Wzajemnie 😊• "Nie odciąłem się od swojej przeszłości. Nie zamieniłbym osoby, którą jestem, lub tego co zrobiłem i ludzi których znałem, na cokolwiek innego. Owszem, myślę czasem o tych zbrodniach. Ale jest to raczej przyjemna podróż, gdy kładziesz się na łóżku i wspominasz. Zwyczajnie lubiłem zabijać. Chciałem zabijać. Chcę być panem życia i śmierci" - Ted Bundy
No powiedzmy że się wyspałam 😅 A co do planów to jakiś wielkich nie mam jedynie jakie mam do oglądanie skoków narciarskich i czytanie książki. A jeśli chodzi o wieczór to włączę sobie jakiś film albo serial 🥰
•Gdy linią obrony jest niepoczytalność oskarżonego, ten przyznaje się do zarzucanych mu czynów, twierdząc jednak zarazem, że nie może być uznany za winnego z uwagi na chorobę psychiczną. W wielu systemach prawnych, by uniknąć odpowiedzialności karnej, zasłaniając się niepoczytalnością, oskarżony musi wykazać, że nie mógł wiedzieć, czego się dopuszcza ani że było złe to, co robił. Jest to wymóg bardzo trudny do spełnienia nawet wtedy, gdy oskarżony cierpi na klinicznie zdiagnozowaną chorobę psychiczną. Tym samym taka linia obrony rzadko okazuje się skuteczna