Jesteś zadowolona ze swojej lustrzanki? Od jak dawna ją masz?
Lustrzanka bez obiektywu daje efekt zwykłej cyfrówki, więc to w sumie nie zasługa samego body, tylko obiektywu. Moja lustrzanka bez 50mm 1.8 nie robiła przepięknych zdjęć, jednak gdy już kupiłam byłam w miarę zadowolona. Nie miałam zbytnio szerokiego wyboru, bo dostałam ją za dobre stopnie w 3gimnazjum i jak to z moim ojcem bywa musiałam wejść do pierwszego sklepu i wybrać z tego co było. Nie miał kto mi doradzić, nie mogłam sobie też poszaleć więc wybrałam coś takiego. Wydaje mi się że jak na początek przygód z lustrzanką jest w porządku.. jednak:
- po 3latach używania, wiadomo.. kolorów takich samych już nie uzyskuje. No i znudził się w sumie, ale nie mogę pozwolić sobie na nowy.
- technologia tak idzie do przodu, że w momencie gdy mój kosztował wtedy 3,5 tysiąca dziś miałabym za tą kwotę wymarzonego Nikona d7000.
- Ważna też jest odpowiednia przeróbka, bo bez niej ciężko wyczarować ładne zdjęcie.
Także decyzje zostawiam Tobie. Ja dziś postawiłabym jednak na Nikona :)
- po 3latach używania, wiadomo.. kolorów takich samych już nie uzyskuje. No i znudził się w sumie, ale nie mogę pozwolić sobie na nowy.
- technologia tak idzie do przodu, że w momencie gdy mój kosztował wtedy 3,5 tysiąca dziś miałabym za tą kwotę wymarzonego Nikona d7000.
- Ważna też jest odpowiednia przeróbka, bo bez niej ciężko wyczarować ładne zdjęcie.
Także decyzje zostawiam Tobie. Ja dziś postawiłabym jednak na Nikona :)