Dobry wieczór. Ile było w Twoim życiu rozdziałów? Który wspominasz najlepiej? Co się z nim wiąże?
To takie zabawne,
Życie każdego człowieka jest niczym książka. Składa się z wielu rozdziałów, jacy sami tworzymy i to właśnie od nas zależy nasz los, droga, którą będziemy podążać każdego następnego ranka.
Osobiście w swoim życiu zacząłem wszystko od narodzenia, bycia niemowlęciem. Poznawałem kolejno skrawki świata i ciągnąłem nić, jaką snute było moje życie. Uczyłem się żyć, dorastałem wśród rodziny, przyjaciół, znajomych. Zacząłem być nastolatkiem, szukałem czegoś, co byłoby moją ostoją, moim żaglem, stawiającym mnie w pion. Niestety w książkach bywają i te złe rozdziały, w których główny bohater umiera metaforycznie, popada w kłopoty z alkoholem, hazardem oraz narkotykami. Jednak czym byłaby książka bez happy endu ?
Życie każdego człowieka jest niczym książka. Składa się z wielu rozdziałów, jacy sami tworzymy i to właśnie od nas zależy nasz los, droga, którą będziemy podążać każdego następnego ranka.
Osobiście w swoim życiu zacząłem wszystko od narodzenia, bycia niemowlęciem. Poznawałem kolejno skrawki świata i ciągnąłem nić, jaką snute było moje życie. Uczyłem się żyć, dorastałem wśród rodziny, przyjaciół, znajomych. Zacząłem być nastolatkiem, szukałem czegoś, co byłoby moją ostoją, moim żaglem, stawiającym mnie w pion. Niestety w książkach bywają i te złe rozdziały, w których główny bohater umiera metaforycznie, popada w kłopoty z alkoholem, hazardem oraz narkotykami. Jednak czym byłaby książka bez happy endu ?