Właściwie to tyle, co zakończyłam czytać czwarty tom z serii Ramzes - "Wielka pani Abu Simbel" autorstwa Christiana Jacq i teraz moim planem jest zacząć piąty i ostatni tom z tejże serii - "Pod akacją zachodu" :)
Wszystko zależy od konkretnego poniedziałku 😜 nie mam tak, że żadnego nie lubię i mam tak samo, co do innych dni, mogę mieć np. super poniedziałek, a do niczego czwartek itd. 🤷🏻♀️
Co robić w sytuacji gdy ktoś wypytuje nas o prywatne informacje a nie możemy powiedzieć tej osobie żeby się wypchała? Np. jest naszym szefem albo po prostu kimś go boimy się zdenerwować odmową
Można to po prostu ująć w lepsze słowa niż powiedzieć, żeby się wypchała, np. "uważam, że to moja prywatna sprawa", "nie uważam, aby było to coś, czym muszę i chcę się dzielić", "to pytanie jest trochę nie na miejscu, to moje prywatne sprawy", albo coś w tym stylu. Bo to, że ktoś jest na przykład naszym szefem, nie uprawnia go do tego, że wszystko wobec nas może i mamy prawo wymagać przestrzegania naszych granic oraz tego, by nie nadużywał swojej pozycji. A jeśli tego typu środki nie pomogą, raczej warto przemyśleć zmianę pracy albo zerwanie kontaktu z taką osobą.
Nie miałam w planach jego oglądania i zrobiłam to dopiero, gdy zaczęło być o nim głośno, bo byłam ciekawa o co niektórzy się tak spłakali xd i szczerze, dla mnie to otwarcie jak otwarcie - nie było złe, ale też nie było jakieś "wow", choć z tym przeniesieniem go poza stadion, reprezentacje wpływające na barkach itp., to w sumie spoko, tak oryginalnie. No i wiadomo, że jednym się to spodoba, a innym nie, ale takie dopatrywanie się we wszystkim drugiego dna i ataku na siebie przez niektóre osoby to troszkę przesada, tym bardziej patrząc na to, iż niektórzy to już serio na siłę wymyślali swoje argumenty, które nijak się miały do rzeczywistości 🤷🏻♀️ to już oni więcej szumu wokół tego narobili niż otwarcie igrzysk samo w sobie 😆