#chudość

O, nawet nie wiedziałam, że można dodać playlistę na blogspota. Nie mam tam konta by móc Cię obserwować i mam co do bloga mieszane uczucia. Blog ładnie zrobiony, niektóre notki i zdjęcia mi się podobają, ale jak dla mnie za dużo cierpienia, żyletek, anorektyczek, jakoś tak mnie skręca jak na to patrzę, ał. Natomiast urzekła mnie jedna notka:

---

"Przedwczoraj w nocy płakałam. Dlaczego? Bo wiem, że wszystko przemija, że nic nie będzie tak jak dawniej, że już zawsze będzie inaczej, że nic nie powróci. Ale ja tego nie chcę, ja chcę żeby było tak samo. Chcę trwać w bezruchu, ja nie chcę dorosnąć, nie chcę. Chcę powrócić do dzieciństwa , kiedy to moją największą troską było to, że zamiast gadającej pandy dostałam jakieś badziewie na święta. Nie chcę mieć problemów. Nie chcę myśleć. Chcę się cofnąć, wrócić do beztroskich czasów. Ale to tylko takie pierdolenie, bo nigdy się nie cofnę, bo życie już zawsze będzie gnało w przód, bo już nigdy nie będzie tak, jak dawniej, zawsze będzie inaczej. Miałam szansę, ale ją zmarnowałam, a teraz już jest za późno kurwa, za późno. Boję się, że już nikt mnie nie pokocha. Że będę sama. Ale tak nie może być, prawda? Przecież każdy musi kogoś mieć. Idąc ulicą widzę zakochane pary. Idą za ręce. A ja zastanawiam się, czemu to nie ja jestem na miejscu tamtej szczęściary? Ale ja chyba muszę poczekać. Miłość do mnie przyjdzie. Ale ta świadomość , gdy budzę się rano i wiem, że nie mam dla kogo żyć jest przerażająca. Nie chcę tak, chcę kochać i być kochana. Muszę cierpliwie czekać, muszę zaczekać na miłość. Szkoda tylko, że z natury jestem strasznie niecierpliwa..."
Kochana powiem Ci tak, kiedyś też taka byłam, wyżalałam się na pingerze, ale wszystko przeminęło, musisz sama w siebie uwierzyć i myśleć pozytywnie, mimo wszystko. Walcz, a wygrasz. Dasz radę, kiedyś na pewno znajdziesz osobę, która Cię pokocha, a o tym jakimś palancie zapomnisz, to minie, ale potrzeba czasu, czas leczy rany, cierpliwości. Wyrzuć wszystko co z nim związane, to Ci pomoże. Weź głęboki oddech, wyjdź na spacer i ciesz się życiem, spotkaj się ze znajomymi. Nie zamulaj dupy cały czas w domu, bo uwierz od tego jest gorzej, topisz się w tym bagnie jeszcze bardziej. Rób to co kochasz i jeśli się tniesz, nie rób tego, wiem łatwo powiedzieć, ale pomyśl, że kiedyś zapewne będziesz tego żałować i będziesz chciała usunąć blizny. Co do Twojego kanonu piękna.. chudość, wręcz mi to wygląda na anoreksję. To wcale nie jest takie piękne i wspaniałe, może tak uważasz, może Ci się tak wydaję, ale potem większość z tych anorektyczek źle kończy, a chciały dążyć do tej nieosiągalnej doskonałości. Szukasz kogoś kto Cię pokocha, znajdziesz, ale większość facetów to nie psy, na kości nie polecą, taka jest prawda, niestety. Pomyśl o tym, każdy jest piękny na swój sposób, na pewno jest coś pięknego w Tobie, uwydatnij to, uwydatnij swoje walory, które na pewno masz, uwierz. Uwierz w siebie i głowa do góry. :*

View more