#OBS: Gdybyś mógł/oła żyć w innym okresie czasowym jak np. średniowiecze lub 17 wiek to zdecydował/abyś się na to? Jeśli tak to dlaczego?
Nieee, co ty. Średniowiecze? Wiesz... wbrew pozorom bardzo lubię MYDŁO. I kąpać się i czuć się czysto... I za nic nie chciałabym mieszkać w innej epoce. Może o kilka/kilkanaście lat wcześniej co najwyżej. Bo wtedy ludzie byli... według mnie mądrzejsi. Dzisiejsze, rosnące pokolenie gimbusów i pieprzących się po kątach nastolatek i szpanujących, karzełków z podstawówki mnie przeraża.
Boję się mówić publicznie. Serio. A małej, znanej mi grupce osób potrafię być wygadana i się wygłupiać i w ogóóóle... a w dużej, niezbyt znanej to już ciężej.
#OBS: Jak sobie wyobrażasz swoje życie za 10 lat?
Mam nadzieję, że będę je mieć xd a jak będzie wyglądać, to wszystko się okaże.
#OBS: Znasz siebie w przynajmniej 80%? Sądzisz, że da się znać siebie w 100%?
Ps. Mam nadzieje, że nie jesteś zły/a za malutki spam pytaniami c:
Ps2. Miłego weekendu.
Hmmm.... Nie sądzę, bym znała się na 100 %, ale na 80% chyba już tak. Choć pewna nie jestem. Czasem wydaje mi się, że mam kilka osobowości. Serio, aż ja nie wiem, jak ludzie tak naprawdę mnie postrzegają ; o Czo ty, nie jestem. I nawzajem... choć odpowiadam ze spóźnieniem. Więc miłego PRZYSZŁEGO weekendu xd
#OBS: Żyjesz nadzieją? Podtrzymuje Cię gdy chcesz się poddać czy starasz się twardo stąpać po ziemi nie robiąc sobie nigdy nadziei?
Em... jestem realistką xD Mam nadzieję, ale jak coś się nie uda, to się nie załamuję. I raczej niczym aż tak bardzo się nie przejmuję xD
#OBS: Każdy człowiek ma przynajmniej swoje dwie strony. Różne emocje na nas wpływają i nasze zachowanie się zmienia. Opowiedz o swoich dwóch podstawowych "JA" (stronach).
Pierwsze ja: czasem jak mam zły humor to ludzie się mnie boją xD Serio, potrafię wystraszyć samym przeszywającym wzrokiem. Obojętna, gasząca ludzkość... i mająca wyjebane. Druga ja: taki mózgozjeb xD dziwne fazy, wieczny uśmiech na twarzy, milusia i w ogóle dla wszystkich. Kurde, te dwie strony się wykluczają xD Jak ja w ogóle istnieję?!
#OBS: Potrafisz być bezwzględna/y? Może to być zemsta lub bezcelowe krzywdzenie ludzi. Widzisz w tym formę złagodzenia swojego gniewu?
Hym... nie. Szczerze. Mogę kogoś nie lubić, ale nigdy nie chcę go skrzywdzić. Mogę życzyć tej sobie źle, ale... nie chcę się przyczyniać do niczego, co mogłoby kogoś za bardzo zranić.
Którą zbajek opowiadanych przez rodziców wdzieciństwie lubisz najbardziej?
#OBS: Często płaczesz? Pokazujesz płacz czy próbujesz go ukryć za każdym razem?
Cóż... bardzo rzadko płaczę. Prawie zawsze ukrywam uczucia pod maską obojętności, przez co czasem jak chce mi się płakać, wyglądam jakbym była po prostu zła i nie lubiła ludzi. Przez to podobno niektórzy się mnie boją, jak powiedziała mi przyjaciółka, lol.