Jakbym się czuła? A właściwie czuję się okropnie.. Świadomość, że inna osoba odbiera ci kogoś, kto jest dla ciebie całym światem. Bo najlepiej zamieszać komuś w głowie i wtrącać się w nieswoje sprawy. Nic przyjemnego. Ból w sercu, jakby ktoś wbijał ci szpilki..
Niesamowite! Nie martwisz się o nic, myślisz tylko o tej osobie, kombinujesz jakby się z nią spotkać, bo nic jak tylko kolejne spędzone z nią godziny, dni czy miesiące są dla ciebie najlepiej wykorzystanym czasem.. Chciałabym znowu poczuć, że jestem czyimś całym światem.
zdrowia, szczęścia, dużo miłości, wymarzonych studiów, wymarzonej pracy! Aby uśmiech nigdy nie znikał z twojej twarzy :') WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO - HOT 19stko :3