorobie mobilizują mnie, żeby wstać z łóżka i robić choćby najmniejsze rzeczy, żeby jakoś sobie pomóc

To wspaniale, że znajdujesz w sobie siłę do walki z tą trudną chorobą. Niezmiernie się cieszę, że mam w tym swój minimalny udział. Oby tak dalej. Super, że walczysz :) Trzymam kciuki za wyzdrowienie!

Jak sprawić, by świat był choć odrobinę lepszy?

nightwish94’s Profile Photoczłowiek
Zacząć od siebie. I swojego najbliższego otoczenia. Zrobić coś dobrego, fajnego, przyjemnego dla siebie, a potem dla kogoś. Pomóc, wesprzeć, pozdrowić, przytulić. Nie wymaga to wiele wysiłku, a może zrobić bardzo dużą różnicę.

co moze zrobic nauczyciel w przypadku, gdy powie mu sie o myslach samobojczych?

Bardzo wiele zależy od samego nauczyciela, jednak zakładałabym, że poinformuje psychologa/pedagoga szkolnego, a ten podejmie dalsze kroki, np. poinformuje o tym rodziców.
Jednak jeśli masz takie myśli - nie wahaj się. Poproś o pomoc i porozmawiaj z kimś zaufanym. Możesz jeszcze zajrzeć na stronę: http://samobojstwo.pl/ i skorzystać z informacji tam zawartych.

Jest źle. Nie wiem czy to jeszcze jest normalne dla nastolatka czy już nie. Boję się sama siebie. Myślałam o pójściu do psychologa ale nawet nie wiem co mi jest. Może to nic i narobię niepotrzebnie zamieszania. A ta osoba pomyśli o mnie że jestem ,,typową nastolatką"

Nie piszesz nic konkretnego, więc bardzo trudno jest mi się odnieść do Twojej wypowiedzi. Jeśli się czegoś obawiasz - pójdź do psychologa.

Mam pustkę w głowie, trudności z koncentracją, kojarzeniem, pamięcią, w kontaktach z rówieśnikami i nie wiem co mam z tym zrobić. Czuję, że to nie jest normalne, a jak rozmawiam o tym z mamą to mówi mi, że wymyślam. Co ma zrobić? Pieniędzy na psychologa nie mam, a bardzo się męczę z tym wszystkim...

Elethien’s Profile Photoniko. ~f
Wciąż rozmawiać z mamą na ten temat i próbować namówić ją na wizytę u psychologa. Równocześnie zachęcam do porozmawiania z psychologiem lub pedagogiem szkolnym.
Liked by: niko. ~f

jesteś psychologiem i pomagasz ludziom ?

Jestem psychologiem i robię wszystko, co w mojej mocy, by jak najlepiej pomagać ludziom.

Zamiast przepracowywać się, może czas najwyższy pomyśleć o sobie i jakimś dłuższym wypoczynku? ;)

Kto powiedział, że mnie to męczy? :)
Liked by: SajmoN ®

Next

Language: English